Dlaczego orki zatapiają łodzie? To może być po prostu zabawa znudzonych nastolatków
Wypadki taranowania łodzi przez orki w okolicach Półwyspu Iberyjskiego mogą mieć prozaiczną przyczynę. Młode ssaki mają ostatnio więcej czasu na zabawę. Dlaczego? Ponieważ odnowiły się ławice tuńczyka. I orki nie muszą już całymi dniami szukać żywności.
W tym artykule:
- Orki nie są agresywne
- Dlaczego orki zatapiają łodzie
- Jak się bawią orki?
- Jak się uchronić przed zabawami orek
Wszystko zaczęło się w maju 2020 roku. Wówczas odnotowano pierwsze niebezpiecznie bliskie spotkania orek z łodziami. Dochodziło do nich w południowo-zachodniej Europie, na wodach wokół Półwyspu Iberyjskiego. Żyje tam niewielka, krytycznie zagrożona populacja orek oceanicznych. Szacuje się, że liczy około 40 osobników.
A jednak już tyle orek wystarczy, żeby siać chaos wokół Gibraltaru. Tylko w 2020 roku naliczono 52 incydenty z ich udziałem. Przez incydent rozumie się podpływanie kilkutonowych zwierząt do łodzi, a następnie stukanie nosem w ster i próby staranowania. W 2021 roku takich zdarzeń było już 197, a rok później – 207. Do dzisiaj orki zabawiały się z łodziami łącznie 673 razy. W sześciu przypadkach zakończyło się to zatopieniem łodzi.
Dlaczego te zwierzęta nagle zainteresowały się łodziami i ich sterami? Pojawiały się różne nietypowe teorie: np. że orki zatapiają łodzie z zemsty. Przyczyna dziwnego zachowania może być jednak znacznie bardziej prozaiczna. Młode orki najprawdopodobniej się w ten sposób bawią.
Orki nie są agresywne
Do takiego wniosku doszedł zespół naukowców z Międzynarodowej Organizacji Wielorybnictwa (ang. International Whaling Commission, IWC). Pod koniec maja badacze opublikowali raport, opisujący nowe dziwne zachowanie orek. Po przeanalizowaniu nagrań incydentów i ich opisów eksperci stwierdzili, że łodziami interesuje się ok. 15 osobników. I że są to wyłącznie młode orki, najczęściej samce.
Naukowcy porównali zachowanie orek z innymi nagraniami pokazującymi ssaki w czasie polowania albo podczas zabaw. Doszli do wniosku, że w czasie incydentów orki nie okazują wrogości.
– Zbliżają się spokojnie do łodzi i wyglądają, jakby się bawiły. Następnie delikatnie trącają ster końcówką nosa – opowiada stojący na czele zespołu badaczy Alex Zerbini z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle. – Ich zachowanie nie ma w sobie agresji. I nie jest intencjonalne. Orki nie mają pojęcia, że ich figlarność powoduje szkody – dodaje badacz.
Dlaczego orki zatapiają łodzie
Pytanie brzmi – dlaczego młode orki zajęły się łodziami właśnie cztery lata temu? Co takiego zmieniło się wówczas w ich środowisku, że skłoniło je do poszukania sobie nowej formy zabawy?
Wspomniany wyżej raport sugeruje, że ma to związek z tuńczykiem. Tuńczyk pospolity stanowi podstawowe pożywienie orek. Jednak w ostatnich dekadach poprzedniego wieku był regularnie przeławiany. W późnych latach 90. oraz na początku XXI wieku ławice tuńczyka skurczyły się do krytycznie niskich poziomów.
Później podjęto wysiłki zmierzające do odbudowy populacji. Okazały się skuteczne. W ostatnich kilkunastu latach we wschodnich rejonach Atlantyku i na Morzu Śródziemnym tuńczyk się odrodził. Efekt? Orki mają teraz znacznie łatwiejszy dostęp do ulubionej żywności. I nie muszą już poświęcać całego czasu na polowania.
– Teraz, gdy tuńczyk powrócił, logiczne jest, że wieloryby nie tylko są dobrze odżywione, ale i mają więcej czasu. Dlatego angażują się w bardziej towarzyskie aktywności – mówi Zerbini.
To się dzieje naprawdę. Orka sama zabiła żarłacza białego. Pierwszy udokumentowany przypadek
Do czego zdolna jest orka? Jak się okazuje, drapieżnik ten potrafi samodzielne zabić i wypatroszyć żarłacza białego. Aż trudno uwierzyć, ile czasu trwa cała taka „operacja”.Jak się bawią orki?
Nie ma przesady w stwierdzeniu, że orki są wyjątkowo inteligentnymi łowcami. Poszczególne populacje wykształciły własne sposoby polowania na różnego typu ofiary. Orki żyjące na wodach australijskich umieją działać w zespole, by polować na płetwala błękitnego – największe zwierzę na Ziemi. Z kolei orki z wód północnych używają fal jako narzędzia do zrzucania fok z kry do wody.
Wrodzona bystrość pozwala im również znajdować sobie różne sposoby spędzania wolnego czasu. I tak jak wśród innych nastolatków, trendy u orek również są zmienne. Przykładowo w latach 80. ubiegłego wieku młode orki z zatok Puget Sound nosiły na głowach martwe łososie niczym kapelusze. Z kolei orki z Salish Sea od kilkudziesięciu lat bawią się młodymi morświnami: podrzucają je albo chwytają w pysk (jednak ich nie zjadają).
Jak się uchronić przed zabawami orek
Czy jest szansa, że orkom znudzą się stery łodzi i zajmą się czymś innym? Zanim to się stanie, naukowcy sugerują rozsądek i ostrożność. Staranowanie przez orki może być groźnym doświadczeniem, dlatego na widok grupy zwierząt najlepiej natychmiast się oddalić. Badacze chcą również przetestować inne środki: przebudowę steru (tak by trącanie go nosem przestało być dla orek atrakcyjne), holowanie pontonów czy wydawanie specjalnych odstraszających dźwięków.
Ważne jest jeszcze jedno. – Nie chcemy, aby więcej łodzi zostało zatopionych i nie chcemy, aby ludzie znajdowali się w niebezpieczeństwie – mówi Zerbini w rozmowie z serwisem „New Scientist”. – Jednak nie chcemy też, aby zwierzęta cierpiały. Musimy pamiętać, że znajdują się we własnym siedlisku. I to my im tam przeszkadzamy.
Źródła: IWC, Live Science, BBC, NG.