Zagadka ametystowych geod z Urugwaju rozwiązana. Wiemy, jak powstały te spektakularne kamienie
Puste w środku formacje skalne zawierające kryształy kwarcu takie jak ametyst są dumą Urugwaju. Przepiękne egzemplarze, osiągające nawet kilka metrów wysokości, robią olbrzymie wrażenie. Już wiemy, w jaki sposób powstawały.
Spis treści:
- Urugwajskie ametysty – co o nich wiadomo?
- Zaskakujący proces powstania spektakularnych geod
- Nowy model powstawania ametystów. Do czego się przyda?
Geody, czyli puste w środku formacje skalne często zawierające kryształy kwarcu takie jak ametyst są szczególnie cenione przez fanów minerałów. Wydobywa się je w różnych odległych od siebie krajach: Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach. Już starożytni Grecy docenili geody ametystowe. Według podań picie z nich alkoholu miało zapobiegać upojeniu alkoholowemu (co oczywiście nie jest prawdą).
Szczególnie piękne egzemplarze znajdowane są w Urugwaju w Ameryce Południowej. Te kamienie są ucztą dla oczu.
Z grubsza wiadomo było, jak powstały ametystowe geody z Urugwaju, ale sporo znaków zapytania jednak istniało. Dlatego procesowi temu przyjrzał się międzynarodowy zespół kierowany przez badaczy z Uniwersytetu w Getyndze w Niemczech. Wnioski opublikowano w czasopiśmie „Mineralium Deposita”.
Urugwajskie ametysty – co o nich wiadomo?
Ametyst to fioletowa odmiana kwarcu, która była używana jako kamień szlachetny przez wiele stuleci i jest kluczowym zasobem gospodarczym w północnym Urugwaju. Kamień ten wydobywa się w tym kraju od ponad 150 lat, w dystrykcie Los Catalanes. Jest to obszar słynący z geod o barwie głębokiego fioletu i olbrzymich rozmiarów, osiągających nawet 5 m. Tutejsze złoża zostały uznane za jedno ze 100 najważniejszych miejsc dziedzictwa geologicznego na świecie, co podkreśla ich wartość naukową i przyrodniczą.
Geody ametystowe w Urugwaju są znajdowane w schłodzonych strumieniach lawy, które pochodzą z pierwotnego rozpadu superkontynentu Gondwany około 134 milionów lat temu. Ale jak doszło do ich powstania? Do teraz było to wielką niewiadomą.
Zaskakujący proces powstania spektakularnych geod
Zespół kierowany przez badaczy z Uniwersytetu w Getyndze najpierw wybrał się w teren. Przeprowadził szeroko zakrojone badania geologiczne w ponad 30 ciągle używanych kopalniach. Następnie naukowcy zbadali ametystowe geody przy użyciu najnowocześniejszych technik, w tym mikrotermometrii inkluzji. Poddali je też izotopowym badaniom geochemicznym. Pozwoliło to odkryć, że takie formacje powstały w niespodziewanie niskich temperaturach krystalizacji, wynoszących zaledwie od 15 do 60°C.
To niejedyne ustalenie badaczy. Wykazali oni również, że płyny mineralizujące miały niski poziom zasolenia i proporcje izotopów zgodne z wodą pochodzącą prawdopodobnie z wód gruntowych znajdujących się w pobliskich skałach.
– Precyzja i dokładność nowych technik pozwoliła nam z przekonaniem oszacować temperaturę i skład mineralizujących płynów – powiedziała Fiorella Arduin Rode, główna autorka badania i doktorantka w Centrum Nauk Geologicznych Uniwersytetu w Getyndze. – Nasze odkrycia potwierdzają koncepcję, zgodnie z którą ametysty te krystalizowały w niskich temperaturach z płynów podobnych do wód gruntowych – sprecyzowała.
Nowy model powstawania ametystów. Do czego się przyda?
Naukowcy podkreślają, że ich badania nie są sztuką dla sztuki. Mogą się przydać w praktyce.
– Ustalenie warunków powstawania ametystów – takich jak temperatura i skład płynu mineralizującego, a także źródło krzemionki, czas mineralizacji i jej związek ze skałami macierzystymi – ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia tego procesu. Może to znacznie poprawić techniki poszukiwawcze i doprowadzić do zrównoważonych strategii wydobywczych w przyszłości – wyjaśnia Arduin Rode.
Źródło: Mineralium Deposita