Psylocybina, która występuje w grzybach halucynogennych, łagodzi objawy depresji. Potwierdzają to naukowcy
Depresja jest jednym z najpoważniejszych zaburzeń psychicznych na świecie. Leczy się ją głównie za pomocą leków przeciwdepresyjnych oraz psychoterapią. Najnowsze badania dowodzą, że w terapii skuteczna jest psylocybina. To alkaloid o właściwościach psychodelicznych, który występuje naturalnie w setkach gatunków tzw. grzybów halucynogennych.
W tym artykule:
- Psylocybina poprawia komunikację mózgową
- Dwie próby wykazały pozytywne skutki psylocybiny
- Potrzebne są dalsze badania nad bezpieczeństwem terapii psylocybiną
- Jak działa psylocybina?
Według danych WHO z depresją zmaga się ponad 300 milionów osób na całym świecie. Dotyka ona ponad milion Polaków. Objawia się zaburzeniami nastroju, utratą zainteresowań, zmniejszoną energią i aktywnością. W początkowych etapach depresji ludzie często nie zdają sprawy z wagi problemu, a wiele osób ją bagatelizuje. To olbrzymi błąd, ponieważ jednym z najtragiczniejszych skutków tego zaburzenia są samobójstwa.
Psylocybina poprawia komunikację mózgową
Najnowsze badania na temat leczenia depresji zostały opublikowane w artykule, który ukazał się na łamach renomowanego czasopisma naukowego „Nature Medicine”. Okazuje się, że psylocybina, która występuje naturalnie w grzybach halucynogennych, poprawia komunikację w mózgu. – Po raz pierwszy odkryliśmy, że psylocybina działa zupełnie inaczej niż zwykłe leki antydepresyjne. Dzięki niej mózg staje się bardziej „elastyczny” – mówi prof. David Nutt, neuropsychofarmakolog z Imperial College London.
Pierwsze miasto w USA przestaje ścigać za grzyby halucynogenne
Głosowanie w Denver rozstrzygnięte zostało dosłownie o włos - 50,6% mieszkańców opowiedziało się za rozluźnieniem prawnego gorsetu dla grzybków.Depresja prowadzi do nieprawidłowego funkcjonowania dwóch neuroprzekaźników w naszym mózgu. Chodzi o serotoninę i noradrenalinę.
Dwie próby wykazały pozytywne skutki psylocybiny
Naukowcy przeprowadzili eksperyment z wykorzystaniem psylocybiny. W pierwszej próbie pacjenci otrzymali doustnie dwie dawki tego związku chemicznego: 10 mg i 25 mg w odstępie tygodnia. U badanych zdiagnozowano depresję, która była bardzo oporna na leczenie farmakologiczne. Badacze skanowali mózg pacjenta za pomocą rezonansu magnetycznego.
W drugiej próbie badani byli ludzie, u których wykryto bardzo poważne zaburzenia depresyjne. Otrzymali oni dwie dawki psylocybiny po 25 mg w odstępie 3 tygodni. Badani w tzw. międzyczasie otrzymywali również naprzemiennie escitalopram oraz placebo. Łącznie przebadano ok. 60 osób.
Okazało się, że w obydwu przypadkach reakcja na psylocybinę była natychmiastowa, trwała, a co najważniejsze – skuteczna. U wszystkich badanych alkaloid spowodował, że poprawiła się zdolność komunikacyjna między regionami mózgu, które bogate są w receptory serotoninowe, zwane również 5-HT. Receptory te pośredniczą w działaniu serotoniny.
50 – tyle słów może liczyć „język” grzybów. Naukowiec twierdzi, że grzyby używają elektryczności do komunikowania się
To byłaby sensacja. Nowe badanie wykazało, że aktywność elektryczna grzybów przebiega według określonych wzorów. Według autora badania przypominają one strukturą ludzką mowę.Potrzebne są dalsze badania nad bezpieczeństwem terapii psylocybiną
Naukowcy zwrócili uwagę, że objawy depresji zmniejszały się zazwyczaj już jeden dzień po podaniu psylocybiny. – To potwierdza nasze przewidywania, że związek ten może być realną alternatywą w leczeniu depresji – mówi prof. Nutt. Dodaje również, że psylocybina była niekiedy skuteczniejsza niż inne antydepresanty.
Badacze przyznają jednak, że nie wiedzą jeszcze, jak długo trwają zmiany w aktywności mózgu podczas terapii psylocybiną. Dodają również, że potrzebne są dalsze badania, ale jest to na pewno krok w dobrym kierunku.
– Wiemy, że w niektórych przypadkach może nastąpić nawrót zaburzeń psychicznych – mówi Robin Carhart-Harris, neurobiolog z Centrum Badań Psychodelicznych Imperial College London. Należy przede wszystkim sprawdzić, na ile jest to również bezpieczne w dłuższej perspektywie.
Czy halucynogenne grzybki mogą leczyć depresję?
Już od jakiegoś czasu testowane jest działanie zawartej w halucynogennych grzybach psylocybiny, która może okazać się niezwykle pomocna w medycynie.Jak działa psylocybina?
Uczeni podkreślają, że są to dopiero badania wstępne i należy poczekać z hurraoptymizmem. Psylocybina może oczywiście może być pomocna w terapii psychiatrycznej, ale nie można zapominać o jej skutkach ubocznych. Jej zażycie wywołuje podobne przeżycia do tych, które pojawiają się po zażyciu LSD.
To m.in. zmiana percepcji zmysłowej i uczucie euforii. Może również wywoływać napady lęku i paniki, a nawet zwiększać ryzyko wystąpienia psychozy. Dodatkowo istnieje ryzyko, że po odstawieniu tej substancji, stany depresyjne mogą się znacznie pogłębić.
Źródło: Nature Medicine.