To pierwszy gatunek, który zniknął z Ziemi z powodu ocieplenia klimatu
Mały gryzoń, który mieszkał na jednej wyspie w okolicach Australii jest najprawdopodobniej pierwszą ofiarą zmian klimatycznych. Naukowcy w tym tygodniu donieśli o jego wymarciu.
Szczurzynek z Bramble Cay zniknął z Torres Strait, wyspy położonej w sąsiedztwie Wielkiej Bariery Koralowej. Ostatni raz zwierzątko widziane było siedem lat temu. Od 2014 próbowano je schwytać by skontrolować liczebność. Nie udało się.
Wyspa Bramble Cay wznos się zaledwie 3 metry ponad poziom morza. Szczurzynek po raz pierwszy został zaobserwowany przez Europejczyków w 1845 roku. Zarówno wtedy, jak i w 1978 (kolejny punkt badawczy) ich liczebność była podobna. Od 1998 roku wyspa znacznie się zmniejszyła ze względu na podnoszenie się poziomu oceanicznych wód. To przełożyło się na zmiany w roślinności, a gryzonie straciły około 97% swojego środowiska bytowania.
Jak tłumaczy Ian Gynther z Departamentu Środowiska i Ochrony Dziedzictwa w Queensland dla tak malutkich wysepek jak Bamble Cay podnoszenie się poziomu oceanów oznacza destrukcję wśród fauny i flory.
W ciągu ostatnich 100 lat poziom podniósł się o 20 cm. Naukowcy ostrzegają, że to nie koniec.
- Wiedzieliśmy, że ktoś musi być pierwszy, ale i tak jest to dla nas szokująca wiadomość – mówi Lee Hannah, naukowiec z Conservation International zajmujący się zmianami klimatu.
Hannah opublikował pracę naukową, w której dowodzi, że co piąty gatunek jest narażony na zagładę z powodu zmiany klimatu. Najbardziej zagrożone są te mieszkający na małych wyspach i w górach ponieważ tam najsilniej odczuwalne są zmiany.
Zmiany klimatu można ograniczyć między innymi powstrzymując nadmierną emisję gazów cieplarnianych.
- Mogliśmy ocalić ten gatunek – mówi Hannah.
Tekst: Brain Clark Howard
Źródło: National Geographic News
Trwa wyprawa Traveler Adventure Team w Szwajcarii! Zobacz przygody jej uczestników!
1 z 1
ofiara ocieplenia kliamtu
Tak wyglądał szczurzynek, który zniknął na zawsze.
Fot. AUSCAPE, UIG VIA GETTY IMAGES