Polscy ratownicy w drodze na Haiti. O ich misji rozmawialiśmy tuż przed wylotem
Ratownicy Polskiej Misji Medycznej wyruszyli w środę wieczorem na Haiti. Polacy odlecieli rejsem Air France do Port-au-Prince - stolicy kraju, aby pomagać mieszkańcom kraju, który nadal zmaga się ze skutkami klęsk żywiołowych.
- Michał Cessanis
Doświadczane przez klęski żywiołowe Haiti od lat uznawane jest za jeden z najbiedniejszych i najniebezpieczniejszych krajów na świecie. W największym od 200 lat trzęsieniu ziemi w 2010 roku zginęło ponad 70 tys. osób, wśród których większość stanowiły dzieci. Ponad 1,5 mln zostało bez dachu nad głową. Ponowna tragedia nawiedziła wyspę jesienią ubiegłego roku. Huragan Matthew i ulewne deszcze pozbawił życia 1000 osób, a kolejne 1,5 miliona mieszkańców straciło cały dorobek życia.
Do dziś Haiti boryka się ze skutkami niedawnych klęsk żywiołowych. Kraj nadal wymaga ciągłego wsparcia, zaopatrzenia w lekarstwa, pomocy w uzdatnianiu wody, odbudowy domów, instytucji edukacyjnych, służby zdrowia. Klęska żywiołowa przyniosła również ze sobą jeszcze większy głód, epidemię cholery z powodu braku higieny oraz mieszaniem się wód gruntowych z powodziami. Do dziś na Haiti olbrzymim problemem jest dostęp do pitnej wody.
Największymi ofiarami trudnej sytuacji na wyspie są dzieci, często skazane na głód i cierpienie, bez możliwość edukacji, oraz bez jakichkolwiek perspektyw na lepszą przyszłość. Dostrzegła to Polska Misja Medyczna – pozarządowa organizacja charytatywna – pomysłodawca i wykonawca akcji Dzieci Haiti.
- Naszą misją jest poprawa jakości życia mieszkańców Haiti poprzez prowadzenie interwencji zdrowotnych i programów humanitarnych, które budują lokalny potencjał w biednych i wymagających wsparcia społecznościach. Konkretnie oznacza to, że będziemy szkolić młodzież w zakresie udzielania pierwszej pomocy i na kursach języka angielskiego. Przeprowadzimy rozpoznanie w sytuacji socjalnej i zdrowotnej mieszkańców, aby móc zaradzić najpilniejszym potrzebom w tym zakresie. Poza pomocą doraźną, zamierzamy też przygotować projekty rozwojowe w zakresie zwiększenia zdolności służb ratunkowych i ludności cywilnej na reagowanie w sytuacjach katastrof i klęsk żywiołowych – mówi Michał Wieczorek, koordynator i realizator projektu Dzieci Haiti, uczestnik Polskiej Misji Medycznej.
Misję wsparły linie lotnicze Air France. - Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy wesprzeć tak szlachetne przedsięwzięcie. Czujemy się w obowiązku wspomagać lokalne społeczności, zwłaszcza te najbiedniejsze i najbardziej potrzebujące. Angażujemy się w projekty edukacyjne, pomoc socjalną i humanitarną w różnych rejonach świata – mówi Frantisek Siling, Dyrektor Generalny Air France KLM w Polsce.
Michał Cessanis, podróżnik i zastępca redaktora naczelnego National Geographic Traveler został ambasadorem akcji Dzieci Haiti. – Mieszkańcom Haiti brakuje właściwie wszystkiego, dlatego tak ważna jest nasza pomoc. Żyjące tutaj dzieci skazane są na głód i cierpienie. Bardzo często nie mają możliwości edukacji, żadnych perspektyw na lepsze jutro. Ale wspólnie możemy to zmienić i przywrócić im radość dzieciństwa. Ośrodek SAKALA w najbiedniejszej dzielnicy Port Au Prince Cite Soleil to dla nich jedyna szansa, by zmieniły swoje życie. Przyłączcie się do akcji Polskiej Misji Medycznej. Razem pomóżmy dzieciom Haiti! – zachęca Michał Cessanis.
1 z 1
Polscy ratownicy w drodze na Haiti
Od lewej: Michał Wieczorek, Kamil Gabarski i Łukasz Mazurowski