Co mają wspólnego wikingowie i specyficzny chód koni? Zdziwisz się, jak to przeczytasz
Specyficzny sposób poruszania się koni z użyciem obu nóg po jednej stronie ciała ma podłoże genetyczne i pochodzi najprawdopodobniej ze średniowiecznej Anglii - informuje pismo „Current Biology”.
Konie mogą się poruszać stępem, kłusem, galopem lub cwałem. Podczas typowego kłusa dwie przeciwległe kończyny – prawa przednia i lewa tylna (bądź odwrotnie) jednocześnie odbijają się od ziemi. Jednak niektóre konie stawiają jednocześnie prawą przednią i prawą tylną nogę, a później - lewą przednią i lewą tylną. Ten sposób poruszania, zwany inochodem lub skroczem pozwala poruszać się szybko i wygodnie. Jeździec jest mniej narażony na wstrząsy, co ważne zwłaszcza w trudnym terenie i na większym dystansie.
Badania z roku 2012 przeprowadzone na kucach islandzkich wykazały, że za zdolność do inochodu odpowiada mutacja pojedynczego genu (DMRT3).
Podczas obecnych badań zespół doktora Arne Ludwiga z Leibniz-Institut für Zoo- und Wildtierforschung w Berlinie badał pochodzenie wariantu genu DMRT3, analizując materiał genetyczny pochodzący od 90 koni, niektórych sprzed ponad 8000 lat. Gen warunkujący inochód pojawił się Anglii, w hrabstwie York, pomiędzy rokiem 850 a 900. W owych czasach tereny te były najeżdżane, a nawet czasowo zasiedlane przez wikingów.
Pochodzące z Anglii konie z korzystnym dla wygody jeźdźca inochodem zostały przez wikingów przywiezione na Islandię, na której trudnym terenie cecha ta została doceniona i skąd – dzięki krzyżowaniu z miejscową populacją koni utrwaliła się i z pomocą wymiany handlowej rozpowszechniła się po świecie. Obecnie występuje u wielu ras.
Źródło: PAP