Piramidy "skradzione" przez rosyjskich fotografów
Rosyjscy pasjonaci fotografii wspięli się na szczyt piramidy w Gizie i zrobili kilka niesamowitych zdjęć…
Piramidy to symbol starożytnego Egiptu. Ogromne grobowce królewskie zbudowane z tysięcy kamiennych bloków, kosztowały życie wielu ludzi. Składano w nich nie tylko zmumifikowane ciało faraona, ale także przedmioty codziennego użytku. Piramidy w Gizie to dwie największe zbudowane w starożytnym Egipcie: Cheopsa i Chefrena oraz nieco mniejsza piramida Mykerinosa.
Piramidy od zawsze są wdzięcznym obiektem dla fotografów. Grupa rosyjskich pasjonatów również uwzględniła je w swoich planach tyle tylko, że ich apetyt na ciekawe zdjęcia był jeszcze większy: marzyli o sfotografowaniu krajobrazu ze szczytu egipskich piramid.
Vadim Makhorov z grupą znajomych, pomimo zakazu i obecności żołnierzy, wspiął się na szczyt piramidy w Gizie. Zdjęcia wykonane z wysokości ponad 130 metrów rzeczywiście robią wrażenie. Ryzykantom grożą nawet 3 lata więzienia. Zdjęcia można zobaczyć na stronie fotografa: http://raskalov-vit.livejournal.com