Muzyka to za mało. Te 6 festiwali zaskoczy cię także miejscem
Na terenie industrialnego muzeum, w ruinach zamku, na luksusowym jachcie, na szczycie góry i na murze chińskim – dziś muzyka to za mało, miejsce też musi być niesamowite. Polacy także mają się czym pochwalić. Tego lata polskie gwiazdy zagrają na najwyżej położonej scenie – 1123 m n.p.m.
Zobacz nasz nowy cykl "Warto spróbować"! W pierwszym odcinku uczymy się LANDKITE, próbujemy, testujemy, sprawdzamy co to buggy oraz pokazujemy jakich błędów unikać i dlaczego WARTO SPRÓBOWAĆ właśnie tej dyscypliny sportu.
1 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Hej Fest – koncerty na wysokości 1123 m n.p.m.
Tego lata możliwe będzie słuchanie muzyki na żywo w miejscu z najlepszym widokiem
na Tatry – na Gubałówce w Zakopanem. Specjalnie zbudowana scena powstała na wysokości aż 1123 m n.p.m. i jest najwyżej położoną sceną w Polsce, w naszej części Europy, a być może na świecie. W ciągu 10 weekendów największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej zagrają 18 koncertów. Ich uczestnicy na teren festiwalu wjadą kultową kolejką PKL.
To wydarzenie organizowane jest po raz pierwszy.
Więcej przeczytasz o nim tutaj.
Źródło: Flickr / Kamil Porembiński
2 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Holy Ship! – w muzyczny rejs z Miami na Bahama
Organizatorzy tego wyjątkowego wydarzenia oferują uczestnikom 4-dniowy pobyt na luksusowym statku pasażerskim, który wypływa z portu Miami na Florydzie i płynie
w kierunku wysp Bahama. Na pokładzie, na kilku scenach muzycznych rozbrzmiewają rytmy elektroniczne grane przez światowej sławy muzyków i DJ-ów. Pasażerowie mogą liczyć również na całodniową imprezę taneczną na jednej z prywatnych wysp archipelagu. Bilety na najbliższą wyprawę zostały już wyprzedane, ale organizatorzy zapowiadają, że w kolejnych latach również planują muzyczny rejs.
Źródło: Holy Ship / Rukes.com
3 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Melt! - huczne widowisko w muzeum
Najbardziej niezwykłą cechą tego niemieckiego festiwalu jest jego lokalizacja. Melt! Festival zorganizowany jest na terenie plenerowego industrialnego muzeum, w którym do dziś stoją gigantyczne konstrukcje i olbrzymie maszyny. W surowym klimacie, który może przypominać opuszczoną i zapomnianą fabrykę, przez 3 dni króluje przede wszystkim muzyka elektroniczna. Tegoroczna edycja zaczyna się już w połowie lipca.
4 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Electric Castle – muzyczna uczta w historycznym zamku
Rumuński festiwal Electric Castle odbywa się w pośród ruin barokowego zamku, zniszczonego podczas II wojny światowej - Bánffy Castle. W ciągu 4 dni koncertów uczestnicy mają okazję posłuchać niesamowitych brzmień w wyjątkowo baśniowej scenerii i z dreszczykiem emocji. Część dochodów ze sprzedaży biletów przeznaczana jest na renowacje tego XIV wiecznego zamku.
Źródło: en.wikipedia.org
5 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Into the Valley – scena we wnętrzu kamieniołomu
Szwedzki Festiwal Into the Valley organizowany jest dopiero od 2015 r., a już zdążył zyskać ogromną popularność. 4 sceny zbudowano na środku starego kamieniołomu wapienia, który od lat nieoficjalnie służył jako plenerowy amfiteatr. Organizowano tu liczne występy artystyczne, wystawiano opery.
W tym roku na dwudniowym festiwalu rozbrzmiewać będą takie gatunki muzyczne jak: house, techno, disco, pop, czy elektronika.
Fot. Wikimedia Commons
6 z 6
festiwale nietypowe miejsca
Yin Yang Music Festival – festiwal na murze chińskim
YYMF odbywa się na jednej z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji świata - Wielkim Murze Chińskim.
Koncert w tym miejscu musi robić niesamowite wrażenie.
We wrześniu zabrzmi tam muzyka elektroniczna, deep house i techno.
Z tej okazji mur został specjalnie przygotowany. YYMF jest imprezą dla wybrańców – ze względów bezpieczeństwa, w jednym dniu koncertu wziąć może udział tylko 2 tys. uczestników.
Na nocne koncerty wpuszczonych zostanie 800 osób.
Fot. Pixabay