Reklama

Na początku stycznia wystartowała wspierana przez nas kampania społeczna ,,Zwierzęta też czują ból. Nie pozwól, by cierpiały’’.

Reklama

Zwierzęta nie wyrażają bólu w taki sam sposób jak ludzie, ale odczuwają go równie mocno. Często nawet doświadczeni właściciele nie są świadomi, że ich zwierzę cierpi.

Celem kampanii społecznej ,,Zwierzęta też czują ból’ jest dotarcie do takich osób. Fundacja Towarzystwo Weterynaryjne chce w ten sposób przyczynić się do wzrostu świadomości i zmiany postawy względem zwierząt.

Czytaj sygnały

Czasami sygnały, jakie wysyła pupil są tak subtelne, że bardzo łatwo je przeoczyć.

Zdarza się też, że choroby rozwijają się wolno, a opiekunowie stopniowo przyzwyczajają się zmian w zachowaniu zwierzęcia. Właściciele często tłumaczą sobie, że są one wynikiem starości lub ich pupil ,,ma tak od zawsze’’.

Do najczęstszych tego typu chorób, występujących u psów i kotów należą: choroba zwyrodnieniowa stawów i kręgosłupa, niektóre choroby uszu oraz choroby jamy ustnej (zębów i przyzębia).

Choroba zwyrodnieniowa stawów i kręgosłupa u psów

Jeśli pies wraz z wiekiem porusza się coraz wolniej, ma trudności w chodzeniu po schodach, a po dłuższym odpoczynku z trudnością wstaje, widać, że wszystkie te czynności wykonuje ostrożniej i wolniej niż kiedyś, możemy podejrzewać u niego chorobę zwyrodnieniową stawów i kręgosłupa.

W zaawansowanych stanach można zauważyć trzęsące się łapy w czasie stania . Dodatkowo niektóre psy liżą bolące kończyny.

Problem dotyczy wielu starszych czworonogów, szczególnie tych dużych i średnich. Stąd błędne przekonanie, że to naturalny objaw starzenia się, a skoro to "tylko starość", nie trzeba tego leczyć. Nic bardziej mylnego. Choroba zwyrodnieniowa stawów i kręgosłupa to poważne schorzenie.

Główną przyczyną odczucia bólu jest rozwijający się stan zapalny w obrębie stawów, powstający na skutek ocierania się o siebie nierównych (zwyrodniałych) powierzchni stawów. Każdy ruch w takim wypadku powoduje dyskomfort.

Zdarza się, że organizm sam wycisza zapalenie, częściej niestety problem trwa, a wraz z nim przewlekły ból. Chociaż zmiany zwyrodnieniowe nigdy się nie cofną, właściciel czworonoga powinien ograniczać zapalenie oraz działać przeciwbólowo.

Plan terapii powinien zostać zlecony przez lekarza weterynarii i opracowany indywidualnie dla każdego psa. Ważne, by o tym pamiętać i unikać stosowania leków na własną rękę. W żadnym wypadku nie wolno podawać leków przeznaczonych dla ludzi.

Choroba zwyrodnieniowa stawów i kręgosłupa u kotów

U kotów choroba zwyrodnieniowa wiąże się z takim samym przewlekłym bólem jak u psów, natomiast jej wykrycie oraz prawidłowa diagnoza są dużo trudniejsze i wymagają sporego doświadczenia ze strony lekarza.

Objawy choroby są mniej charakterystyczne i niełatwe do zaobserwowania. Często głównym symptomem jest tylko niewielka osowiałość lub drobna zmiana zachowania - np. kot nie wskakuje jak dawnej na parapet.

- Opiekun myśli wtedy najczęściej, że kotu znudziło się jego dawne miejsce. Należy więc wykazać się dużą czujność, bacznie obserwować starsze koty i wyjaśniać u weterynarza wszelkie wątpliwości - tłumaczą organizatorzy akcji.

Choroby uszu

Innym problemem, który bywa bagatelizowany są choroby uszu, a dokładniej kanałów słuchowych.

Bywa, że opiekunowie zwracają uwagę, że w uszach zwierzęcia ,,coś’’ się znajduje, ale kojarzą to po prostu ze zwykłym zabrudzeniem. W końcu udają się do lekarza weterynarii, gdzie dowiadują się o zapaleniu, a zabrudzenie okazuje się być zapalnym wysiękiem.

Kanały słuchowe zewnętrzne są wyścielone bardzo delikatną skórą i kończą się na błonie bębenkowej. Każde oczyszczanie chorych uszu powoduje dodatkową bolesność i zaostrzanie sie choroby, a zupełnie nie rozwiązuje problemu.

Nieprzyjemny zapach

Często spotykanym problemem jest także nieprzyjemny zapach z pyska. Pies nie daje żadnych zewnętrznych objawów, łatwo więc jest uznać taki stan za normę.

Tymczasem na zębach osadza się kamień, jego masy wciskają się po dziąsła i osłabiają przyczepy zębów do zębodołów. Bakterie rozmnażające się w mikroprzestrzeniach masy kamienia, powodują zapalenia dziąseł i silną bolesność.

Stan taki może rozwijać się całymi latami, a mimo dobrego apetytu towarzyszy mu przewlekły ból.

Uczmy się naszych zwierząt

Pamiętajmy więc, że można podjąć szereg kroków, aby poprawić komfort życia naszego zwierzaka i nie narażać go, nawet nieświadomie, na przewlekły ból. To my ludzie odpowiadamy za naszych mniejszych przyjaciół.

Reklama

W ramach tegorocznej kampanii społecznej ,,Zwierzęta też czują ból. Nie pozwól by cierpiały’’ powstała strona akcji www.zwierzetaczujabol.org na której znajduje się ,,Bólometr’’ – aplikacja, wskazująca poziom bólu, jaki odczuwają zwierzęta cierpiące na poszczególne choroby.

Reklama
Reklama
Reklama