Reklama

W tym artykule:

  1. Najdłuższy pociąg na świecie
  2. Szwajcarska kolej z kolejnym rekordem
  3. Pociągi w Szwajcarii
Reklama

Obok zegarków, czekolady i Alp, Szwajcaria słynie też z kolei. Podróżowanie panoramicznymi pociągami to jeden z najlepszych sposobów na odkrywanie malowniczego kraju. Niektóre trasy prowadzą nie tylko przez Szwajcarię, ale też przez położone po sąsiedzku Włochy.

Najdłuższy pociąg na świecie

W ostatni weekend października 2022 r. szwajcarskie pociągi znów doczekały się światowego rozgłosu. Właściwie nie pociągi, a jeden pociąg. I to nie byle jaki – mowa o rekordziście. Aby uczcić 175. rocznicę powstania pierwszej kolei w Szwajcarii, przewoźnik Rhätische Bahn uruchomił najdłuższy na świecie pociąg pasażerski. Skład liczył 100 wagonów i ważył 2990 ton. Długość? Prawie dwa kilometry (dokładnie 1910 metrów). Miłośnicy kolei rozstawili się w różnych miejscach na trasie, skąd obserwowali rekordowy pociąg.

3 tys. szczęśliwców ze specjalnymi biletami mogło śledzić bicie rekordu dzięki transmisji na żywo. Nagranie powstało dzięki trzem łączom satelitarnym, 19 kamerom w dronach i helikopterach, w pociągu i wzdłuż torów. Już to było nie lada wyzwaniem wysoko w górach, gdzie zasięg telefonii komórkowej jest ograniczony.

Jubileuszowa trasa miała swój start Predzie, a metę w Alvaneu w południowo-wschodniej Szwajcarii. Najdłuższy pociąg na świecie mijał malownicze góry i doliny wzdłuż przełęczy Pass da l'Alvra. W 2008 r. region został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Pokonanie 25 kilometrów między miastami trwało godzinę. Długo? Tak, jednak w takich podróżach nikomu się nie spieszy. Chodzi przede wszystkim o widoki. Inna sprawa to strome zakręty, wzniesienia i mosty na trasie.

Szwajcarska kolej z kolejnym rekordem

W przeciwieństwie do większości szwajcarskich i europejskich kolei, które mają „standardowy” rozstaw szyn o długości około 1,4 metra, szyny RhB są oddalone od siebie o zaledwie jeden metr. To kolejne spowolnienie, biorąc pod uwagę 22 tunele i 48 mostów na odcinku niespełna 25 kilometrów. Bicie poprzednich rekordów przez Belgów i Holendrów było prostsze. Na ich korzyść działały płaskie krajobrazy i „standardowy” rozstaw szyn.

Przygotowania do podróży trwały kilka miesięcy. Szwajcarscy inżynierowie przeprowadzali testy. Wszyscy maszyniści, a było ich w sumie siedmiu, mieli do dyspozycji niestandardowy system interkomu. Dzięki niemu mogli porozmawiać się ze sobą, nawet kiedy przejeżdżali przez góry.

– Cieszymy się, że udało nam się pobić rekord świata. Zorganizowaliśmy wspaniały festiwal kolejowy w Bergün i zaprezentowaliśmy, jak fascynująca i innowacyjna jest kolej górska – komentuje w oświadczeniu prasowym Renato Fascinati, dyrektor Rhätische Bahn.

W Niemczech na tory wyjechały pierwsze na świecie osobowe pociągi napędzane wodorem

Czy pociągi mogą być jeszcze bardziej przyjazne środowisku? Oczywiście, że tak. Sprawdź gdzie, można przejechać się koleją wodorową.
W Niemczech na tory wyjechały pierwsze na świecie pociągi napędzane wodorem
fot. Bloomberg/Getty Images

Pociągi w Szwajcarii

Jak na mały kraj o górzystym krajobrazie, Szwajcaria może pochwalić się imponującą siatką połączeń kolejowych. Alpejski krajobraz zmusił Szwajcarów do bycia pionierami w inżynierii elektrycznej, mechanicznej i lądowej. Ich innowacje są eksportowane na cały świat.

Reklama

Okazjonalne uruchomienie najdłuższego pociągu na świecie to jeden z wielu wyczynów szwajcarskich kolei w ostatnich latach. W 2016 r. światową sławę zyskał Gotthard Base Tunnel. To najdłuższy na świecie tunel kolejowy i najgłębszy tunel komunikacyjny oraz pierwsza płaska, niskopoziomowa trasa przez Alpy.

Reklama
Reklama
Reklama