Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Wróbel zwyczajny – charakterystyka
  2. Przystosowania do życia w pobliżu ludzi
  3. Dlaczego wróbel zwyczajny znika?
  4. Jak możemy pomóc wróblom?

Obecność wróbli w naszym otoczeniu przyjmujemy jako coś oczywistego. Ich ćwierkanie słyszymy zarówno w miastach, jak i poza nimi. Przez tysiące lat wróbel towarzyszył ludziom, przystosowując się do środowiska przez nich zmienianego. A jednak współcześnie populacja wróbli zaczyna się gwałtownie kurczyć.

Wróbel zwyczajny – charakterystyka

Wróbel zwyczajny (Passer domesticus) to niewielki ptak należący do rodziny Passeridae (wróblowate), obejmującego kilkadziesiąt gatunków. Jego ojczyzną jest Bliski Wschód. Tam już w okresie neolitu, czyli początków rolnictwa, związał się z człowiekiem. Podążając za człowiekiem, rozprzestrzenił się niemal na cały świat, nie wyłączając obu Ameryk i Australii, a także wysp, np. Islandii i Hawajów.

Przeciętny wróbel ma 16–18 cm długości wraz z ogonem i waży 20–39 g. W niektórych zakątkach świata jest symbolem płodności – i słusznie. Wróble mogą się rozmnażać już po ukończeniu 6. miesiąca życia. Składają od 1 do 11 jaj, wysiadywanie trwa ok. 2 tygodni. Po około miesiącu pisklęta opuszczają gniazdo. Wróbel zwyczajny w Polsce może z sukcesem przeprowadzić nawet 3 lęgi w roku, a w cieplejszych rejonach świata znacznie więcej. Jest ptakiem monogamicznym, łączy się w pary na wiele lat.

Liczba wróbli w Europie spadła o 247 miliony
Liczba wróbli w Europie spadła o 247 miliony / fot. Getty Images fot. Getty Images

W kwestii odżywiania wróbel jest oportunistą. W naturze żywi się ziarnami i nasionami oraz owadami, rzadziej owocami i bezkręgowcami. W pobliżu siedzib ludzkich podjada odpowiednie dla siebie odpadki (chleb, owoce) i ochoczo korzysta z dokarmiania. Na wsiach chętnie zjada ziarna służące do karmienia zwierząt hodowlanych, np. kukurydzę i owies.

Wróbel zwyczajny to ptak społeczny. Żyje w grupach, czasem dołącza do grup ptaków innych gatunków. Wróble wspólnie jedzą, kąpią się (w wodzie i piasku), latają w poszukiwaniu pokarmu, śpią, a nawet gniazdują. Ich charakterystyczne zachowanie to ożywione, grupowe ćwierkanie. W przeciwieństwie do wielu ptaków wróble nie latają daleko, zwykle całe życie spędzają w promieniu kilku kilometrów.

Przystosowania do życia w pobliżu ludzi

Wróbel zwyczajny zasiedla praktycznie każdy zakątek świata – od gęsto zabudowanych miast po wiejskie pola i łąki. Występuje wszędzie tam, gdzie są siedziby ludzkie. Wróble chyba najlepiej wśród ptaków potrafią żyć w środowiskach silnie zmienionych przez człowieka.

Nauczyły się gniazdować w szczelinach budynków, pod dachami, za rynnami, a nawet w skrzynkach na listy. Gniazdo wróbli znaleziono nawet w kopalni węgla w Anglii. Biolog Ted R. Anderson w książce „Biology of the Ubiquitous House Sparrow: From Genes to Populations” opisuje, że wróble potrafią otwierać automatyczne drzwi w supermarketach. Ze względu na swoje niezwykłe rozpowszechnienie wróbel zwyczajny to doskonały obiekt do wielu badań. Na wróblach badano m.in. rytm dobowy ptaków, mechanizmy doboru naturalnego i roczne cykle hormonalne.

Wróbel zwyczajny odgrywa istotną rolę w ekosystemach miejskich i wiejskich. Jest ważnym ogniwem w łańcuchu pokarmowym – zjada owady, które mogą być szkodnikami dla upraw. Jednocześnie stanowi pożywienie dla drapieżników, takich jak sokoły czy jastrzębie. W miastach wróble przyczyniają się do kontroli liczebności owadów, także tych uciążliwych (np. komarów). Rozprzestrzeniają też nasiona roślin, wspomagając tym samym bioróżnorodność.

Dlaczego wróbel zwyczajny znika?

Choć wydaje się, że wróbli jest wszędzie dużo, tak naprawdę ich populacja maleje. Na przełomie XX i XXI wieku zaczęto dostrzegać spadek liczebności wróbli zwyczajnych w wielu europejskich miastach, w tym w Polsce. Spadek był na tyle drastyczny, że w 1995 roku wróbel zwyczajny został objęty ścisłą ochroną gatunkową.

Według rozpoczętego w 2021 r. polskiego programu monitoringu pospolitych ptaków miast, populacja wróbla nadal drastycznie spada. Dane z ostatniego sezonu (2023) świadczą, że wróbel zwyczajny jest dopiero na piątym miejscu wśród najliczniejszych miejskich ptaków, po gołębiu, jerzyku, kawce i grzywaczu. „W roku 2023 stwierdzono aż o 13% mniej wróbli niż w roku 2022 i o 14% mniej niż w bazowym roku 2021. Żaden inny gatunek nie wykazał aż tak gwałtownych różnic liczebności pomiędzy sezonami” – napisano w ostatnim raporcie.

Jedną z przyczyn jest porządek (z naszego punktu widzenia) w miastach i na wsiach. Czyli brak miejsc przyjaznych dla wróbli i owadów, którymi się żywią. Nawet pozornie zielone tereny mogą okazać się nieprzyjazne, np. będzie w nich zbyt mało ustronnych miejsc dla dużego stada, zbyt mało pożywienia i wody czy duży hałas. Tam, gdzie poziom hałasu jest wysoki, ptaki te mają trudności w komunikacji, co może wpływać na ich zdolność do znalezienia partnera czy ostrzegania przed drapieżnikami.

Kluczową sprawa są także odpowiednie miejsca do gniazdowania. Muszą być nie tylko ustronne, odpowiednio ciche i bezpieczne, ale tez obfitować w źródła pożywienia dla piskląt. Kolejnym utrudnieniem dla wróbli jest stosowanie pestycydów w rolnictwie. Redukują one ilość owadów, czyli głównego pokarmu piskląt. Także remonty i termomodernizacje budynków stanowią zagrożenie dla wróbli, lubiących gniazdować w różnorakich szczelinach. Koszenie trawników i „trawnikowe monokultury” sprawiają natomiast, że brakuje ziaren i nasion, którymi żywią się dorosłe wróble. A lubią one m.in. nasiona komosy i rdestu.

Jak możemy pomóc wróblom?

Nawet w nieprzyjaznym, „sterylnym” z punktu widzenia ptaków środowisku miejskim można stworzyć azyle, w których wróble będą się dobrze czuły. Ptaki te żyją w dużych grupach i lubią przesiadywać i nocować w osłoniętych miejscach. Niewielki teren z gęstą roślinnością, np. krzewami, żywopłotami czy winobluszczami, dostępność odpowiedniego pokarmu i wody, budki lęgowe sprawią, że szansa na pojawienie się wróbli mocno wzrasta. Zaprzyjaźnionego stadka wróbli można dorobić się nawet w przybalkonowym ogródku na parterze wielkiego blokowiska.

Warto pamiętać o tym, że wróble to wbrew pozorom ptaki ostrożne i każda zmiana w znanym im otoczeniu może je wypłoszyć. To też ptaki niezbyt dobrze znoszące chłody, więc dokarmianie i kryjówki są ważne szczególnie zimą. Wróble najlepiej dokarmiać ziarnami: pestkami słonecznika, płatkami owsianymi, kaszami, pszenicą.

Reklama

Źródło: GIOŚ.

Nasza autorka

Magdalena Rudzka

Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.
Reklama
Reklama
Reklama