Reklama

Włoski architekt znany jest właśnie dzięki swoim proekologicznym projektom, jak Bosco Verticale w Mediolanie. Są to wieżowce, na których rośnie blisko 900 drzew. Teraz Boeri nie ograniczył się do jednego budynku i zaprojektował całe zielone miasto.

Reklama

Smart Forest City miałoby powstać nieopodal słynnego meksykańskiego kurortu Cancun. Architekt już wyznaczył też teren pod inwestycję, która planowo ma zajmować powierzchnię 557 hektarów.

„400 hektarów zielonej przestrzeni z 7 500 000 roślin (z 400 różnych gatunków, dokładnie dobranych przez Laurę Gatti, botanistkę i architektkę krajobrazu), z których 260 000 będą stanowić drzewa” – czytamy na internetowej stronie architekta.

Zieleń będzie obecna nie tylko w miejskich parkach i prywatnych ogrodach, lecz także na dachach a nawet fasadach budynków. Dzięki temu miasto rocznie będzie absorbować 116 tys. ton dwutlenku węgla, a emitować 5,8 tys. ton.

Na terenie miasta będą znajdować się budynki mieszkalne, sklepy, restauracje i szkoły. Ambicją pomysłodawcy projektu jest, by miasto stało się samowystarczalne zarówno w kwestii żywności, jak i dostaw energii. Ma się to udać m.in. dzięki ziemi uprawnej wyposażonej w inteligentny system nawadniania oraz panelom słonecznym otaczającym miasto.

Źródłem wody pitnej, a także zasilającej kanały przecinające miasto, będzie nieodległe Morze Karaibskie. Specjalny podziemny system rur i pomp ma pompować i odsalać wodę morską, po czym pompować ją do miejskich wodociągów.

Miasto ma być pełne czujników zbierających różne dane na temat funkcjonowania samego miasta, jego mieszkańców, bezpieczeństwa czy trudności. Zdaniem Boeriego będzie to idealne pole do badań naukowych na temat zrównoważenia rozwoju technologicznego i odpowiedzialności ekologicznej.

Nie wiadomo czy i kiedy mogłaby ruszyć budowa miasta. Architekt nie podał także szacowanych kosztów przedsięwzięcia.

Reklama

Katarzyna Grzelak

Reklama
Reklama
Reklama