Polskie lotnisko zamknięte na pół roku. Pasażerów czekają utrudnienia
Lotnisko w Rzeszowie w ostatnich miesiącach bije rekordy obsłużonych pasażerów. Podróżujący muszą jednak przygotować na kilkumiesięczną przerwę w działalności portu ze względu na planowany remont pasa startowego.
W tym artykule:
Początki rzeszowskiego lotniska sięgają czasów II wojny światowej. W 1944 roku zostało kompletnie zniszczone przez opuszczających Polskę Niemców i przyjęte przez Rosjan. Pięć lat później port odbudowano i ponownie otwarto. Z kolei w 1974 r. otrzymał rangę lotniska międzynarodowego, a zarazem zapasowego dla warszawskiego Okęcia.
Miniony rok był dla portu lotniczego Rzeszów-Jasionka najlepszy w historii. Jak podają władze lotniska, w 2022 obsłużonych zostało ponad 730 tysięcy pasażerów. Ponadto odnotowano aż sześć miesięcznych rekordów, z lipcowym wynikiem (97 tys. obsłużonych podróżujących) na czele. A to wszystko w cieniu wydarzeń za wschodnią granicą.
Lotnisko w Rzeszowie w cieniu wojny
Wojna w Ukrainie spowodowała, że niewielkie lotnisko w Rzeszowie stało się kluczowym punktem na mapie Europy, nazywanym przez przez amerykańskie media „światową bramą do Ukrainy”. Port od samego początku rosyjskiej agresji umożliwiał lądowanie samolotom z pomocą humanitarną i wsparciem militarnym dla naszych sąsiadów ze Wschodu.
Co więcej, lotnisko oddalone o ok. 15 km od centrum Rzeszowa na przestrzeni ostatniego toku gościło wiele osobistości. M.in. prezydentów USA i Ukrainy – Joe Bidena i Wołodymyra Zełenskiego – a także przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leynen i szefa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
– Rola, jaką przyszło nam pełnić w konsekwencji agresji Rosji na Ukrainę, postawiła przed nami ogrom wyzwań, którym skutecznie stawiliśmy czoła. W tych okolicznościach za największy sukces uważam utrzymanie statusu lotniska cywilnego i niezakłóconą obsługę rejsów rozkładowych, a także konsekwentny rozwój siatki połączeń regularnych i czarterowych – zaznacza Adam Hamryszczak, prezes lotniska w Jasionce.
Ryanair wprowadza nowy zakaz. Pasażerów czekają spore zmiany
Ryanair bierze się za niesfornych pasażerów z Wielkiej Brytanii lecących na Ibizę. Irlandzki przewoźnik poinformował, że wprowadza zakaz wnoszenia alkoholu na pokład samolotu.Mówiąc o osiągnięciach rzeszowskiego portu w 2022 roku, nie sposób nie wspomnieć o rekordowej liczbie 110 tys. pasażerów korzystających z lotów czarterowych.
Dodajmy, że najwięcej, bo aż 290 tys. podróżujących do lub z Rzeszowa, korzystało z usług irlandzkich tanich linii lotniczych Ryanair. 200 tys. wybrało polskiego narodowego przewoźnika, czyli PLL LOT, a 82 tys. – węgierski Wizz Air. Najczęstszymi kierunkami wybieranymi przez pasażerów był Londyn i Warszawa – odpowiednio 188 tysięcy i 178 tys.
W minionym roku lotnisko Rzeszów-Jasionka otrzymało prestiżową nagrodę Centre for Aviation (CAPA) dla najlepszego małego portu na świecie.
Duże zmiany dla podróżujących samolotem. Uciążliwy limit zniesiony
Podróż samolotem, choć szybsza i bezpieczniejsza, wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Jedno z londyńskich lotnisk postanowiło pójść na rękę pasażerom i zniosło – uciążliwy dla wi...Lotnisko w Rzeszowie będzie zamknięte
Po rekordowym roku 2022 wiele wskazuje na to, że 2023 będzie równie udany. Niestety, osoby, które planują podróż z lotniska w Jasionce, muszą przygotować się na kilkumiesięczną przerwę w działalności portu.
Lotnisko w Rzeszowie ma zostać zamknięte na pół roku wiosną 2025 roku. Wszystko ze względu na planowany remont pasa startowego. Prace – według wstępnych zapowiedzi – mają potrwać do września. W tym czasie loty, które pierwotnie miały być obsługiwane przed port w Jasionce, będę realizowane z Lublina, Katowic i Krakowa.
– Lubelskie lotnisko będzie w dużo większym stopniu wykorzystywane przez różnego rodzaju segmenty lotnictwa. Zarówno tego pasażerskiego, jak i transportowego czy wojskowego. To wszystko, co w tej chwili dzieje się w Rzeszowie, zostanie przeniesione na lotnisko w Lublinie, ale również na inne lotniska, te bardziej oddalone. Mam tu na myśli m.in. Kraków i Katowice. Oczekujemy, że podczas remontu drogi startowej lotniska w Rzeszowie ruch w Lublinie wzrośnie nawet o kilkaset procent – mówi Andrzej Hawryluk w rozmowie z serwisem wnp.pl.
Źródło: wnp.pl, rzeszowairport.pl