Filmowa pocztówka z Warmii i Mazur – Dorota i Jarek Kowalscy o swoim regionie
Dorota i Jarek Kowalscy są finalistami Turystycznych Mistrzostw Blogerów i miłośnikami podróży – dalekich i bliskich, nawet tak niedaleko jak okolice własnego domu. Zobaczcie, co udało im się znaleźć w rodzinnych stronach, podczas zwiedzania na nowo Warmii i Mazur.
Jeśli wydaje wam się, że o Mazurach wiecie już wszystko, bo kilka razy wybraliście się w tę okolicę na weekednowy wypad, to pozwólcie autorom bloga Szalone Walizki wyprowadzić się z błędu. „Chyba największą wartością dla osób kochających Mazury i wodę są kanały mazurskie, dzięki którym udało się spiąć ze sobą jeziora i stworzyć szlak o długości około 150 kilometrów. To dzięki kanałom i systemowi śluz, żeglarze i motorowodniacy mogą przemieszczać się od Rucianego do Ogonek koło Węgorzewa. A jak ktoś się uprze to może z Mazur wypłynąć na Bałtyk poprzez Śniardwy, jezioro Roś, rzekę Pisę do Narwi a dalej do Wisły.” – opowiadają Dorota i Jarek Kowalscy, którzy do niedawna sami omijali Mazury szerokim łukiem poszukując miejsca na odpoczynek. „Bywało tam równie hałaśliwie jak w Bangkoku. Z tego powodu bardzo lubimy Giżycko, które jest bramą do północnych jezior i naszą osobistą, żeglarską stolicą Polski.” – dodają.
Teraz jednak poświęcili czas na odszukanie w swoim regionie większej ilości miejsc, które zdołają ich oczarować. „Z naszą kamerą obserwujemy niezwykłe meandry Łyny, widoczne jeziorka powstałe z rzeki w wyniku działania sił natury. Może zobaczyć piękne zamki, Gdzie obecnie ulokowane są Hotel Krasicki i Hotel Zamek Ryn. Zobaczymy jak statki suną po trawie w jedynym na świecie czynnym kanale z pochylniami Czyli Kanale Elbląskim.” – wyliczają blogerzy.
W swoim filmie zabierają nas jednak nie tylko na Mazury, ale też poświęcają czas ich mniej popularnej siostrze – Warmii. Dorota i Jarek Kowalscy wierzą, że to właśnie te okolice zasługują na szczególną uwagę podróżników. „W siedliskach na końcu świata, gdzieś hen pośród pól, w ciszy warmińskich jezior i rzek. Warmia to również niesamowite smaki serów, wędlin i potraw przygotowywanych z pasją przez ludzi, którzy napłynęli tu w ostatnich latach i pokochali jak własne miejsce na ziemi.” – zaczynają opowieść o Warmii na swoim blogu.
Zobaczcie, jak wyglądała ich kilkutygodniowa przygoda z Warmią i Mazurami i zainspirujcie się, planując własny, jesienny weekend poza miastem.
Dorota i Jarek Kowalscy
Szalone Walizki
Jesteśmy małżeństwem podróżującym na własną rękę. Szalone Walizki – to blog, w którym dzielimy się wiedzą o podróżach bez pośredników, naszych przygodach i wspaniałych ludziach, których poznajemy, są tu inspirację na temat podróży, kuchni, fotografii oraz nurkowania.