Reklama

W tym artykule:

  1. Dlaczego golce są wyjątkowe?
  2. Jak się rozmnażają kretoszczury?
  3. Jajniki a zdrowie kobiety
Reklama

Kobiety, tak jak i samice większości gatunków zwierząt, są płodne do pewnego momentu w życiu. Menopauza wiąże się z wygaśnięciem funkcji jajników. A co jeśli przekwitanie nie zachodzi? Pod tym względem wyjątkowe są samice golców.

Dlaczego golce są wyjątkowe?

Golce to jedne z najbardziej charakterystycznych, żeby nie powiedzieć „najbrzydszych” gryzoni na świecie. Są łyse, pomarszczone i mają wystające zęby. Nieoficjalnie nazywa się je też kretoszczurami. Uroda może i nie jest ich autem, ale mają inną przewagę nad pozostałymi gatunkami.

– To najdłużej żyjące gryzonie, prawie nigdy nie chorują na raka, nie odczuwają bólu jak inne ssaki, żyją w podziemnych koloniach i tylko królowa może mieć dzieci – wylicza Miguel Brieño-Enríquez z Uniwersytetu w Pittsburghu na łamach serwisu Science Alert. Jest jeszcze coś. Golce nigdy nie przestają się rozmnażać. Nie dotyczy ich spadek płodności skorelowany z wiekiem. Ponieważ są to ssaki, tak jak ludzie, naukowcy mają nadzieję, że możemy się od niego czegoś nauczyć.

Do tej bory badacze ustalili, że golce, w odróżnieniu od myszy, rodzą się z wyjątkowo dużą liczbą komórek jajowych. Po zaledwie ośmiu dniach życia samica ma średnio 1,5 miliona komórek jajowych. To 95 razy więcej niż mysz w tym samym wieku. Oczywiście liczba komórek jajowych dalej rośnie.

– To kwestionuje tezę sprzed prawie 70 lat temu, zgodnie z którą samice ssaków są wyposażone w skończoną liczbę jaj przed lub krótko po urodzeniu, bez żadnych późniejszych uzupełnień rezerwy jajników – komentuje Ned Place z Uniwersytetu Cornella.

Dorosłe golce mierzą (bez ogona) 70–110 mm / fot. Karen Tweedy-Holmes/Getty Images

Jak się rozmnażają kretoszczury?

Naukowcy sugerują, że dożywotnia płodność golców to odpowiedź na ich długość życia i struktury, jakie tworzą. Badania pokazały, że wraz z postępowaniem ich wieku wcale nie rośnie ryzyko śmierci. Nawet wiele lat po przekroczeniu dojrzałości seksualnej. Nie są jednak nieśmiertelne. Większość rodzin (stada liczą od kilkudziesięciu do kilkuset osobników) ma jedną dominującą samicę rozpłodową. Po jej śmierci inne samice walczą o to, by zając jej miejsce. Nawet te, które nie rozmnażają się aktywnie, zachowują komórki jajowe.

Potrzebne są badania wśród starszych samic, aby sprawdzić, czy wyspecjalizowane komórki w jajnikach tego gatunku wykazują jakiekolwiek oznaki starzenia w późniejszych etapach ich życia. Naukowcy mają jednak podstawy, aby podejrzewać, że u kretoszczurów wysoki współczynnik dzietności utrzymuje się przez dziesięciolecia. Samica może żyć 30 lat lub więcej, rodząc kilkanaście młodych do pięciu razy w ciągu roku.

Pod względem rozmnażania niemniej fascynujące są zwierzęta zdolne do partenogenezy, czyli samozapłodnienia. Bezpłciowo rozmnażają się między innymi zagrożone wyginięciem kondory.

Jak się rodzą zwierzęta? 8 niezwykłych porodów

Przywykliśmy uważać, że tylko ludzkie porody są ciężkie, bo jedynie nasze dzieci mają nieproporcjonalnie duże głowy, a w dodatku rodzenie utrudnia miednica, która musiała się dostosowa...
Jak się rodzą zwierzęta?
Gnu pręgowane rodzi się w biegu / fot. Getty Images

Jajniki a zdrowie kobiety

Zrozumienie tego fenomenu może pomóc ludziom. Naukowy podkreślają, że interesuje ich nie tylko kwestia długowiecznej płodności.

– Jajnik to coś więcej niż fabryka dzieci. Ich stan wpływa na ryzyko zachorowania na raka, serce, a nawet długość życia. Lepsze zrozumienie jajników może pomóc nam znaleźć sposoby na poprawę ogólnego stanu zdrowia – tłumaczy Brieño-Enríquez.

Reklama

Źródło: Nature Communications

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama