Ostia Antica to miasto, które żywiło starożytny Rzym. Dziś zostały z niego tylko malownicze ruiny
Ostia Antica to ruiny starożytnego miasta portowego. Znajdują się około 25 kilometrów na południowy zachód od Rzymu. By dostać się do parku archeologicznego Ostia Antica, wystarczy wsiąść w kolejkę podmiejską. Można nią dojechać do stacji o tej samej nazwie.
W tym artykule:
- Kiedy założono Ostię?
- Czy Ostia była terenem walk?
- Rozbudowa Ostii
- Jak wyglądała Ostia w czasach świetności?
- Co zwiedzić w Ostii?
Starożytna Ostia leżała przy ujściu Tybru do Morza Śródziemnego. Stąd wzięła się jej nazwa. „Ostia” pochodzi od słowa „ostium”, oznaczającego ujście rzeki. To zaś wywodzi się od „os” – czyli ust lub paszczy. W okolicach „ust” Tybru założono w czasach antycznych port. Karmił on Rzym w okresie jego największej świetności.
Dzisiaj Ostia Antica jest popularnym celem turystycznym i atrakcją dla miłośników historii i archeologii. Znajduje się w niej mnóstwo zabytków z czasów republiki i cesarstwa: wspaniałe antyczne budynki, teatr, ulice.
Jednak jednego w nim brakuje. Paradoksalnie – morza. Osady nanoszone przez Tyber sprawiły, że przez dwa tysiące lat morze oddaliło się od Ostii. Dziś ruiny starożytnego miasta znajdują się ok. 3 km od plaży.
Kiedy założono Ostię?
Tego dokładnie nie wiadomo. Ostia uważana jest za pierwszą rzymską kolonię. Jednak opisy starożytnych historyków – i cytowane przez nich legendy o założeniu Ostii – nie znalazły potwierdzenia w okryciach archeologicznych.
Według legend Ostię ufundował czwarty król Rzymu, Ankus Marcjusz, w roku 620 p.n.e. Marcjusz miał wpierw zniszczyć Ficanę, małe miasto nad Tybrem, 17 km od Rzymu. Później dziesięć kilometrów dalej, na wybrzeżu, rzekomo założył nowy ośrodek – właśnie Ostię.
Ile w tej legendzie jest prawdy? Nie wiadomo. Najstarsze artefakty wykopane w Ostii przez archeologów pochodzą z IV w. p.n.e. Najstarsze odsłonięte budowle zbudowano ok. trzysta lat przed Chrystusem. Jest to castrum – czyli obóz militarny – oraz świątynia Jowisza, Junony i Minerwy.
Czy Ostia była terenem walk?
Tak i to niejednych. Miasto, w którego porcie rozładowywano towary trafiające do Rzymu, stanowiło tłusty kąsek dla wszystkich pragnących się wzbogacić. W 67 roku przed naszą erą Ostia, która dwadzieścia lat wcześniej ucierpiała w czasie wojen domowych, została złupiona przez piratów. W czasie ataku spalili port, zniszczyli flotę konsularną i porwali dwóch senatorów.
Atak wywołał w Rzymie panikę i wściekłość. Gnejusz Pompejusz Wielki (jeden z przyszłych twórców I triumwiratu) namówił Aulusa Gabiniusza, wówczas trybuna ludowego, do zaproponowania specjalnej ustawy. Ustawa, znana do dzisiaj jako lex Gabinia, nadawała specjalne uprawnienia Pompejuszowi. We wszystkich prowincjach położonych w pobliżu Morza Śródziemnego mógł zbierać wojska i ścigać piratów. W ciągu roku najeźdźcy Ostii zostali pokonani.
Rozbudowa Ostii
Za Juliusza Cezara miasto zostało rozbudowane i wzmocnione. Tyberiusz nakazał zbudować w Ostii pierwsze forum oraz nowy port u północnego ujścia Tybru. Znacznie poważniejsze prace budowlane przeprowadzono na rozkaz Klaudiusza. Ostia była głównym portem, przez który dostarczano Rzymowi zboże. Jednak port wypłycał się, a co cięższe statki zbliżające się do Ostii ryzykowały wpadnięciem na mieliznę.
