Reklama

W tym artykule:

  1. Gąbki arktyczne mogą przetrwać w trudnych warunkach
  2. Gąbki arktyczne żywią się padliną sprzed 2 tys. lat
  3. Gąbki arktyczne w symbiozie z bakterią
Reklama

Na gąbki arktyczne naukowcy natrafili, badając obszar zwany Grzbietem Langsetha. Grzbiet to rodzaj podwodnej oceanicznej góry powstałej ze skały wulkanicznej. Szczyt Langsetha znajduje się ok. 500–600 metrów pod powierzchnią Oceanu Arktycznego, gdzie temperatura wody tylko nieznacznie przekracza zero stopni Celsjusza.

Na tych podwodnych zimnych zboczach naukowcy znaleźli tysiące gąbek zamieszkujących obszar powierzchni 15 km2. Uwagę badaczy zwróciła nie tylko liczebność populacji, lecz także fakt, że niektóre z nich osiągnęły naprawdę imponujące rozmiary, dorastając do metra średnicy. Co więcej, wiele gąbek aktywnie się rozmnażało, wykazując „znaczne pączkowanie”.

Takie zachowanie gąbek w zimnym środowisku zaskoczyło naukowców. Postanowili więc sprawdzić, co stoi za ich „sukcesem przetrwania”.

Jakie organizmy kryją się głębinach? Nie znamy ponad połowy form życia w oceanach

Dna oceanów pokrywa wiele mikrosiedlisk. Wciąż nie do końca wiemy, co w nich mieszka.
O oceanach nadal wiemy dość mało. Ponad połowa form życia jest niezbadana
fot. Getty Images

Gąbki arktyczne mogą przetrwać w trudnych warunkach

Naukowcy wykorzystali sieć kamer i czujników o nazwie Ocean Floor Observation and Batymetry System do nagrywania, fotografowania gąbek arktycznych oraz pozyskania innych danych nt. populacji. W badaniach pomógł też zdalnie sterowany robot nurkujący – Nered Under-Ice. Z jego pomocą badacze zdołali pobrać próbki tkanek gąbek oraz próbki ich otoczenia, w tym wody i podłoża.

Gąbki arktyczne od setek lat żyją w bardzo surowych warunkach (fot. Alfred-Wegener-Institut / PS101 AWI OFOS system/Antje Boetius)

– Główne pytanie, jakie sobie stawialiśmy, brzmiało: w jaki sposób taka społeczność może przetrwać w tym trudnym obszarze? Postawiliśmy hipotezę, że gąbki mogły wykorzystywać lokalne źródło pożywienia – mówi główna autorka badania Teresa Morganti, mikrobiolożka z Instytutu Maxa Plancka w Bremie.

Większość znanych populacji gąbek żyje w okolicy tzw. kominów hydrotermalnych. To szczeliny w powierzchni skorupy ziemskiej, przez które wydostaje się ciepła woda geotermalna. Kominy zapewniają ciepło i składniki odżywcze niezbędne do przeżycia. Jednak na Grzbiecie Langsetha ich aktywność ustała tysiące lat temu. Nie ma też silnych prądów oceanicznych, które mogłyby przynosić pokarm dla gąbek z innych rejonów. Czym więc się żywią?

Tak wygląda dno Oceanu Spokojnego. Zobacz świat niedostępny dla każdego [GALERIA]

Tam pod wodą, w krętych korytarzach rafy, trwa wielobarwny festiwal. To świat niedostępny dla każdego. Chcesz do niego zajrzeć?
Głębia
Fot. Chris Newbert/Minden Pictures/FPM

Gąbki arktyczne żywią się padliną sprzed 2 tys. lat

Badania próbek dostarczonych przez robota głębinowego wykazały, że gąbki arktyczne odkryły obfite i bogate w składniki odżywcze źródło pożywienia. To cmentarzysko wymarłych przed setkami lat podwodnych stworzeń, głównie rurkoczułkowców i małży.

W próbkach podłoża naukowcy odkryli gęstą biomasę złożoną głównie z białkowo-chitynowych rurek, w których żyły rurkoczułkowce. Autorzy twierdzą, że zwierzęta wymarły, gdy ustała aktywność wulkaniczna napędzająca działanie miejscowych kominów hydrotermalnych. Miało to miejsce ok. 2000–3000 lat temu.

Co ciekawe, ślady pozostawione przez gąbki arktyczne na już skamieniałych i opróżnionych „cmentarzyskach” sugerują, że żerują w tym miejscu od setek lat. Wiele zbadanych gąbek liczy ponad 300 lat.

Zwierzęta morskie zaczęły pływać w kółko. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Wieloryby, rekiny, pingwiny i żółwie zaczęły kręcić podwodne kółka, i zdaniem międzynarodowych ekspertów, w sumie nie wiadomo, dlaczego to robią.
żółw
Getty Images

Gąbki arktyczne w symbiozie z bakterią

Jak to możliwe, że gąbki arktyczne przeżyły setki lat żywiąc się resztkami sprzed tysięcy lat? Po pierwsze niskie temperatury zachowały pozostałości padłych zwierząt w dobrym stanie, nie pozwalając im zamienić się w skamieniałość, ani ulec rozkładowi. Po drugie gąbki mają wyjątkowo wolne tempo metabolizmu, więc nawet niewielka ilość pożywienia wystarcza im na długi czas.

Po trzecie i najważniejsze, gąbki arktyczne mogą liczyć na pomoc symbiotycznych bakterii z gromady Chloroflexi. Autorzy badania uważają, że te właśnie bakterie odgrywają najważniejszą rolę w trawieniu starożytnych szczątków i pozyskiwaniu z nich rozpuszczonej materii organicznej, która utrzymuje gąbki w dobrej kondycji.

Choć gąbki arktyczne mogłyby ucztować na zwłokach swoich przodków co najmniej kolejne 300 lat, to najprawdopodobniej nie będzie im dane przetrwać tak długo. Zmiany klimatyczne mogą bowiem doprowadzić do ich wymarcia. Powierzchnia oceanu nad Grzbietem Langsetha jest zwykle pokryta warstwą lodu, jednak na skutek globalnego ocieplenia lód topnieje, a do wody dostaje się więcej składników odżywczych. To z kolei może przyciągnąć w ten rejon inne gatunki morskie, które zniszczą lub wyprą gąbki.

Reklama

Źródło: Nature Communications.

Reklama
Reklama
Reklama