Polacy uratowali delfina na Oceanie Atlantyckim. Akcja została uwieczniona na nagraniu
Takie historie przywracają wiarę w ludzi. Grupa żeglarzy z Polski uratowała delfina zaplątanego w rybacką sieć.
W tym artykule:
W przestrzeni publicznej nie brakuje doniesień o ludziach, którzy w bestialski sposób traktują zwierzęta. Chcemy wierzyć, że tak skrajne sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Na szczęście nie brakuje osób, dla których zwierzęcy los nie jest obojętny.
Delfiny uczą się od siebie nawzajem. Przełomowe badanie
Po raz pierwszy naukowcy zaobserwowali, że delfiny uczą się sprytnego sposobu pozyskiwania żywności nie tylko od matek, ale również od swoich rówieśnikówDelfin w tarapatach
Wolontariusze w schroniskach najczęściej mają do czynienia z czworonogami, tymczasem załoga polskiego jachtu „Pszczółka” udzieliła pomocy… delfinowi. Zwierzak zaplątał się w sieci rybackie na Oceanie Atlantyckim. Żeglarze skontaktowali się z APAFF – lokalną miejscową organizacją prowadzącą działania na rzecz poprawy życia zwierząt. Dzięki ich interwencji Policia Martima dotarła na miejsce w ciągu godziny.
W tym czasie załoga „Pszczółki” postanowiła działać na własną rękę, zgodnie z instrukcjami udzielanymi przez pracownika Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Polacy połączyli się z nim telefonicznie.
– Rozpoczęliśmy próbę podejścia na bezpieczną odległość, przyciągnięcie i uwolnienie z zaplątanych sieci. W tym celu kapitan i pierwszy oficer przygotowali tępo zakończony nóż do cięcia lin, a sternik zbliżył się na bezpieczną odległość, skąd załoga była w stanie dosięgnąć sieci bosakiem. Ze względu na sporą martwą falę operacja była wykonywana na minimalnej prędkości, z wykorzystaniem inercji, na biegu jałowym, w celu uniknięcia ryzyka uszkodzenia zwierzęcia śrubą, ewentualnie wkręcenia sieci w pędnik. Po przechwyceniu przystąpiliśmy do wyplątywania delfina z sieci, chcąc najpierw uwolnić pysk, a w ostatnim etapie ogon i płetwy – czytamy w relacji.
Zestresowany delfin obracał się i próbował uciec w trakcie rozcinania sieci, a to nie ułatwiało akcji ratowniczej. Na szczęście po kilku minutach zwierzę było już wolne i mogło swobodnie odpłynąć.
Delfiny też mają imiona. Czym jeszcze nas zaskoczą?
O tym, że delfiny to jedne z najinteligentniejszych zwierząt, wiadomo od dawna. Teraz okazuje się, że te morskie ssaki mogą mieć więcej wspólnego z ludźmi, niż nam się wydawałoAkcja ratownicza na Oceanie Atlantyckim
Wideo z akcji ratowniczej zostało opublikowane na profilu Dom Morświna na Facebooku.
Około godziny 11:00 na miejsce dotarła ekipa Policia Martima. To właśnie ratownicy i biolodzy kontynuowali akcję. Kilka dni później Polacy z „Pszczółki” dowiedzieli się, że stan delfina oceniono jako dobry i ulegający poprawie. Zwierzę cały czas jest monitorowane i niedługo najprawdopodobniej wróci do pełni sił.
Swoją postawą polscy żeglarze wzbudzili uznanie i szacunek wśród internautów. W takich sytuacjach najważniejszy jest spokój, opakowanie i pokora – jeżeli nie wiemy, jak pomóc zwierzęciu, aby mu nie zaszkodzić, najlepiej zwrócić się o pomoc do specjalistów. Niedługo uratowaniu zwierzaka załoga polskiego jachtu ponownie spotkała delfiny. Tym razem nie groziło im już żadne niebezpieczeństwo.
Źródło: profil Dom Morświna na Facebooku