Reklama

W tym artykule:

  1. Poszukiwania gigantycznego szczura z wyspy Vangunu
  2. Pierwsze w historii zdjęcie rzadkiego gatunku
  3. Gigantyczne szczury są krytycznie zagrożone
Reklama

Szczur olbrzymi z Vangunu (Uromys vika) to gigantyczny nadrzewny gatunek gryzonia z rodziny Muridae. Szczura odkryto na wyspie, która jest częścią Nowej Georgii na Wyspach Salomona. Znajduje się między Nową Gruzją a Nggatokae. Lokalni mieszkańcy mówią na zwierzę po prostu vika. Odkryto je dopiero w 2015 r. po wielu latach poszukiwań. Szczura opisano w 2017 roku.

Poszukiwania gigantycznego szczura z wyspy Vangunu

Do tej pory wiedza na temat szczura opierała się głównie na opowieściach miejscowych. Stworzono przybliżoną grafikę, jak stworzenie może wyglądać, ale nigdy nie zrobiono mu zdjęcia. Ludzie opowiadali o szczurach olbrzymach, które wspinają się na drzewa i rozłupują swoimi zębami kokosy. Co więcej, niektórzy twierdzili, że osiągają nawet 5 metrów długości (co akurat okazało się nieprawdą). Naukowcy nigdy wcześniej nie zbadali tych zwierząt, dlatego nie było jasne, czy historie te są w ogóle prawdziwe, a szczury istnieją.

Ten niedźwiedź zrobił sobie aż 400 „selfie”. Wyjątkowa sesja z fotopułapki w amerykańskim lesie

Zwierzęta bardzo często padają „ofiarą” leśnych paparazzi w postaci fotopułapek. Niektóre z nich wyglądają, jakby robiły sobie selfie, ale ten niedźwiedź jest prawdziwym rekordzist...
niedźwiedzie selfie
fot. Open Space and Mountain Parks Boulder

W 2017 roku zespół badaczy z Field Museum w Chicago popłynął na wyspy, aby odkryć prawdę. Od tego czasu zaobserwowali kilka gigantycznych szczurów, a nawet udało im się schwytać jednego i pobrać próbki skóry, które zabrali z powrotem do Chicago. Pierwsze badania wykazały, że gryzonie prawdopodobnie ważyły średnio 1 kilogram i mierzyły do 45 centymetrów długości, czyli około 3–4 razy więcej niż zwykłe szczury wędrowne lub śniade.

Pierwsze w historii zdjęcie rzadkiego gatunku

Z kolei analiza DNA próbek skóry viki wykazała, że szczur rzeczywiście był nieznanym wcześniej gatunkiem i to właśnie zespół nazwał go Uromys vika. W 2023 roku po wielu nieudanych próbach w końcu udało się zrobić zwierzęciu zdjęcie. Naukowcy zostawili w lesie fotopułapkę wraz z przynętą, która miała zwabić osobnika. O swoim sukcesie napisali na łamach czasopisma „Ecology and Evolution”. Badacze podkreślili, że wygląd gryzonia zgadzał się z relacjami świadków.

– Uchwycenie po raz pierwszy w historii zdjęć olbrzymiego szczura Vangunu to niezwykle pozytywna wiadomość dla tego słabo poznanego gatunku – przekazał w oficjalnym oświadczeniu główny autor badania Tyrone Lavery, wykładowca biologii na Uniwersytecie w Melbourne w Australii. Naukowcy przyznają, że zwierzę do tej pory było nieuchwytne niczym cień. Ostatni raz przedstawiciela gatunku podobno widziano niemal 6 lat temu, gdy martwy osobnik miał spaść z drzewa.

Zdjęcia gigantycznego szczura wykonane przez fotopułapkę / fot. dr Tyrone Lavery

Naukowcy w swoich poszukiwaniach korzystali z pomocy mieszkańców społeczności Zaira, którzy zarządzają największym pozostałym obszarem dziewiczego lasu Vangunu. Ludzie ci dysponują również największą wiedzą na temat lokalnego ekosystemu. Właśnie dlatego pomagali ustawiać fotopułapki w jak najlepszych miejscach. Zespołowi udało się ostatecznie wykonać 95 zdjęć szczurów, a analiza wykazała, że były to cztery osobniki.

Gigantyczne szczury są krytycznie zagrożone

– Wszystkie zdjęcia wykonano w godzinach nocnych, a największą aktywność szczura odnotowaliśmy około północy – napisali naukowcy w swoim badaniu. Przysmakiem, który zwabili gigantycznego gryzonia, był olej sezamowy. – To mogło być kluczem do ich sukcesu – twierdzą badacze i dodają, że poprzednie próby użycia masła orzechowego przyciągały tylko szczury z gatunku Rattus rattus.

Chociaż uchwycenie na zdjęciu tego wyjątkowo rzadkiego olbrzyma jest sukcesem, naukowcy wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją tych zwierząt. – Te fotografie powstają w krytycznym momencie – napisali uczeni. Podczas badań odkryto bowiem, że szczury z Vungunu mogą wkrótce wyginąć. Powodem ma być komercyjna wycinka drzew, która od lat odbywa się na terenie większości lasów wyspy.

– Między innymi w regionie Zaira wydano zgodę na wycinkę drewna. Jeśli decyzja zostanie podtrzymana i dojdzie do wyrębu, niewątpliwie doprowadzi to do wyginięcia olbrzymiego szczura Vangunu – podkreślają naukowcy. Miejscowa społeczność złożyła odwołanie od tej decyzji. Uczeni mają teraz nadzieję, że nowe zdjęcie viki może wpłynie na decydentów, którzy dostrzegą problem wyginięcia zagrożonego gatunku.

Źródło: Ecology and Evolution

Reklama

Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama