2 tysiące kilometrów bez przerwy. Nie uwierzycie, że tak mały ptak potrafi tyle przelecieć
Maleńkie koliberki rubinobrode potrafią przelecieć bez żadnej przerwy dystans ponad 2 tys. km - informują autorzy publikacji w "The Auk: Ornithological Advances".
Mierzące nie więcej niż 10 cm długości koliberki rubinobrode żyją we wschodniej części USA i południowo-wschodniej Kanadzie. Co roku jesienią wyruszają w podróż, lecąc ze wschodniej do centralnej części USA. Szczytowy moment migracji przypada na wrzesień. Szczegóły na temat tej migracji poznali teraz Theodore Zenzal z University of Southern Mississippi i jego współpracownicy.
Zbierając dane na temat ptaków podczas przelotu nad południową Alabamą naukowcy stwierdzili, że kolibry przemieszczały się nad tym obszarem od końca sierpnia do końca października, i że podczas przelotu starsze kolibry uprzedzają ptasią młodzież. Starsze osobniki przylatywały tam wcześniej i były w lepszym stanie.
Naukowcy podejrzewają, że starsze ptaki - bardziej doświadczone i dominujące społecznie - wcześniej zostawiają swoje terytoria i szybciej lecą.
Dogonić koliberka
Za pomocą programu komputerowego oszacowali też zasięg lotu (opierając się na danych na temat masy i rozpiętości skrzydeł ptaków). Oszacowali, że przeciętny koliber leci ok. 2200 km.
Nadal nie wiadomo, czy koliberki rubinobrode w swojej migracji przelatują nad Zatoką Meksykańską, czy ją omijają. Wyliczony przez badaczy zasięg lotu oznacza, że większość powinna być w stanie pokonać zatokę bezpośrednio, przy sprzyjającej pogodzie.
"Najciekawsze moim zdaniem jest to, jak część z tych ptaków skutecznie podwaja masę ciała w czasie migracji i może pokonywać wielkie odległości. Zwłaszcza, że niektóre z najcięższych ptaków, po ich wypuszczeniu (np. po odłowieniu w sieć i zaobrączkowaniu - PAP), wydają się z trudem dolatywać do najbliższej gałęzi" - mówi Zenzal.
W czasie jesiennej migracji w latach 2010-14 Zenzal i jego zespół odłowili i zebrali dane na temat 2 729 kolibrów. Badania prowadzili w rezerwacie Bon Secour National Wildlife Refuge w Alabamie.
Źródło: PAP