Bullet ant to niepozorna mrówka, która jest bardzo groźna. Jej użądlenie jest koszmarnie bolesne
Mrówki kojarzą się z pracowitymi i pożytecznymi owadami. Zwykle nie myślimy o nich jak o niebezpiecznych owadach, bo w naszym kraju nie występują groźne gatunki. Warto jednak wiedzieć, że na świecie występują mrówki, których lepiej nie spotykać na swojej drodze. Do takich należy ciesząca się złą sławą bullet ant. Jak wyglądają osobniki z tego gatunku? Gdzie występują i dlaczego ich użądlenie wywołuje silny i długotrwały ból? Poniżej odpowiadamy na każde z tych pytań.
W tym artykule:
- Jakim zwierzęciem jest bullet ant?
- Jak wygląda bullet ant?
- Gdzie występuje bullet ant?
- Skąd nazwa bullet ant?
- Dlaczego użądlenie bullet ant boli tak bardzo?
- Czy bullet ant jest pożyteczna?
Mrówki uchodzą za równie pracowite, co pszczoły. I choć w domach są niepożądanymi gośćmi, to w naturze u większości osób nie wzbudzają strachu ani odrazy. Spośród około 100 gatunków występujących w Polsce większość jest całkowicie nieszkodliwa dla człowieka. Tylko dwa rodzime gatunki – wścieklica zwyczajna i mrówka rudnica – mogą boleśnie użądlić. Należy jednak podkreślić, że ból, który temu towarzyszy jest niczym w porównaniu z bólem wywołanym użądleniem przez bullet ant.
Jakim zwierzęciem jest bullet ant?
Gatunek określany jako bullet ant to tak naprawdę Paraponera clavata, reprezentująca rodzinę Paraponerinae. W Ameryce Południowej, gdzie występuje, jest znana jako hormiga bala lub bullet ant, co dosłownie znaczy „mrówka pociskowa”. Można też spotkać się z inną nazwą zwyczajową tego owada – hormiga veinticuatro, co można przetłumaczyć jako „mrówka 24-godzinna”. Skąd wzięły się te nietypowe przydomki? O tym za chwilę.
Jak wygląda bullet ant?
Paraponera clavata przypomina nieco bezskrzydłą osę. Jej ciało rudo-czarne. Robotnice osiągają od 18 do 25 mm długości. Zjawisko polimorfizmu nie występuje w obrębie tego gatunku. Królowe są nieznacznie większe od robotnic.
Śledząc zachowanie mrówek ogniowych, możemy zaprojektować lepsze roboty – twierdzą naukowcy
Co się dzieje, kiedy mrówkom świat wali się na głowę? Zbijają się w ogromne grupy, których zachowanie śledzą nie tylko biolodzy, ale i specjaliści zajmujący się inżynierią matematyc...Gdzie występuje bullet ant?
Mrówka pociskowa jest gatunkiem neotropikalnym. Zasięg występowania bullet ant obejmuje Nikaraguę, Honduras, Panamę, Kostarykę, Kolumbię, Wenezuelę, Brazylię, Peru, Ekwador, Paragwaj i Boliwię.
Skąd nazwa bullet ant?
Swoją osobliwą nazwę owad zawdzięcza dolegliwościom bólowym, które wywołuje jego użądlenie. Ból jest porównywalny z tym, który towarzyszy postrzałowi z broni palnej. A jakby tego było mało, utrzymuje się nawet przez całą dobę. Mówimy tu o największym bólu w skali Schmidta. Nawet skorpiony nie żądlą tak boleśnie.
Osoby, które zostały użądlone przez bullet ant, opisują przeszywający, głęboki i penetrujący ból, wyczuwalny w tkankach i kościach. U niektórych dolegliwości utrzymywały się przez dwanaście godzin, ale wielu cierpiało przez całą dobę. Oprócz wyjątkowo silnego bólu użądlenie bullet ant wywołuje także inne dolegliwości. W tym miejscu należy wskazać na wzmożoną potliwość i gęsią skórkę.
Skala bólu Schmidta
Skala bólu Schmidta to czterostopniowa lista opracowana przez Justina Orvela Smidtcha, służąca porównaniu natężenia bólu towarzyszącego użądleniom lub ukąszeniom wszystkich błonówek. Jej autor, entomolog z Instytutu Biologicznego Uniwersytetu Arizońskiego, w celach badawczych poddał się ukąszeniu lub użądleniu przez większość przedstawicieli rzędu błonoskrzydłych.
Najniższy poziom, 1.0, dotyczy lekkiego, szybko mijającego bólu porównywalnego do iskry wypalającej włos na przedramieniu. Kolejny poziom, 1.2, to ostry, ciągły ból przypominający wyładowanie elektrostatyczne. Następny, 1.8, ma być kłujący i ostrzejszy od poprzedniego. Poziom 2.0 to ból piekący niczym gaszenie papierosa na języku, a 2.x ma przypominać podpalanie główki zapałki na skórze. Kolejne dwa poziomy, 3.0 i 4,0, Schmidt porównał do polania kwasem solnym rany ciętej i upuszczenia działającej suszarki do wanny, w której ktoś bierze kąpiel.
Reprezentowany przez gatunek Paraponera clavata poziom 4.x naukowiec przyrównał do chodzenia po rozżarzonych węglach z ponad siedmiocentymetrowymi gwoźdźmi wbitymi w pięty.
Dlaczego użądlenie bullet ant boli tak bardzo?
Szerszeń czy nawet osa już samym wyglądem komunikują, że nie ma z nimi żartów. Tymczasem na pierwszy rzut oka bullet ant wydaje się być całkowicie nieszkodliwym zwierzęciem. Jak to możliwe, że ten niewielki owad żądli tak boleśnie, a dolegliwości u ofiary utrzymują się tak długo? Tę zagadkę rozwiązali naukowcy z australijskiego University of Queensland. Chodzi o jad.
Mrówki Paraponera clavata wydzielają neurotoksyny, które wiążą się z kanałami sodowymi w neuronach czuciowych, odpowiedzialnymi za przesyłanie sygnałów bólowych. W normalnych warunkach, gdy ciało doświadcza bodźca bólowego, kanały otwierają się krótką chwilę. W wyniku działania toksyn wytwarzanych przez mrówkę pociskową otwierają się znacznie łatwiej, a w dodatku pozostają aktywne przez długi czas. To skutkuje długotrwałym uczuciem bólu.
Czy bullet ant jest pożyteczna?
Mogłoby się wydawać, że mrówki Paraponera clavata są zbędnym ogniwem w łańcuchu przyrody. Nic bardziej mylnego. Każda mrówka jest niezwykle pożyteczna i dotyczy to także mrówek pociskowych. Nie bez powodu te pracowite owady nazywa się „sprzątaczami świata” – oczyszczają glebę z resztek materii organicznej.
Pożyteczność gatunku Paraponera clavata należy jednak rozpatrywać w jeszcze jednym aspekcie – mrówki pociskowe mogą realnie przyczynić się do postępu w medycynie. Jak podkreślają naukowcy z University of Queensland, toksyny są idealnym narzędziem do zrozumienia bólu na poziomie molekularnym. Te, które wytwarzają przedstawiciele gatunku bullet ant, wykazują unikatowe właściwości. Jak dotąd nie odkryto innej naturalnej substancji, która działałaby w podobny sposób.