Naukowcy znów usłyszeli dzikie "śpiewające psy". Nie spotkano ich od pół wieku
Na drugiej największej wyspie świata odkryto stado niewidzianych w dziczy od pół wieku psów Canis hallstromi, zwanych śpiewającymi psami z Nowej Gwinei. Te najbliżej spokrewnione z australijskimi dingo dzikie zwierzęta wydają z siebie przeciągłe melodyjne dźwięki podobne do ”pieśni” wielorybów.
- Jan Sochaczewski
Informacja o dobrze radzącej sobie dzikiej populacji tych psów jest o tyle ważna, że na świecie zostało może 200-300 osobników. Wszystkie one żyją w niewoli od lat 70-tych ubiegłego wieku i na skutek chowu wsobnego zniekształciła się ich linia genetyczna.
Według informacji prasowej, po pobraniu krwi trzem z 15 psów z nowoodkrytego stada udało się poznać ich genom. O ile nieco różni się od genomu zsekwencjonowanego z próbek od psów w niewoli, to i tak jest im najbliżej do kuzynów w klatkach.
Na ślad psów trafiła w 2016 roku ekspedycja naukowa przeczesująca góry Nowej Gwinei. Canis hallstromi odkryto w pobliżu Okręgu Wydobywczego Grasberg, indonezyjskiej kopalnia miedzi w stanie Papua. Psy odnalazł, obserwował i zebrał próbki zespół badaczy kierowanych przez Jamesa McIntyre’a, szefa New Guinea Highland Wild Dog Foundation.
Po raz pierwszy na Nowej Gwinei ten zoolog szukał ”śpiewających psów” w 1996 roku. Udało się mu jedynie znaleźć kilka osobników trzymanych jako domowe pupile. W 2012 roku nastąpił przełom.
Zdjęcie: Anang Dianto / PT Freeport Indonesia
Przewodnik grupki turystów zdołał zrobić zdjęcie nieznanemu dzikiemu czworonogowi w prowincji Papua. McIntyre dowiedział się o tym i pozyskawszy grant badawczy od firmy wydobywczej operującej lokalną kopalnią, PT Freeport Indonesia, wrócił na wyspę w 2016 r.
Odkrycie, wraz z analizą testów prowadzonych do 2018 roku opisano w magazynie PNAS wydawanym przez Amerykańską Akademię Nauk. Badania genetyczne przeprowadzili naukowcy m.in. z amerykańskiego National Human Genome Research Institute (NHGRI) oraz indonezyjskiej uczelni Cenderawasih.
Choć podobieństwo fizyczne jest uderzające, to jednak przez różnice genetyczne ”śpiewające psy” z ogrodów zoologicznych uznano za inną rasę. Te znalezione przy indonezyjskiej kopalni nazwano Dzikimi Psami Wyżynnymi, przyjmując, że są one przodkami tych trzymanych w niewoli.
O ile Canis hallstromi w parkach przyrody zostały w praktyce stworzone przez człowieka z 8 osobników sprowadzonych do USA, to opisywane tu stadko jest całkowicie dzikie. Ich korzenie sięgają najpewniej 10 tys. lat wstecz, do epoki kamienia łupanego, gdy odłączyły się od linii genetycznej wilków lub pochodzą od psów sprowadzonych na Nową Gwineę z Chin. Ich rzadkie występowanie i mała różnorodność genetyczna nie pozwalały na bardziej pogłębione badania.