Para pingwinów gejów ma szansę na rodzicielstwo. Adoptowała porzucone jajo
Skipper i Ping to dwaj pingwini panowie z berlińskiego ZOO, którzy znani są na całym świecie jako wyjątkowa para. Oba pingwiny królewskie to samce, a jednak pozostają w związku.
Odkąd pingwiny przybyły do Berlina z ZOO w Hamburgu w kwietniu ich relacja była widoczna dla wszystkich opiekunów. Nie dało się tego niezauważyć, jak przekonuje Maximilian Jäger, rzecznik berlińskiego ogrodu zoologicznego
W lipcu opiekunowie ptaków zdecydowali się na danie szansy panom na założenie rodziny. Akurat trafiła się okazja. Jedna z samic zniosła jajo, ale z uwagi na fakt, że nigdy nie zdarzyło jej się wcześniej wysiedzieć do końca własnych jaj zdecydowano o tym by przekazać je Skipperowi i Pingowi.
Już wcześniej zauważano zachowania wskazujące na szansę na powodzenie eksperymentu. Oba pingwiny próbowały opiekować się kamieniami i kawałkami jedzenia, które ogrzewały między nogami, zupełnie tak samo jak robią to z jajami.
Ornitolodzy pracujący przy niecodziennej parze nie są pewni czy jajo jest zapłodnione, czas inkubacji to zwykle około 55 dni. Jeśli wszystko powiedzie się zgodnie z planem świat, jak przekonuje Jäger, powita pierwsze młode tego gatunku mające dwóch ojców. Dodaje, że na świętowanie jest zdecydowanie za wcześnie, choć trzeba przyznać, że opiekunowie zwierząt są zafascynowani i podekscytowani. To wyjątkowy przypadek do obserwacji, najważniejsze jednak by panowie mieli święty spokój.
Skipper i Ping nie są jedyną jednopłciową parą pingwinów, jakie obserwowano. W czerwcu londyńskie ZOO świętowało związek pingwinów Humboldta: Ronnie'go i Reggie, umieszczając na ich wybiegu transparent: „Niektóre pingwiny to geje. Pogódź się z tym.” Panowie mają na koncie jedno wysiedziane do końca jajo, wcześniej porzucone.
Fot. Cover Images/East News
W Sea Life Aquarium w Sydney natomiast wykluł się pingwin białobrewy Sphengic. Jego imię to połączenie imion jego dwóch adopcyjnych ojców: Sphen oraz Magic.
Najsłynniejszą jednopłciową parą pingwinów byli chyba Silo i Roy, którzy odnaleźli się wzajemnie w ZOO w nowojorskim Central Parku. Wysiedzieli i wspólnie odchowali pisklaka o imieniu Tango. Nietypowa rodzina stała się tematem książeczki dla dzieci, która zdobyła wiele nagród. Warto przy tej okazji dodać, że gdy książeczka trafiła do polskich przedszkoli wybuchł skandal, w którym najgłośniej wypowiadali się nie pedagodzy i seksuolodzy, a politycy.
Związek Silo i Roya zakończył się w 2005 roku, gdy Silo rzucił swojego partnera dla samicy imieniem Scrappy. Doczekali się zresztą także potomstwa. Roy pozostał sam do momentu przeniesienia do innego ośrodka.
Zachowania homoseksualne naukowcy potwierdzili u około 1500 gatunków zwierząt, z czego ponad 500 jest bardzo dokładnie udokumentowane. Około 30% samic albatrosów z hawajskich kolonii zakładało jednopłciowe związki. Szympansy bonobo oraz delfiny butlonose to przykłady wśród ssaków.
Dlaczego zwierzęta wiążą się w pary, które nie dają szans na biologiczne potomstwo? Behawioryści są podzieleni. Część tłumaczy to głęboką więzią i poszukiwaniem współpartnera. Inni dodają, że mogą pojawiać się przypadki osobników, które nie są w stanie rozróżnić płci partnera/ki. Warto dodać, że homoseksualne związki zdarzają się wśród zwierząt, które łączą się w pary na wiele lat, a nawet na całe życie.