Reklama

Brytyjski dziennik „The Independent” uznał warszawską Pragę za jedną z najciekawszych dzielnic w Europie, a magazyn „Travel Supermarket” za jedną z najmodniejszych na Starym Kontynencie. Wśród walorów dzielnicy wymienia się przede wszystkim:

Reklama
  • przedwojenną architekturę,
  • piękny Park Skaryszewski z jeziorem,
  • kultowy Bazar Różyckiego,
  • „wtrącający się” Teatr Powszechny,
  • galerie sztuki,
  • odrestaurowaną zabytkową Wytwórnię „Koneser” z restauracjami i designerskimi butikami.

Historia pisana na nowo

Nazwa dzielnicy pochodzi od czasownika „prażyć” (wypalać), bo powstała na terenach po wypalonym lesie. Najpierw była nadwiślańską osadą, w XV w. stała się wsią szlachecką, a w 1791 r. Pragę oficjalnie przyłączono do Warszawy. Podczas II wojny nie uległa tak dużym zniszczeniom jak lewobrzeżna część stolicy. – I dlatego podczas odbudowy stolicy po wojnie, zostawiono Pragę trochę samej sobie, długo w nią nie inwestowano – tłumaczy Katarzyna Kuzko-Zwierz z Muzeum Warszawskiej Pragi. – Dziś jest świetnym przykładem tego, jak może zmieniać się miasto, zmieniać korzystnie. Są remontowane kolejne kamienice, powstało metro i ciekawe inicjatywy społeczne. Plus zieleń, kwitnące akacje, małe rzemieślnicze sklepiki, nowe osiedla. To wszystko tworzy dobre miejsce do życia.

– Praga rozwija się też kulinarnie, dość wspomnieć Tróję Kielichów, do których zabrałabym gości. Z pewnością Praga jest wyrazista. Pojawiają się tu przestrzenie, których nie ma po lewej stronie Wisły – dorzuca Robert Zydel, etnograf, dyrektor Muzeum Fabryka Czekolady E. Wedel. – Dla Mnie Praga to nie tylko kulturalna i rozrywkowa część miasta. To też dziki brzeg. Niesamowite, że w środku dużego europejskiego miasta mamy tak pięknie zachowaną naturę. Nie trzeba się szczególnie natrudzić, by spotkać np. bobry nad Wisłą.

Muzeum Fabryka Czekolady – nowe miejsce na Pradze

Fabryka Czekolady E.Wedel to miejsce poświęcone przede wszystkim czekoladzie, ale też historii rodziny Wedlów. Połączenie tych dwóch elementów tworzy muzeum będące dowodem pasji do czekolady oraz zaangażowania w rozwój lokalnej społeczności.

Pomysł na stworzenie muzeum zrodził się z inicjatywy grupy pracowników Wedla. Chcieli pielęgnować dziedzictwo firmy i otworzyć świat czekolady na nowe formy interakcji ze zwiedzającymi oraz społecznością lokalną. – Nasze muzeum to opowieść o autentycznych ludziach, którzy znają się na swoim rzemiośle. To opowieść o Wedlach, którzy są związani nie tylko z historia polskiej czekolady, ale też z nadwiślańską przedsiębiorczością i innowacyjnością – tłumaczy Robert Zydel.

Reklama

Jak powstaje czekolada? Skąd do Warszawy przyjeżdżają ziarna kakaowca? Dlaczego warto zajrzeć do Muzeum Fabryki Czekolady E. Wedel? Odpowiedzi na te odpowiedzi usłyszysz w najnowszym Podcaście National Geographic Polska dostępnym na YouTube, Spotify oraz w odtwarzaczu na górze artykułu.

Reklama
Reklama
Reklama