Budowle starożytnego Rzymu. 11 najsłynniejszych obiektów, które warto zobaczyć
Budowle Starożytnego Rzymu na długie lata stały się wzorem dla architektów z całej Europy. Jakie budowle znajdowały się w Starożytnym Rzymie? Zapraszamy na wycieczkę szlakiem najważniej...Klaudiusz rozkazał więc zbudować zupełnie nową sztuczną przystań – Portus – która znajdowała się kilka kilometrów na północ od Ostii. To jednak nadal nie rozwiązało problemu. W 62 roku naszej ery zerwał się tak silny sztorm, że zatonęło 200 statków cumujących w przystani.
Portus stał się bezpieczny dopiero wtedy, gdy na rozkaz Trajana dodano do niego mniejszy, heksagonalny basen. Portus został połączony z Tybrem kanałem. Przez to między nim a Ostią powstała sztuczna wyspa – Isola Sacra.
Jak wyglądała Ostia w czasach świetności?
Rozkwit miasta przypada na drugi wiek naszej ery. Mieszkało w nim wówczas ponad 50 tys. ludzi (niektóre źródła mówią nawet o 100 tys.). W Ostii stały domy, które miały nawet kilka pięter. Na ich podłogach znajdowały się mozaiki.
W mieście stało wiele publicznych łaźni. Był w nim teatr, wiele tawern i gospód, a także publiczne toalety. Te ostatnie miały postać rzędu siedzeń i spełniały również funkcję społeczną – czyli były miejscem, gdzie można było porozmawiać ze współmieszkańcami.
Mieszkańcy Ostii sławili boga solarnego Mitrę. Jego kult rozpowszechnił się w cesarstwie rzymskim w pierwszych wiekach naszej ery. Wyznawcą tego bóstwa był m.in. cesarz Kommodus, syn Marka Aureliusza.
W Ostii znajdowała się specjalna świątynia poświęcona Mitrze, a także kilkanaście innych mitreów – miejsc kultu tego bóstwa. Tu odkryto również pozostałości synagogi, najstarszej, jaką kiedykolwiek znaleziono w Europie. W drodze do Afryki w tym mieście zmarła św. Monika, matka św. Augustyna.
Co zwiedzić w Ostii?
Kiedy zaczął podupadać Rzym, podupadła również Ostia. Od połowy pierwszego tysiąclecia stała się obiektem najazdów i zaczęła się wyludniać. W 849 roku w jej pobliżu rozegrała się bitwa morska chrześcijan z Saracenami. Flota chrześcijańska zwyciężyła, jednak nie uratowało to Ostii.
Miastu próbował pomóc papież Grzegorz IV, który jeszcze przed bitwą nakazał je odnowić, otoczyć murem i nazwać Gregoriopolis. Jednak niewiele później Ostia na wiele wieków opustoszała.
W średniowieczu traktowano ją jako kamieniołom, z którego pozyskiwano budulec. W renesansie rzeźbiarze szukali w niej marmuru. Wykopaliska, mające ocalić to, co pozostało z Ostii, rozpoczęły się w XIX w. Przyspieszyły w XX w., w okresie, gdy Włochy znajdowały się pod rządami Mussoliniego.
Dzisiaj park archeologiczny Ostia Antica jest chętnie odwiedzany przez turystów. Można w nim zobaczyć wiele ruin z czasów rzymskich: termy Neptuna, antyczny teatr, domy, magazyny portowe, baraki straży. Można tam się wybrać samodzielnie, dojeżdżając z Rzymu, lub skorzystać ze zorganizowanej wycieczki. Bilety do parku kosztują 18 euro dla dorosłych. Zobaczenie portów Klaudiusza i Trajana wymaga oddzielnego wydatku w wysokości 6 euro.
Źródła: ministerstwo kultury, Wikipedia, Britannica.