Ten motyl korzystał z nawigacji zanim to było modne. Wykształcił własny system oparty na słońcu
Naukowcy wyjaśnili zagadkę migracji motyli z gatunku danaid wędrowny, zwany także monarchą. Te przepiękne owady korzystają z naturalnego systemu naprowadzania. W wędrówkach orientują się za pomocą kąta padania promieni słonecznych. Badacze rozszyfrowali ten mechanizm.
Monarcha występuje między innymi w północnej Ameryce i Kanadzie. Najbardziej znany jest właśnie ze swoich wędrówek do zimowisk w Kalifornii i Meksyku. Jesienią potrafią przebyć aż 3 tysiące kilometrów. Ich organiczny kompas analizuje kąt nachylenia promieni słonecznych by ustalić kierunek wędrówki: na południe.
Autorzy opublikowanego w czasopiśmie “Cell reports” zarejestrowali połączenia na poziomie neuronów owada i na tej podstawie stworzyli matematyczny model opisujący proces przetwarzania danych przez owadzi instynkt.
Naukowcy chcą wykorzystać ten mechanizm do stworzenia robotów, które będą dopasowywać się do słońca by efektywniej czerpać z niego energię. W planach jest stworzenie także malutkich robotów, które będą mogły korzystając z tego samego mechanizmu śledzić migrację motyli.
Populacja monarchy niestety się kurczy. W ciągu dekady zmniejszyła się prawie dziesięciokrotnie. Jedną z głównych przyczyn jest wykorzystywanie w rolnictwie herbicydów oraz wyrąb lasów w Meksyku.
________________________________________
Właśnie trwa 10. edycja konkursu TRAVELERY. To najbardziej prestiżowe nagrody podróżnicze. Zagłosuj na "Podróż roku"!