Wolniej i uważniej. To główne zasady zrównoważonego podróżowania
W ideę zrównoważonego podróżowania wpisana jest dbałość o środowisko, zainteresowanie napotkanymi miejscami i ludźmi oraz kontakt z kulturą.
Turystyka jest ważnym wsparciem dla gospodarki wielu państw, a dla podróżujących sposobem na poszerzanie wiedzy i źródłem wielu radości. Jednocześnie masowe podróżowanie przyczynia się do zmian klimatu, niszczenia środowiska i kultury. Czy da się pogodzić chęć poznawania świata z troską o planetę i ludzi?
Odpowiedzią jest zrównoważona turystyka - świadome podróżowanie, podczas którego dba się o minimalizowaniu negatywnego wpływu na otoczenie. Istotą tego podejścia jest pewnego rodzaju minimalizm – rezygnacja z pospiesznego „zaliczania” kolejnych miejsc, pośpiechu i ciągłej gonitwy. Taki rodzaj turystyki nie musi jednak oznaczać wyrzeczeń. Przeciwnie, daje szansę na jakościowe, głębokie doznania i większą satysfakcję z wyjazdów. W ideę odpowiedzialnego podróżowania wpisana jest dbałość o środowisko, zainteresowanie miejscami, ludźmi oraz ich kulturą. Główne zasady są proste: stawiamy na dłuższy pobyt w danym regionie, wspieramy miejscowych przedsiębiorców i korzystamy z bardziej przyjaznych dla środowiska miejsc noclegowych oraz środków transportu. A do tego odpoczywamy na łonie natury.
Stawiaj na zieleń
Bliski kontakt z przyrodą jest bowiem istotą zrównoważonego podróżowania. Wielodniowa lub chociaż kilkugodzinna wędrówka po lasach, górach czy wybrzeżach pozwala na głębsze poznanie danego miejsca i, co nie mniej ważne, jest też zbawienna dla naszego organizmu. Umiarkowany wysiłek fizyczny doskonale wpływa na kondycję, a zanurzenie się w świat przyrody koi umysł, zmęczony atakującymi nas na co dzień bodźcami. Dobroczynne okazuje się spędzenie nawet kilku godzin w parku lub podmiejskim lesie. Wiedzą o tym Niemcy, od lat zmieniając miasta w coraz bardziej przyjazne miłośnikom natury aglomeracje. Przykładowo, w Berlinie tereny zielone zajmują ok. 14% powierzchni, a Düsseldorf może pochwalić się ogromnymi parkami publicznymi i zielonymi terenami nad Renem.
W Niemczech miejsc, w których podróżnik może zwolnić i cieszyć się z kontaktu z przyrodą nie brakuje jednak też poza miastami. Jest m.in. Park Narodowy Szlezwicko-Holsztyńskiego Morza Wattowego czy pełna plaż i klifów Rugia. Niezapomnianym przeżyciem, doskonale wpisującym się w ideę zrównoważonych podróży, będzie nocleg na łonie natury. W Szlezwiku-Holsztynie można zasnąć pod rozgwieżdżonym niebem na specjalnych leżakach plażowych. W pasmie górskim Eifel – w południowo-zachodnich Niemczech – przygotowano natomiast ponad 20 kempingów przyrodniczych, do których można dotrzeć wyłącznie pieszo. A w kurorcie przyrodniczym Tripsdrill, niedaleko Stuttgartu, czekają domki na drzewie – odpoczywa się na wysokości ok. pięciu metrów, w otoczeniu gęstej roślinności.
Certyfikowane miasta i hotele przyjazne naturze
W minimalizowaniu negatywnego wpływu podróży na środowisko istotny jest też wybór środka transportu. Najmniej „zielony” jest oczywiście samolot, najlepiej więc go unikać, decydując się w zamian np. na kolej. Na miejscu, zamiast auta, korzystajmy z transportu publicznego, własnych nóg lub roweru. Oprócz zmniejszenia emisji CO2, pozwoli to lepiej poznać okolice - idąc lub sunąc na jednośladzie dostrzega się po prostu więcej.
Zamiast pospiesznego zwiedzania, zaplanujmy trochę dłuższy pobyt w jednym miejscu. Zyskamy czas na zejście z utartych ścieżek i nie będziemy musieli korzystać z emitujących CO2 środków transportu. Zostając w hotelu czy pensjonacie na przynajmniej kilka dni, przyczynimy się też do zaoszczędzenia wody i energii. Zużywane są one bowiem w dużych ilościach przy każdym sprzątaniu pokoju, a nocując gdzieś dłużej możemy poprosić o wymianę ręczników i pościeli dopiero wtedy, gdy będzie to konieczne. Idealną opcją jest wybór hoteli posiadających certyfikat zrównoważonego rozwoju. W Niemczech szukajmy obiektów z zieloną literą „N” w logo lub oznaczeniem TourCert – gwarantują one, że działalność placówki jest przyjazna dla klimatu i środowiska.
Lokalne smaki
Istotą zrównoważonego podróżowania jest lokalność. Zamiast przeskakiwać z miejsca na miejsce, pomiędzy najbardziej obleganymi atrakcjami turystycznymi, zainteresujmy się tym, co regionalne i tradycyjne. Odwiedzając w Niemczech region Hesji (niem. Hessen), możemy wybrać się do produkującej biologiczne trunki winiarni Mohr w miejscowości Lorch (na miejsce da się dotrzeć komunikacją miejską), a w Szwabii za cel obrać Hündeleskopfhütte – leżącą na wysokości 1180 metrów alpejską chatę, której właścicielka, Silvia Beyer, serwuje wyłącznie wegetariańskie potrawy. Dotarcie do tego schroniska możliwe jest pieszo, a godzinna wędrówka doskonale wpisze się w ideę zrównoważonego podróżowania.
Próbowanie lokalnych potraw jest nie tylko inspirującym doświadczeniem pozwalającym poznać tradycje kulinarne danego regionu, ale też sposobem – przyznajmy, że bardzo przyjemnym – na wspieranie środowiska. Wybierając dania z lokalnych składników, przyczyniamy się bowiem do zmniejszenia klimatycznych kosztów transportu artykułów. Pomagamy też miejscowym przedsiębiorcom, hodowcom i rzemieślnikom, nagradzając ich finansowo za ich pracę.
Każdy nasz wybór ma znaczenie. Nawet drobne decyzje, mogą dać początek większym zmianom. Przy odrobinie chęci większość negatywnych skutków turystyki można wyeliminować - zrównoważone podróżowanie jest na wyciągnięcie ręki.
Więcej informacji: https://www.germany.travel/en/feel-good/sustainability.html
Materiał promocyjny Niemieckiej Centrali Turystyki (DZT)