Legendarny basista Red Hot Chilli Peppers odwiedza gorylicę Koko i... zakochuje się natychmiast
Koko to wyjątkowa gorylica - potrafi komunikować się z ludźmi za pomocą języka migowego, opiekuje się innymi zwierzętami (na przykład kotami). Jest także bohaterką akcji na rzecz ratowania goryli w Afryce. W ramach wsparcia dla akcji odwiedził ją jeden z najlepszych basistów świata, znany z Red Hot Chilli Peppers szalony Flea.
Muzyk przyjechał by zobaczyć gorylicę do siedziby Gorilla Foundation, gdzie od ponad 30 lat trwa projekt badania goryli oraz ich możliwości komunikowania się z nami. Koko to najsłynniejsza podopieczna i ambasadorka projektu. Urodziła się w niewoli w 1971 roku i prawie od początku życia towarzyszą jej naukowcy.
Nauczyła się wielu znaków z języka migowego. Dzięki temu jest w stanie przekazać swoje emocje, prosić, odmawiać. Pracujący z Koko naukowcy przekonują, że badania mogą dać nam odpowiedź na pytanie jak powstała nasza zdolność do mówienia i dlaczego nasz gatunek zdecydował się na taką metodę komunikacji.
Michael Balzary, czyli Flea, odwiedził Koko by wspierać akcję "Save the gorillas" prowadzoną przez fundację. Jak widać na filmie gorylica zainteresowała się basem i zaczęła odkrywać jego możliwości.
Zobacz filmik ze spotkania: