Rzadkie odkrycie w egipskim Fajum
Nekropolia licząca 53 wykutych w skale grobowców, datowana na okres Średniego (ok. 2061-1786 r. p.n.e.) i Nowego (ok. 1569-1081 r. p.n.e.) Państwa oraz XXII Dynastii, została odnaleziona przez egipską misję archeologiczną, sponsorowaną przez Najwyższą Radę Starożytności (Supreme Council of Antiquities - SCA). Odkrycia dokonano w południowo-wschodniej części kompleksu grobowego Faraona Senusereta II w regionie Fajum. O znalezisku opinię publiczną poinformował Farouk Hosni – Egipski Minister Kultury.
Dr. Zahi Hawass – Sekretarz Generalny SCA - powiedział, że w trakcie prac archeologicznych prowadzonych wewnątrz grobowców znaleziono drewniane sarkofagi z zawiniętymi w lniane płótno mumiami, na powierzchni których zachowały się liczne malowidła oraz inskrypcje.
Dr. Hawass dodał, że odnaleziono również zwęglone pozostałości licznych trumien, które najprawdopodobniej spłonęły w okresie koptyjskim. Pomiędzy szczątkami zespół archeologów odnalazł
15 malowanych masek, jak również amulety i gliniane naczynia.
Podczas prac wykopaliskowych, którymi kierował Dr. Abdel-Rahman
El-Ayedi, odkryto kaplicę z czasów Średniego Państwa służącą obrządkom pogrzebowym oraz stół ofiarny. Ze wstępnych badań wynika, że miejsce to było wykorzystywane aż do czasów rzymskich (30 r. p.n.e. – 337 r. n.e.). Na miejscu natrafiono również na gliniane trumny, biżuterię z brązu i miedzi z czasów rzymskich oraz kolekcję dobrze zachowanych, fajansowych amuletów.