Na zboczach podwodnych gór znaleziono 50 nowych gatunków. A także rybę wyglądającą, jakby miała wybuchnąć
Ekspedycja naukowa zbadała jedną z najbardziej tajemniczych części Pacyfiku. Podwodne łańcuchy górskie w pobliżu wybrzeży Chile okazały się domem kilkudziesięciu nowych gatunków. A także wielu takich, które miały w ogóle nie występować w tym regionie.
W tym artykule:
- Tajemnicze podwodne góry
- Wyprawa na stoki podmorskich szczytów
- Mieszkańcy morskich głębin
- Ochrona podmorskich gatunków
50–60 – co najmniej tyle nowych gatunków odkryli uczestnicy ekspedycji Schmidt Ocean Institute. Wyprawa miała na celu zbadanie jednego z najsłabiej poznanych regionów świata. To podmorski łańcuch górski Salas y Gómez Ridge. Rozciąga się od wybrzeży Chile aż do Wyspy Wielkanocnej.
Tajemnicze podwodne góry
Salas y Gómez oraz sąsiedni mniejszy Nazca to dwa potężne podwodne łańcuchy górskie. Mają prawie 3 tys. km – ich długość odpowiada z grubsza szerokości całej Ameryki Południowej. Ukrywają się pod wodami południowo-wschodniego Pacyfiku. Większość z tych pasm znajduje się na pełnym morzu, poza jurysdykcją jakiegokolwiek kraju.
W skład Salas y Gómez i Nazca wchodzi ponad 200 podmorskich gór. Zimny Prąd Peruwiański i Rów Atakamski skutecznie odizolowują je od innych rejonów Pacyfiku. To sprawia, że łańcuchy Salas y Gómez oraz Nazca są tajemniczą, słabo poznaną krainą o wysokiej bioróżnorodności.
Naukowcy szacują, że ponad połowa występujących tu organizmów jest endemiczna. Czyli nie występuje nigdzie indziej na świecie. Żyje tam również ponad 80 zagrożonych i krytycznie zagrożonych gatunków.
Wyprawa na stoki podmorskich szczytów
Nic dziwnego, że biolodzy morscy są zainteresowani jak najlepszym poznaniem środowiska naturalnego Salas y Gómez i Nazca. Najnowsza wyprawa do tego regionu – skupiająca się na łańcuchu Salas y Gómez Ridge – rozpoczęła się 4 lutego. Trwała 40 dni. Wzięło w niej udział 25 naukowców z pięciu krajów.
Specjaliści przyjrzeli się bliżej zboczom 10 podmorskich gór – sześciu z nich po raz pierwszy. Wykorzystali do tego zdalnie sterowany podmorski pojazd, który mógł opuścić się na 4500 m poniżej poziomu morza. Na głębokościach badacze natrafili na prawdziwe skarby. Stworzenia, jakich nigdy nie widziano w tych rejonach. Oraz takie, których ludzie w ogóle nie widzieli nigdy wcześniej.
Mieszkańcy morskich głębin
Wśród fauny Salas y Gómez Ridge były kalmary, ryby, koralowce, mięczaki, gąbki szklane, jeżowce, kraby i homary. Ponadto zauważono koralowca Leptoseris – najgłębiej występujące zwierzę zależne od zdolności fotosyntezy (nie swojej, tylko pewnego gatunku glonów, które tworzą z koralowcem związek zwany mutualizmem).
Leptoseris należy to koralowców tworzących tzw. mezofotyczne ekosystemy koralowców. To rafy koralowców, które żyją na średnich głębokościach (30–150 m). Występuje tam już bardzo mało światła, dlatego koralowce tworzą rozległe, płaskie struktury. Ułatwia to wychwytywanie promieni słonecznych współpracującym z nimi glonom.
Ponadto w czasie ekspedycji naukowcy obserwowali występujące na znacznych głębokościach ośmiornice, a także ryby należące do wężorowatych, o wydłużonym i spłaszczonym ciele i ostrych zębach. Oraz głębinową rybę z rodzaju Chaunax o jaskrawym, pomarańczowym zabarwieniu. Ma ona charakterystyczny, rozzłoszczony pysk wyglądający, jakby zwierzę miało lada moment wybuchnąć.
Ochrona podmorskich gatunków
W czasie ekspedycji naukowcy zmapowali teren o powierzchni 78 tys. km kw. Jednym z ich celów było przeanalizowanie, w których rejonach występują poszczególne gatunki morskich stworzeń. W przyszłości umożliwi to zbadanie, jak na występowanie tych zwierząt wpływają zmiany klimatyczne zachodzące na świecie.
– Najpierw jednak musimy lepiej zrozumieć różnorodność biologiczną i zależności regionu – mówi Ariadna Mechó z Barcelona Supercomputing Center, jedna z badaczek ekspedycji. – Po to, by ustalić, które kluczowe gatunki w nim występują i w jakich dokładnie górach żyją (…). W zasadzie jest to wyjątkowa eksploracja w miejsca, gdzie praktycznie wszystko jest niezbadane – dodaje naukowczyni.
To już druga wyprawa do tego rejonu. Wcześniej, w styczniu i lutym 2024 roku, naukowcy badali Nazca Ridge. Wówczas także odkryli około 100 nowych gatunków. Celem obu ekspedycji było zwrócenie uwagi na oba podmorskie łańcuchy. A konkretnie: na konieczność objęcia ich pełną ochroną.
Źródła: Schmidt Ocean Institute, Phys.org, StoryMap, Narodowe Centrum Nauki.