Zastrzyk przeciwko HIV działa u kobiet lepiej niż inne leki. "To prawdziwa rewolucja"
W przypadku kobiet zastrzyk w celu zapobiegania infekcji wirusem HIV działa znacznie lepiej niż codzienne przyjmowanie leków. Wykonuje się go co 2 miesiące, a wyniki jego badań klinicznych były tak przekonujące, że badacze zakończyli je przed czasem.
"To prawdziwa rewolucja dla kobiet" – skomentował odkrycie dr Sigal Yawetz, ekspert ds. kobiet chorujących na HIV ze szpitala Bostonie, który nie był zaangażowany w badania.
Wedle danych Unaids, ramienia ONZ, które przewodzi globalnej walce z HIV i AIDS, w 2019 roku kobiety i dziewczęta stanowiły około połowy wszystkich nowych zakażeń tym wirusem. Szczególnie trudna sytuacja jest w Afryce Subsaharyjskiej, gdzie pięć na 6 nowych zakażeń wśród nastolatków od 15 do 19 lat dotyka dziewcząt.
"Jeśli chcemy doprowadzić do końca epidemii HIV musimy zrobić coś, aby powstrzymać falę infekcji u kobiet" – powiedziała dr Kimberly Smith, szefowa działu badań i rozwoju w ViiV Healthcare – firmie, która jest producentem leku – "Dlatego właśnie to badanie jest tak ważne. Niesie za sobą nową, niewiarygodnie skuteczną opcję dla kobiet."
89 proc. więcej skuteczności
Dotychczas kobiety miały do dyspozycji tylko jedną opcję profilaktyki przedekspozycyjnej, czyli PrEP – pigułki, które należy łykać codziennie. Wiele użytkowniczek narzekało jednak na konieczność regularnego przyjmowania leku, a eksperci uznali, że brak takiej konieczności pozwoliłoby im uniknąć ukrywania lub negocjowania sposobu zażywania leków ze swoimi partnerami seksualnymi.
To, iż nowa terapia działa, to tylko połowa sukcesu. Drugą połowę stanowi jej dostępność, a z tym może być trudno – szczególnie w uboższych krajach. Już teraz dużej części mniej zamożnych mieszkańców nie stać na tradycyjne leki przedekspozycyjne. Inną kwestią jest to, czy uda się dostarczać lek na czas, by kobiety mogły zachować regularność terapii. Naukowcy postanowili przyjrzeć się również temu problemowi, przeprowadzając badania w różnych miejscach globu i odnieśli sukces – udało im się płynnie zapewnić leczenie 98% uczestniczek badania.
Nową terapię testowano podczas podwójnej ślepej próby klinicznej, której głównym celem było porównanie skuteczności tradycyjnego leku przedekspozycyjnego o nazwie Truvada ze skutecznością nowego leku, którą nazwano Cabotegravir. W eksperymencie wzięło udział 3223 uczestniczek z 20 lokalizacji w 7 krajach subsaharyjskiej Afryki.
W czasie trwania badania wirusem zaraziły się 34 kobiety przyjmujące Truvadę i 4 kobiety, które stosowały szczepienia – w tym dwie, które przerwały terapię. Wszystkie uczestniczki badania przyjmowały środki antykoncepcyjne, ale biorąc pod uwagę, że kobiety w wieku rozrodczym są w wysokim stopniu narażone na HIV ważne jest również, by pokazać, że lek jest bezpieczny również dla u kobiet w ciąży.
Po przeprowadzeniu analizy, która wykazała, że zastrzyk był o 89 procent bardziej skuteczny niż Truvada, niezależna komisja monitorująca bezpieczeństwo danych zaleciła wcześniejsze przerwanie próby.
"Jestem niezwykle podekscytowana wynikami tego badania i muszę przyznać, że czekałam na te wyniki jak na szpilkach" – powiedziała dr Monica Gandhi, ekspertka ds.HIV z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, która nie była zaangażowana w opisane badanie.