Płock pozostaje „nieodkryty” przez turystów. Miasto książąt i królów skrywa „Cud Polski”
Miasto Piastów, wielkiej wody i spektakularnego wzgórza. Płock, bo o nim mowa, oferuje niezapomniane doświadczenia i wyjątkowy klimat.
W tym artykule:
Kiedy po raz pierwszy staję na Wzgórzu Tumskim w Płocku, muszę zamilknąć na dłuższą chwilę. Na moim, wydawałoby się, w miarę dobrze znanym, płaskim Mazowszu znajduję się nagle na wysokości ponad 50 m nad okolicą! Widzę ogromną rzekę znikającą za zakrętem, gdzieś daleko na horyzoncie. A dookoła bezkresny widok na okoliczne lasy. Pływające po spokojnym akwenie żaglówki i łodzie rybackie z tej perspektywy wydają się punkcikami.
Kto nie do końca rozumie, dlaczego Wisła jest królową polskich rzek, powinien przyjechać do Płocka. Jej szerokość sięga tu 600 m, a dalej na zachód, dzięki zaporze we Włocławku – jest nawet dwa razy większa. Widziany z góry ogrom wody robi niesamowite wrażenie. Kiedy dowiaduję się o Wzgórzu Tumskim więcej, zupełne mnie nie dziwi fakt, że przyciągało ono ludzi już od czasów pogańskich. Pierwsi Piastowie założyli tu gród, który z czasem stał się miastem i jedną z kolebek polskiej państwowości.
Wzgórze Tumskie w Płocku
Uznane za jeden z Cudów Polski 2024 Wzgórze Tumskie to miejsce, w którym Płock się zaczął, i to dużo wcześniej, niż wskazuje na to data lokowania miasta (rok 1237). Pod koniec X w. istniał tu już drewniano-ziemny gród obronny. W roku 1075 ustanowiono płockie biskupstwo. Niedługo potem na Wzgórzu powstał pierwszy murowany kościół. Jego fragmenty wciąż stanowią część dzisiejszej bazyliki katedralnej, co czyni ją jedną z pięciu najstarszych polskich katedr. A cztery lata później Płock stał się głównym ośrodkiem władzy królewskiej w ówczesnej Polsce. Stąd krajem rządzili dwaj władcy z dynastii Piastów: Władysław Herman i Bolesław Krzywousty. Dziś wraz z kilkunastoma książętami mazowieckimi spoczywają w bazylice.
Imponujące mury miejskie oraz dwie potężne ceglane wieże: Szlachecką oraz Zegarową, zostawił po sobie Kazimierz Wielki. Zachowały się do dziś i wraz z dawnym zamkiem przekształconym w opactwo Benedyktynów oraz pełnym wiekowych drzew parkiem Za Tumem współtworzą klimat Wzgórza. Mimo że z najwcześniejszych, wczesnośredniowiecznych czasów zachowało się niewiele, w Płocku widać i czuć wielką historię. Cennych obiektów jest tu tyle, że trudno je wszystkie wymienić. Ogromna renesansowa bryła bazyliki, gotyckie wieże, replika romańskich drzwi płockich, skarby poukrywane w Muzeum Diecezjalnym (m.in. złoty relikwiarz z XIII w. i egzemplarz Biblii z pierwszej połowy XII w.) – to niewielka część atrakcji samego Wzgórza Tumskiego.
A wzgórze to dopiero początek atrakcji Płocka. Odkrywam to miasto z rosnącym zaskoczeniem i uznaniem. Unikatowe położenie i warunki przyrodnicze Płock wykorzystał w stu procentach. Wiślana skarpa tętni życiem. Można tu spacerować po kilometrach malowniczych ścieżek, zanocować w kilku świetnych miejscach z widokiem na Wisłę i oczywiście dobrze zjeść. Nie mniej atrakcyjnie jest u jej stóp, nad brzegiem rzeki.
