Jak zorganizować podróż na Kamczatkę? 10 praktycznych informacji
Zobacz niezwykłe miejsce, które za czasów radzieckich było niedostępną, zamkniętą strefą. Przyrodniczo to jedno z piękniejszych miejsc na ziemi!
- Tekst: Ludwika Włodek
Przeczytaj, jak zorganizować podróż na Kamczatkę >>>
1 z 11
shutterstock_279940376
Zrób to sam
W rosyjskim (taniej) i polskim (ok 30 procent drożej) internecie można znaleźć gotowe wycieczki na Kamczatkę (od lotniska do lotniska). Proponuję jednak większość wyprawy zorganizować samodzielnie, a z usług pośredników skorzystać tylko planując wypady w niedostępne dla transportu publicznego miejsca. Na zdjęciu okolice wulkanu Wiljuczyński. Wygląda jak fototapeta idealna!
Fot. BEW
2 z 11
Kamczatka
Wizy
Do Rosji polskich obywateli obowiązują wizy, najwygodniej, acz drożej niż w konsulacie, można je załatwić w licznych biurach podróży zajmujących się pośrednictwem wizowym. Na zdjęciu wodospad na rzece Wulkannaja wciąż można podziwiać bez towarzystwa tłumu innych turystów.
Fot. Shutterstock
3 z 11
Kamczatka
Dojazd
Na Kamczatkę można dostać się tylko samolotem. Kupowane z dużym (co najmniej półrocznym) wyprzedzeniem bilety z Warszawy do Pietropawłowska Kamczackiego mogą kosztować koło 2 tysięcy złotych za osobę. Taniej można dolecieć tylko lokalnymi rosyjskimi liniami, z przesiadkami w Chabarowsku lub we Władywostoku, jednak skomplikowanie tej podróży chyba nie jest warte oszczędności, jakie można poczynić.
Fot. Shutterstock
4 z 11
Kamczatka
Transport na miejscu
Tylko do najbardziej turystycznych miejsc, jak Paratunka czy Esso dociera tani publiczny transport. By dojechać do wielu atrakcyjnych punktów trzeba wynająć albo samochód terenowy z kierowcą albo nawet… helikopter. Przykładowo 4-dniowa wycieczka z lotem helikopterem ze stolicy nad Jezioro Kurylskie (gdzie jeździ się oglądać niedźwiedzie) kosztuje koło 1500 złotych.
Fot. Profimedia
5 z 11
Kamczatka
Kiedy jechać?
Najlepiej zwiedzać Kamczatkę w lipcu albo w sierpniu, ale nawet w tych miesiącach pogoda bywa różna. Miejscowi żartują, że jeśli ktoś woli komary to w lipcu, a jak meszki, to w sierpniu. Podróż zimą to okazja do przejechania się psim zaprzęgiem.
Fot. Shutterstock
6 z 11
Kamczatka
Ekwipunek
Najważniejsze: buty trekkingowe, kostium kąpielowy i sprzęt biwakowy. Spakuj też siatki przeciw owadom i repelenty.
Fot. Shutterstock
7 z 11
Kamczatka
Nocleg
Jak wszędzie w byłym ZSRR najtańsze są noclegi w prywatnych mieszkaniach. Wynajęcie kawalerki na jeden dzień w stolicy regionu – Pietropawłowsku Kamczackim - może kosztować około 80 złotych. Mieszkań na wynajem należy szukać na lokalnych stronach internetowych i w gazetkach. Osobom nieznającym rosyjskiego łatwiej jednak będzie spać w hotelu. Przynajmniej na pierwszą noc.
W turystycznych miejscowościach, jak Esso także można wybierać między hotelami (np. elegancki, położony na skraju miejscowości Paramuszir Tur oferuje jedynki ze śniadaniem za około 100 złotych od osoby) a kwaterami prywatnymi (już od 30 złotych za osobę). W tych ostatnich standard jest bardzo różny, za to można poczuć się jak w gościach u rodziny.
Wjeżdżając po raz pierwszy do Pietropawłowska, miałam wrażenie, że znalazłam się w najbrzydszym mieście na świecie, choć akurat konkurencja o to miano w Rosji jest dość ostra. Szerokie, pełne dziur ulice prowadziły wśród bloków. Wszystko rekompensuje przyroda.
Fot. Shutterstock
8 z 11
Kamczatka
Zrób koniecznie!
Trekking na wulkan Mutnowski Przy ograniczonym czasie i budżecie, warto wybrać się chociaż na kilkugodzinną wycieczkę samochodowo-pieszą do jego podnóży. Można tu zobaczyć wodospad oraz geotermalną elektrownię i wykąpać się w gorących źródłach. Konieczne wynajęcie samochodu terenowego z przewodnikiem-kierowcą (ok. 150 euro za dzień za cały samochód). Rejs statkiem po Zatoce Awaczyńskiej Najlepiej z łowieniem ryb i poczęstunkiem z krabów, jeżowców i świeżych ryb. Kilkudniowy pobyt w Esso Dzień drogi publicznym autobusem z Pietropawłowska, zwiedzanie obozowisk Ewenów (na jednym końcu wsi) i Koriaków (na drugim), wizyta w miejscowym muzeum etnograficznym.
Fot. Shutterstock
9 z 11
Kamczatka
Nie warto
Położona 40 kilometrów od stolicy, słynąca z basenów z termalnymi wodami Paratunka jest obowiązkowym punktem każdej zorganizowanej wycieczki. Moim zdaniem jednak mocno przereklamowanym. Jest tam mnóstwo ośrodków wczasowych, każdy ma swoje płatne kąpieliska, jedne ładniej utrzymane, inne gorzej, ale w dobie gorących źródeł w Białce Tatrzańskiej czy Bukowinie chyba nikogo nie zachwycą.
Fot. Shutterstock
10 z 11
Kamczatka
Ostrożnie
Niedźwiedzie na Kamczatce potrafią być sporym problemem. W poszukiwaniu pożywienia nierzadko wchodzą ludziom do domów. Niedźwiedzie na Kamczatce potrafią być sporym problemem. W poszukiwaniu pożywienia nierzadko wchodzą ludziom do domów.
Fot. BEW
11 z 11
Kamczatka
Jedzenie
Jedzenie jest bardzo drogie jak na rosyjskie standardy, najdroższe są warzywa i owoce. Na szczęście niska cena rubla sprawia, że ceny mniej biją po kieszeni turystów z Polski niż jeszcze kilka lat temu. Stosunkowo najtańsze i najsmaczniejsze są ryby i inne „morieprodukty”. Koniecznie spróbujcie czerwonego kawioru, na bazarku w Pietropawłowsku można go kupować na słoiki!
Fot. Shutterstock