Zamiast kupić auto, ruszyli w podróż dookoła świata. Wybrali 10 najciekawszych miejsc [RANKING]

Gdzieś pośrodku południowego Pacyfiku znajduje się niewielkie państwo obejmujące ponad 80 wysepek. Zamieszkują je najszczęśliwsi ludzie świata - Ni-Vanuatu - z charakterystycznymi blond włosami kontrastującymi z ciemną karnacją. Rdzenna ludność archipelagu to niezwykle radośni i uprzejmi ludzie, którzy pomimo swojego niewielkiego dobytku są niesamowicie hojni. Często w prezencie można dostać świeżo złowioną rybę czy torebkę limonek.

Półwysep Jukatan ma wiele do zaoferowania m.in. piaszczyste plaże, turkusowe morze, ukryte w dżungli ruiny miast Majów oraz fenomenalne i niesamowicie ostre jedzenie. Niewątpliwą atrakcją są cenotes, czy naturalne studnie krasowe wypełnione słodką gruntową wodą. Niegdyś stanowiły źródło wody pitnej, a obecnie przyciągają rzesze nurków i snorkelów odkrywających piękno podwodnych jaskiń.

Ukryte głęboko w dżungli starożytne miasto Majów Tikal absolutnie zapiera dech w piersiach o każdej porze dnia i nocy. Ruiny mistycznego miasta skrywają wiele świątyń w kształcie piramid (niektóre z nich liczą nawet kilkadziesiąt metrów). W tej magicznej scenerii miejscowa ludność nadal odprawia rytualne obrzędy religijne, a duchowość tego miejsca udziela się wszystkim.

W Boliwii dwie rzeczy zapierają dech w piersiach: wspaniałe widoki, zwłaszcza te nierealistyczne w okolicach pustyni solnej Uyuni oraz brak tlenu w miastach położonych na niebotycznych wysokościach. Podróżowanie po tym jeszcze mało turystycznym kraju nie należy do łatwych i wygodnych, ale niezwykła autentyczność i gościnność tego południowo-amerykańskiego kraju wynagradza z nawiązką wszelkie trudy podróży.

Panama

W Panamie można zaspokoić inżynierską ciekawość, oglądając olbrzymie kontenerowce przeprawiające się przez śluzy Kanału Panamskiego, pofolgować swojej próżności nabywając jeden ze słynnych kapeluszy panamskich oraz wypoczywać w cieniu palm kokosowych na jednej z bezludnych wysp archipelagu Bocas del Torro.

Mało znane, niewielkie państwo Ameryki Centralnej nie przypomina swoich latynoskich sąsiadów. Wyspa Caye Caulker to znakomita baza wypadowa dla nurków odwiedzjących drugą co do wielkości rafę koralową na świecie oraz amatorów smacznych, tanich homarów oraz krabów. Ponadto przewodnie hasło wyspy: „Go slow” zachęca wszystkich przybyszy do słodkiego lenistwa, dzięki czemu ma się poczucie, że czas na tej koralowej wyspie płynie wolniej niż w pozostałych częściach świata.

Peru znane jest przede wszystkim ze swoich szlagierów turystycznych takich jak zaginione miasto Inków Machu Piccu, tajemnicze rysunki z Nazca czy trzcinowe wyspy na jeziorze Titicaca. Dużo mniej popularny jest leżący w południowej części kraju najgłębszy kanion świata, Kanion Colca, o imponujących rozmiarach: jest 2 razy głębszy od Wielkiego Kanionu w USA. Ale najbardziej fascynujący fakt dotyczy polskiej ekspedycji, która w 1981 roku jako pierwsza i jedyna przepłynęła kanion kajakiem i wielu miejscom nadała polskie nazwy. Nic dziwnego, że okoliczni przewodnicy nie kryją podekscytowania na widok polskich turystów i z zapałem wychwalają naszych rodaków.

Leżący u podnóża Himalajów Nepal fascynuje swoją bogatą kulturą, imponującymi widokami, zakurzonymi ulicami, spartańskimi warunkami oraz najlepszą na świecie herbatą cytrynową. Niestety najwyższe góry świata można podziwiać jedynie przez parę miesięcy, gdyż przez większą część roku są one ukryte w gęstych chmurach. Warto natomiast zawsze odwiedzić położony na południu kraju Park Narodowy Chitwan.

Jeden z czterech azjatyckich tygrysów, który swoim rozmachem zadziwia na każdym kroku: przerażająco wysokie i nowoczesne wieżowce, wykraczające poza granice wyobraźni parki rozrywki, absurdalne mandaty za żucie gumy czy spożywanie duriana (azjatyckiego owocu o intensywnym zapachu) w miejscu publicznym. Warto również wspomnieć niektóre zaskakujące pozycje kulinarne jak zupa herbaciana, „kawoherbata” czy zawijane w chleb tostowy lody, które pomimo swojej osobliwości smakują wyśmienicie.

Tysiące motorków kierowanych przez brawurowych kierowców wprowadza nieopisany chaos na ulicach wietnamskich miast, a powiedzenie ale Sajgon! nabiera nowego wymiaru. Zasada bezpiecznego poruszania się w tym komunikacyjnym zamęcie jest bardzo prosta: przymknąć oczy i śmiało, bez wahania iść przed siebie. Porada przerażająca, ale skuteczna w 100 procentach!

W trakcie naszej półrocznej podróży dookoła świata zwiedziliśmy 18 krajów na 4 kontynentach, przebyliśmy ponad 74 tys. km, nagraliśmy ponad 30 godzinach filmów. Kolejne 10 miesięcy spędziliśmy na wybieraniu najlepszych… 4 minut.

Zobaczcie WIDEO >>>

P.S. Nasza podróż zakończyła się małym radosnym „bonusem”.