Reklama

W tym artykule:

  1. Jaskinie w Zakopanem
  2. Jaskinie do zwiedzania
  3. Jaskinie w okolicach Zakopanego
Reklama

Zakopane często jest nazywane „zimową stolicą Polski”. Turystyczne miasteczko cieszy się jednak popularnością przez cały rok. Polskie Tatry to nie tylko szczyty górskie i malownicze doliny, ale też jaskinie. Niektóre mijamy na szlakach, inne są ukryte. Które jaskinie w okolicach Zakopanego można zwiedzać?

Jaskinie w Zakopanem

Będąc w Zakopanem, nie sposób nie wybrać się na jeden ze szlaków turystycznych. Nie tylko wysoko w górach jest ciekawie. W niższych partiach gór, a nawet w dolinach, można trafić na jaskinie udostępnione do zwiedzania.

Na zachodnim zboczu Doliny Miętusiej znajduje się Jaskinia Miętusia. Została odkryta w 1936 r. przez Władysława Goryckiego. Przez długi czas Miętusia była uważana za najdłuższą jaskinię w Polsce. Według pomiarów jest to jaskinia z największą w Polsce rozciągłością horyzontalną, która wynosi około 1150 m.

Ze względu na niskie położenie otworu i przeszkody wodne Jaskinia Miętusia jest zalecana do zwiedzania zimą. Najczęściej wycieczki kończą się jednak na Progu Męczenników. Jaskinia ta należy do systemu Lodowego Źródła.

Jaskinie do zwiedzania

Jaskinia położona najbliżej Zakopanego, którą można zwiedzać to Jaskinia Dziura. Jest położona w Dolinie ku Dziurze. Głębokość jaskini wynosi 20 metrów, a długość 60 metrów. Nie jest więc przesadnie wielka, ale amatorów i spacerowiczów na pewno zainteresuje.

To jeden z popularniejszych celów wycieczek turystów. Na miejscu ćwiczą też grotołazi. W stropie znajduje się otwór, przez który można można zjechać do wnętrza jaskini na linie, co wykorzystują między innymi filmowcy.

Jaskinia Dziura. / fot. EMeczKa - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3355139

Górale mówią, że w Dziurze ukrywał się Wojtek Mateja, ostatni tatrzański zbójnik. Z tego też powodu niektórzy mieszkańcy Zakopanego i okolic nazywają to miejsce Zbójecką Jamą.

Najwięcej jaskini dostępnych do zwiedzania jest w Dolinie Kościeliskiej. Najbardziej znane to:

Jaskinia Mylna. / fot. EMeczKa - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4147513

Jaskinia Mylna

Uważana za jedną z najciekawszych jaskiń udostępnionych turystom w Polskich Tatrach. Można ją zwiedzać bez przewodnika. Jaskinia Mylna znajduje się w środkowej części Doliny Kościeliskiej w ścianie Raptawickiej Turni. Wejść można przez dwa otwory: południowy na wysokości 1098 metrów n.p.m. i północny na wysokości 1084 metrów n.p.m. Długość korytarzy Mylnej to 1630 m. Razem z Raptawicką i Obłazkową tworzą system Jaskiń Pawlikowskiego.

Jaskinia Mroźna. / fot. Rw23 - Praca własna, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7578852

Jaskinia Mroźna

Można ją zwiedzać od początku maja do końca października. Jedyna z polskich jaskiń tatrzańskich oświetlana elektrycznie. Przed wejściem należy kupić bilet wstępu. Całkowita długość jaskini (praktycznie pojedynczy korytarz) to 773 m. Trasa zwiedzania jest jednak krótsza, a jej przejście zajmuje około pół godziny. Wewnątrz panuje stała temperatura 6 stopni Celsjusza. Nazwa jaskini nie odnosi się temperatury, a do sąsiedniej, niedostępnej turystycznie, Jaskini Zimnej. Speleolodzy twierdzą, że dawniej były ze sobą połączone.

Jaskinia Obłazkowa

Długość 120 m, głębokość 5 m. Otwór wejściowy znajduje się na wysokości 1098 m n.p.m. pomiędzy otworami wejściowymi do jaskiń Raptawickiej i Mylnej, około 130 m ponad dnem Doliny Kościeliskiej, w Raptawickiej Turni. Jaskinia Obłazkowa często jest mylona z Jaskinią Obłazową, znaną z odkryć archeologicznych. Do zwiedzania głównej komory, nazywanej Wstępną, nie potrzeba latarki. Jeśli idziemy dalej, konieczne będzie jednak jest światło. Jaskinia nie ma charakterystycznej szaty naciekowej. Tylko zimą przy wejściu można zauważyć niewielkie lodowe formy naciekowe.

Jaskinia Raptawicka. / fot. ToSter - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3341710

Jaskinia Raptawicka

Część systemu jaskiniowego Jaskini Mylnej. Znajduje się w Raptawickiej Turni, około 180 m nad dnem Doliny Kościeliskiej. Ma 150 m długości i 15 m szerokości. Jaskinię Raptawicką można zwiedzać bez przewodnika. Wybierając się na wycieczkę, należy jednak pamiętać o ciepłym ubraniu. Wewnątrz panuje niska temperatura. Jaskinię po raz pierwszy opisał w 1887 r. Jan Gwalbert Pawlikowski. W 2015 r. koniec Lewego Korytarza Jaskini Raptawickiej połączono z korytarzykiem nad Kominem Połączeniowym w Jaskini Mylnej.

Jaskinia Smocza Jama. / fot. EMeczKa - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3355028

Smocza Jama

To tak naprawdę niewielki stromy korytarz jaskiniowy, przebijający na wylot skałę w dolnej części Wąwozu Kraków. Z myślą o turystach do wejścia prowadzi ścieżka z drabiną i łańcuchami. Przejście jaskini także ubezpieczono łańcuchem. Wewnątrz potrzebna jest latarka. Zimą, kiedy szlak jest oblodzony, przejście może być utrudnione, a nawet niebezpieczne.

Jaskinie w Polsce – ile ich jest i które miejsca warto odwiedzić?

Jaskinie w Polsce od zawsze przyciągają amatorów przygód i miłośników tajemniczych zakątków. Gdzie jest najwięcej jaskiń w Polsce? Które z nich warto zobaczyć? Na te pytania odpowiadam...
Jaskinie w Polsce – ile ich jest i które miejsca warto odwiedzić? (fot. PT Łysogóry, CC-BY-SA-4.0)
Jaskinie w Polsce – ile ich jest i które miejsca warto odwiedzić? (fot. PT Łysogóry, CC-BY-SA-4.0)

Jaskinie w okolicach Zakopanego

Nie wszystkie jaskinie w Zakopanem są dostępne dla turystów. Zwiedzać można tak naprawdę tylko 6. Gdzie znajdują się pozostałe? Między innymi w Tatrach Wysokich, Dolinie Chochołowskiej czy Dolinie Bystrej. Inne jaskinie w okolicach Zakopanego, które eksplorują tylko specjaliści to między innymi:

Reklama
  • Jaskinia Wielka Śnieżna (najgłębsza i najdłuższa jaskinia Polski oraz najgłębsza jaskinia Tatr),
  • Wielka Żabia Szpara (Tatry Wysokie),
  • Śnieżna Studnia (Dolina Małej Łąki),
  • Jaskinia Psia (Wąwóz Kraków),
  • Bańdzioch Kominiarski (Dolina Kościeliska).

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama