Uważajcie na burze. Ostrzeżenia dla całego kraju. Jak się zachować?
"Uwaga! Dziś gwałtowne burze, wiatr i ulewny deszcz. Miejscami grad" - brzmią sms-y wysyłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dla mieszkańców Polski. Jak zachować się w trakcie burzy?
Sms-owy system powiadamiania mieszkańców ruszył dziś. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alarmuje także na Tweeterze i radzi:
Jak z kolei informuje IMGW, w piątek gwałtowne burze przejdą nad wschodnią połową kraju. Burzom towarzyszyć będą ulewne opady deszczu, a porywy wiatru mogą przekraczać nawet 100 km/h. Po przejściu burz na kilka dni odpoczniemy od upałów.
Co robić podczas burzy?
Przede wszystkim trzeba śledzić komunikaty i prognozy pogody. Zazwyczaj w takim okresie w mediach cały czas podawane są informacje o nadchodzących burzach i ulewach. Kiedy już słyszymy i widzimy, że pogoda się zmienia, wieje coraz silniejszy wiatr, warto ograniczyć wychodzenie z domu i pomimo upałów pozamykać szczelnie wszystkie okna. Nie zapominajmy również o odłączeniu od prądu urządzeń elektrycznych - które w przypadku gwałtownych wyładowań i uszkodzenia sieci mogą ulec zniszczeniu, a nawet się zapalić.
Kiedy burza nas złapie poza domem, nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami linii energetycznych oraz pod lekkimi konstrukcjami, które silny wiatr z łatwością może zniszczyć lub na nas przewrócić. Jeśli znajdujemy się nad jeziorem bądź rzeką jak najszybciej dopłyńmy do brzegu i wyjdźmy z wody.
Jak powstaje burza?
Duży wpływ na ich powstawanie ma Słońce, które ogrzewa dolne warstwy atmosfery. Ciepłe powietrze znajdujące się przy ziemi wraz z parą wodną unosi się. Są one lżejsze niż masy zimnego powietrza w wyższych warstwach atmosfery. Wtedy ciepłe masy zaczynają się schładzać i rozprężać, a para zamienia się w krople wody, które są ciężkie i siłą rzeczy wracają na ziemię.
Zimne powietrze natomiast opada w niższe strefy i przy powierzchni ziemi zaczyna rozchodzić się na boki. To dlatego przed burzą wieje silny i chłodny wiatr.
Burzom najczęściej towarzyszą wyładowania atmosferyczne, czyli pioruny. To nic innego jak nadmiar ujemnych ładunków elektrycznych, który po osiągnięciu pewnej wartości przenoszą się na ziemię. Błysk i grzmot to efekt rozgrzania strumienia powietrza, po którym wędrują te ładunki.
Gdzie śledzić burze?
W internecie znajduje się sporo stron dla łowców burz, poniżej linki do kilku interaktywnych map monitorujących sytuację na niebie:
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej