Szympansie matki są jak ludzie: dbają o pielęgnację, przechodzą żałobę i potrzebują czasu dla siebie
Całodobowa opieka nad niemowlęciem przez rok. Pielęgnacja przez okres do pięciu lat. Intensywny, czasochłonny związek, który trwa ponad dekadę. Brzmi znajomo? Nowe badania ujawniają, że podobnie jak ludzkie matki, samice szympansów poświęcają bardzo wiele, by wychować swoje potomstwo. Nowe ustalenia mogą pomóc w ochronie zagrożonego gatunku.
W tym artykule:
Społeczności szympansów, które rozciągają się od tropikalnych lasów deszczowych Ugandy po lasy sawannowe Tanzanii, są zróżnicowane i mają własne dziwactwa, to wszystkie powstały na tym samym fundamencie – silnej więzi matek z młodymi.
– mówi Rachna Reddy, doktorantka z Uniwersytetu Harvarda, która przez lata obserwowała zwierzęta na wolności.
Więź matka-syn
Pokolenia prymatologów udokumentowały silne związki między szympansimi matkami i ich dorosłymi synami, ale dopiero badanie z zeszłego roku wykazało, że taki stan rzeczy jest u tych zwierząt normą.
Rachna Reddy i współautor badania Aaron Sandel spędzili trzy lata, obserwując jak 29 dorastających i młodych dorosłych samców w społeczności szympansów Ngogo w ugandyjskim Parku Narodowym Kibale wchodziło w interakcje z innymi szympansami. Samce szympansów nie widywały swoich mam tak często, jak kiedyś, ale kiedy ich drogi się krzyżowały, synowie szukali swoich mam i pielęgnowali je przez długi czas, prawdopodobnie powtarzając zachowania z dzieciństwa.
– wyjaśnia Reddy.
Ten rodzaj trwałej relacji między matką a synem prawdopodobnie występuje w różnych grupach szympansów. Jest to również bardzo rzadkie wśród ssaków, ponieważ większość samców opuszcza swoją grupę urodzenia, gdy osiągną dojrzałość. W przypadku szympansów to samice znajdują nową grupę, dlatego też najbliższymi krewnymi samicy szympansa są prawdopodobnie jej synowie.
Badanie wykazało również, że matki odgrywają kluczową rolę na tym etapie życia potomków, broniąc swoich synów podczas konfliktów ze starszymi samcami, a także oferując pocieszenie poprzez dotyk.
Nie tylko ludzie potrzebują czasu dla siebie
Niedawno naukowiec z Uniwersytetu George'a Waszyngtona Sean Lee na nowo przyjrzał się konwencjonalnej wiedzy o codziennym życiu samic szympansów i odkrył pewne nieprawidłowości dotyczące socjalizacji wśród tych zwierząt.
Przez długi czas naukowcy uważali, że z racji tego, że szympansie mamy spędzają bardzo dużo czasu ze swoim potomstwem, nie są zbyt towarzyskie, jednak dzięki większym zbiorom danych i otwartym umysłom Lee i jego współpracownicy odkryli, że szympansy spędzają ze swoimi rówieśnikami, co ich słynni krewni – bonobo.
W badaniu opublikowanym na początku tego roku Lee i współpracownicy zarejestrowali zachowania karmiących bonobo w Demokratycznej Republice Konga. Następnie badacze porównali te obserwacje z danymi pochodzącymi od szympansów z Parku Narodowego Gombe Stream w Tanzanii.
Przyjrzano się ilości czasu, jaki każdy gatunek spędzał na wykonywaniu różnych czynności, takich jak jedzenie, podróżowanie, pielęgnacja i zabawa.
Nie jest zaskoczeniem, że matki szympansów spędzały więcej czasu sam na sam ze swoimi dziećmi (a mniej czasu z innymi dorosłymi szympansami), niż bonobo. Ale matki
szympansów poświęcały również co najmniej tyle samo czasu na wysokiej jakości takie działania społeczne jak pielęgnacja i zabawa.
– mówi Lee.
Wspólne przeżywanie żałoby
Badania nad szympansami żyjącymi w niewoli również mogą dać pewien wgląd w zachowania ich dzikich krewnych.
Jedna z najniższych rangą członkiń swojej społeczności w Royal Burgers' Zoo w Holandii, Moni, miała trudności z nawiązaniem relacji z pozostałymi 14 szympansami w swoim wybiegu, czasami wpatrując się w szympansy, które chciała pielęgnować lub ciągnąc je za włosy.
"Nie bardzo wiedziała, jak być szympansem" – mówi Zoë Goldsborough, doktorantka z Uniwersytetu w Utrechcie, która spędziła miesiące, obserwując Moni i jej społeczność.
Pewnego ranka Goldsborough i jej koleżanka odkryły w zagrodzie martwo urodzone dziecko i zdały sobie sprawę, że Moni trzymała się na uboczu częściowo dlatego, że była w ciąży. Tego dnia społeczność szympansów była wyjątkowo spokojna. Zamiast unikać Moni jak zwykle, szympansy siedziały obok niej, całowały ją i oferowały swoje palce, które mogła trzymać lub wkładać do ust.
Naukowcy już wcześniej wiedzieli, że szympansy prawdopodobnie przeżywają żałobę, ale doświadczenie Moni może być pierwszym udokumentowanym dowodem na to, że zwierzęta te – przynajmniej w niewoli – pocieszają osobę, która przeżyła stratę.
Mimo że intensywne uczucie innych szympansów do Moni trwało tylko kilka godzin, jej strata mogła pomóc jej umocnić swoją pozycję w grupie – teraz szympansem średniej rangi z kilkoma partnerami do pielęgnacji.
“Świadomość naszej własnej śmiertelności była naprawdę postrzegana jako coś, co odróżnia zwierzęta od ludzi" – mówi Goldsborough – ale badania pokazują, że także szympansy doświadczają intensywnego żalu i jest to tylko jedna z wielu emocji, które dzielimy z naszymi małpimi kuzynami.