Wystawa „Inne spojrzenie. Art brut w Polsce”
W dniu 4 kwietnia br., o godz. 17.00, w gmachu Zbiorów Sztuki Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku przy ul. Zamczej 10/12 odbędzie się otwarcie wystawy „Inne spojrzenie. Art brut w Polsce”
Otwarta w roku obchodów 5. rocznicy śmierci Stanisława Zagajewskiego ekspozycja po raz pierwszy tak szeroko prezentuje we Włocławku sztukę wewnętrznej potrzeby. Spośród wielu artystów i twórców zajmujących się art brut do prezentacji wybrani zostali autorzy dzieł wykorzystujący analogiczne do włocławskiego mistrza elementy formalne: twarze ludzkie poddane deformacji oraz silnie wyeksponowane i przestylizowane oczy. Na ekspozycji zobaczyć będzie można malarstwo, rysunki, grafiki i rzeźby stworzone przez Adama Dębińskiego, Halinę Dylewską, Ryszarda Koska, Edmunda Monsiela, Adama Nidzgorskiego, Jana Nowaka, Włodzimierza Rosłona, Bronisława Surowiaka, Władysława Wałęgę, Władysławę Włodarzewską, Marię Wnęk oraz samego Stanisława Zagajewskiego. Różnorodne stylistycznie, charakteryzujące się ekspresją i bogactwem języka wyrazu plastycznego prace podkreślają silny indywidualizm twórców i ich osobowości. Niezwykłe zapisy innego spojrzenia wynikające z wewnętrznej potrzeby twórców pozostających poza torami rozwoju klasycznie rozumianej sztuki.
Stanisław Zagajewski, który dokładnie przed pięćdziesięcioma laty, za sprawą Aleksandra Jackowskiego przyjechał do Włocławka wrósł w świadomość mieszkańców miasta, jako artysta i niepospolita postać. Jego sztuka doceniona już za życia, została wyeksponowana na monograficznej wystawie stałej w Zbiorach Sztuki Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku przy ul. Zamczej. Dla włocławian stał się uosobieniem art brut. Postrzegany jako indywidualność, tak jak na dobrą sprawę każdy z twórców tego nurtu winien być rozpatrywany, nie został w ich oczach skonfrontowany z szerszym kręgiem artystów o gołębim sercu, tworzących w Polsce. Wystawa „Inne spojrzenie. Art brut w Polsce” jest więc pierwszym spotkaniem sztuki wynikającej z wewnętrznej i najszczerszej potrzeby kreacji we włocławskim Muzeum, które pokazuje jak bogaty i niejednoznaczny jest to nurt.