Dzięki niej dziewczynki wracają do szkoły, a inicjacyjne obrzędy znikają. Przywódczyni z Malawi
Chalendo MacDonald dobrze wie, ile tracą młode dziewczynki, gdy rodziny wydają je za mąż zbyt wcześnie – sama wzięła ślub w wieku zaledwie 14 lat. Teraz walczy o to, by młode pokolenie dziewcząt z Malawi nie podzieliło jej losu.
- Katarzyna Mazur
Przywódczyni urodziła się w 1952 roku i jako dziecko planowała dokończyć swoją edukację. Ale kiedy jej babcia, która ją wychowywała, zmarła, była zmuszona wyjść za mąż za miejscowego sołtysa. Niedługo potem zmarła jej siostra, która była wysokiej rangi przedstawicielką prawa zwyczajowego, a Chalendo odziedziczyła to stanowisko. Została wówczas wodzem dystryktu Mwanza i do dziś pod jej jurysdykcją funkcjonuje ponad 760 wsi i 170 sołtysów, w tym jej mąż.
Kiedy przywódczyni doszła do władzy, nie zapomniała o trudach, z którymi przyszło jej się zmierzyć, gdy była młodą dziewczyną. Od początku nalegała na edukację dziewcząt i wzywała do egzekwowania prawa przeciwko przemocy na tle płciowym. Zakazała również szkodliwych praktyk, takich jak małżeństwa dziecięce.
"Upewniłam się, że nigdy więcej nie zobaczę tych praktyk" – powiedziała, a jej wysiłki zmieniają rzeczywistość w kraju dyktowanym przestarzałym prawem zwyczajowym.
Dzięki jej wysiłkom w latach 2012-2016 ponad 1300 dziewcząt, które porzuciło naukę z powodu małżeństwa lub macierzyństwa wróciło do szkoły.
"Upewniliśmy się, że w naszej społeczności zarówno chłopcy, jak i dziewczęta mają taką samą szansę na pozostanie w szkole" – powiedziała Mussa Jackson, przewodnicząca lokalnego komitetu rozwoju.
W latach 2012-2016 władze Malawi, w tym Chalendo Macdonald i Theresa Kachindamoto (przywódczyni dystryktu Dedza) współpracowały ze sobą w ramach projektu Gender Equality and Women's Empowerment (Równość płciowa i Uwłasnowolnienie Kobiet – przyp.red.), który był sfinansowany przez Unię Europejską i UNFPA. Program ten wspierał edukację dziewcząt i zachęcał do działań mających na celu położenie kresu przemocy uwarunkowanej płcią, a także promowanie praw kobiet.
Oprócz zakazu zawierania małżeństw z dziećmi, przywódczyni Mwanza wyeliminowała również dwa rodzaje obrzędów inicjacyjnych – Namkwanya i Kamano. Kamano polega na tym, że tancerz biegający po okolicy bije kobiety i dziewczęta, które spotka na swojej drodze, zaś obrząd Namkwanya daje mężczyźnie zezwolenie, by uprawiać przymusowy seks z wybranymi kobietami, podczas gdy pozostaje zamaskowany, by ukryć swoją tożsamość.
Od 2013 roku administracja Chalendo Macdonald rozwiązała 507 spraw wniesionych przez kobiety i 37 przez mężczyzn. Sprawy te dotyczą zarówno niepowodzeń w utrzymaniu rodziny lub płaceniu czesnego za szkoły, jak i przemocy fizycznej. Mniejsze wykroczenia skutkują grzywnami, a za poważne można trafić do więzienia. "Mamy przypadki, w których [mężczyźni] odbywają karę więzienia za gwałt powyżej siedmiu lat" – powiedziała przywódczyni.
Według badania przeprowadzonego w latach 2015-2016 około 47 procent kobiet zgłosiło, że wyszły za mąż, gdy były jeszcze dziećmi. Przemoc wobec kobiet i dziewcząt również jest tu poważnym problemem. Z badania wynika, że 34 procent kobiet doświadczyło przemocy fizycznej, a jedna na pięć doświadczyła przemocy seksualnej. Przemoc małżeńska dotknęła ponad 40 proc. zamężnych kobiet.
Malawi uzyskało niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1964 r. W tym samym roku zmieniło nazwę z Niasa na Malawi, a republiką zostało w 1966 r. Obecnie jest państwem unitarnym, podzielonym na trzy regiony i 28 dystryktów. Malawi jest republiką prezydencką. Regiony i dystrykty zarządzane są przez administratorów i komisarzy mianowanych przez rząd centralny.
Katarzyna Mazur