Płocka plaża miejska to chyba największa nadrzeczna plaża, jaką w życiu widziałam – a nie jest nawet jedyna w mieście! 5 min piechotą od niej odnajduję kolejną. Jest położona już nie nad rzeką, ale przy zalewie Sobótka, czyli dawnym starorzeczu Wisły. U samych stóp Wzgórza Tumskiego stoi wykorzystujący naturalne ukształtowanie terenu amfiteatr. Są nadrzeczne bulwary, przystań żeglarska, beach bary i wyjątkowe molo.
To jedyne w Polsce molo na rzece. Ma aż 358 m długości, a na jego końcu znajduje się kawiarnia. Jestem na nim latem, ale podczas wietrznej pogody i czuję się niemal jak nad morzem. Spokojna poprzedniego dnia Wisła zmieniła się. Teraz panuje tu żywioł! Wiatr wygania na ląd wszystkich tych, którzy ubrali się zgodnie z porą roku. Tym lepiej smakuje więc tort bezowy, kiedy wreszcie docieram do okrągłej kawiarni na końcu mola.
Molo w Płocku
Płocczanie często nalegają, by ze skarpy zobaczyć słynny tutejszy zachód słońca. Zaczynam to rozumieć. Co więcej, od teraz też będę nalegać. Latem słońce zachodzi tu niemal dokładnie „do Wisły”. Muszę to przyznać: oglądane z 50-metrowej skarpy, oświetlające pomarańczowym blaskiem całą okolicę płockie zachody słońca to prawdziwe spektakle. Spoglądając na czerwieniejącą taflę wody, myślę sobie, że Płock to temat-rzeka. Czuję, że dopiero zaczęłam się w niego wgryzać.
Płock – informacje praktyczne
Nocleg
Hotel Tumski; ul. Piekarska 9, 09-400 Płock. Na skarpie wiślanej, ze spektakularnym widokiem na rzekę. Cena: od 459 zł za noc (ze śniadaniem).
Jedzenie
Polecam tradycyjną kuchnię Karczmy pod Strzechą przy ul. Grodzkiej 5. W ofercie m.in.: schabowy, barszcz czerwony, a nawet czernina.
Co warto wiedzieć?
- W głównym gmachu Muzeum Mazowieckiego, oprócz ekspozycji poświęconej historii miasta, są dwie wystawy stałe poświęcone secesji i art déco. Ta druga to prawdziwy hit, z obrazem Tamary Łempickiej, meblami oraz samochodem z epoki.
- Oddział etnograficzny muzeum, położony w dawnym spichlerzu, ma przekrojową wystawę o Mazowszu, ale także bogate zbiory sztuki Dalekiego Wschodu – w tym bezcenny drzeworyt Wielka fala.
Przypomnijmy, że płockie Wzgórze Tumskie zostało nagrodzone tytułem „Cudu Polski 2024” w plebiscycie magazynu National Geographic Traveler. Łącznie o miano „nowego cudu” walczyły trzy miejsca z woj. mazowieckiego. Wśród nominowanych – oprócz malowniczej skarpy wznoszącej się nad brzegiem Wisły – znalazły się także Nadbużańska Kraina Spokoju oraz Dzielnica Wisła w Warszawie.
Pełna lista zwycięzców plebiscytu Cuda Polski 2024:
- Dolnośląskie – Twierdza Srebrna Góra;
- Kujawsko-Pomorskie – Pałace w Ostromecku;
- Lubelskie – Chełmskie Podziemia Kredowe;
- Lubuskie – Park Dworski w Iłowej;
- Łódzkie – Centralne Muzeum Włókiennictwa z Łódzkim Parkiem Kultury Miejskiej;
- Małopolskie – Zamek w Muszynie;
- Mazowieckie – Wzgórze Tumskie w Płocku;
- Opolskie – Fabryka Robotów w Mosznej;
- Podkarpackie – Zamek w Łańcucie;
- Podlaskie – Prawosławny skit w Odrynkach;
- Pomorskie – Bory Tucholskie;
- Śląskie – Bielsko-Biała;
- Świętokrzyskie – Muzeum Archeologiczne w Wiślicy;
- Warmińsko-Mazurskie – Lidzbark Warmiński;
- Wielkopolskie – Pyzdry;
- Zachodniopomorskie – Darłowo.
Źródło: National Geographic Traveler.