Wybierasz się do Japonii? Poznaj 7 sposobów, jak zrobić to taniej [PRZEWODNIK]
Zamiast popełniać emocjonalne harakiri i biadolić, że na Japonię Cię nie stać, lepiej poznaj nasze sposoby na tanie podróżowanie.
Poznaj nasze porady!
1 z 8
Japonia
Zwiedzaj z emerytem
Co robią Japończycy na emeryturze? Niektórzy dołączają do klubu wycieczkowiczów, a inni zostają przewodnikami z dobrej woli – oprowadzą was po angielsku i za darmo.
Wy pokrywacie koszty jego biletu, wypada też zaprosić go na obiad. Dla nich to szansa na szkolenie języka, dla was możliwość dowiedzenia się czegoś więcej o japońskiej kulturze.
Przewodnicy stoją pod największymi turystycznymi atrakcjami. Można też umówić się przez organizację zrzeszającą wolontariuszy.
2 z 8
Japonia
Nocne surfowanie
Kiedy ucieknie ostatnie metro (w Tokio przestaje jeździć koło 1 w nocy, a zaczyna o 5 rano), taksówka nie wchodzi w grę. Jest zbyt droga.
Noc można spędzić w hotelu kapsułkowym (ok. 90 zł) albo w kafejce internetowej (50–60 zł). Cisza jak w bibliotece (to Japonia!), oddzielne części dla palących i niepalących; w cenie napoje, rozkładane fotele, a za dodatkową opłatą można wynająć pokój dla dwóch graczy – z kanapą. Są nawet prysznice, a ręcznik można wypożyczyć w recepcji.
Fot. Shutterstock
3 z 8
Japonia
Jedzeniowa egzotyka
Nauczcie się tych nazw: okonomiyaki, yakitori, udon, soba, ramen, oden. Nie dość, że pyszne, to jeszcze tanie – zwykle najemy się za 15–25 zł, a przy okazji zrozumiemy, że japońska kuchnia to nie tylko sushi.
Popularne są też miejsca z yaki niku (mięsem, które sami grillujemy na rusztach wbudowanych w stół), gdzie płacimy 65–100 zł i przez 2 godz. możemy jeść i pić, ile chcemy.
Fot. Shutterstock
4 z 8
Japonia
Kolacja z supermarketu
Family Mart, Lawson, 7-Eleven, Sunkus. W Japonii spotkacie je na każdym rogu.
Dostaniemy tu świeżo zmieloną kawę (5 zł), onigiri, czyli sushi w kształcie piramidki (3,5 zł), jogurty, bułeczki, napoje, szczoteczki do zębów, a nawet majtki i skarpetki. W środku są też bankomaty. Można tu nadać bagaż, wydrukować zdjęcia albo bilety.
Markety, czyli konbini, czynne są całą dobę i mają zawsze czyste toalety. Po 17 rzeczy takie jak pudełko bento z sushi są przeceniane, czasem nawet o połowę.
Fot. Honey Cloverz / Shutterstock.com
5 z 8
Japonia
Pamiątki za 3 zł
Nawet nie wiecie, ile istnieje na świecie rzeczy, których (nie) potrzebujecie.
Forma do robienia onigiri? Patelenka do jajek ze wzorem Hello Kitty? Chusteczki z nadrukiem Pikachu? A wszystko to za nieco ponad 3 zł!
Sklepy „wszystko za 100 jenów” to najlepsze miejsce do kupowania mniej lub bardziej przydatnych pamiątek z Japonii.
6 z 8
Japonia
Czy JR PASS się opłaca?
Większość podróżujących po Japonii staje się gorliwymi wyznawcami JR PASS – biletu (na 7, 14 bądź 21 dni), który pozwala jeździć wszystkimi liniami państwowych kolei.
Ale nie zawsze JR PASS jest najbardziej opłacalny. Warto sprawdzić, ile kosztować będą przejazdy.
Może bardziej opłaca nam się polecieć tanią linią i kupić JR PASS tylko na dany region? A może w danym regionie więcej jest kolei prywatnych i to na nie opłaca nam się kupić zniżkowy bilet? japan-rail-pass.com
Fot. Vincent St. Thomas/Shutterstock
7 z 8
Japonia
Autokar zamiast pociągu
Jeśli nie zależy wam na czasie, skorzystajcie z opcji Japan Bus PASS firmy Willer. Za 320 zł dostajecie trzy dni na przejazdy (w ciągu dwóch miesięcy, dni nie muszą następować po sobie). Najbardziej opłaca się jeździć nocnymi autobusami; przy okazji zaoszczędzicie na noclegu. willerexpress.com
Fot. Shutterstock
8 z 8
Japonia
Więcej o podróżowaniu po Japonii znajdziecie w styczniowym 1(98)/2016 numerze National Geographic Traveler.
Zapraszamy!