Igrzyska w Brazylii: Jaguar prezentowany podczas ceremonii zapalenia olimpijskiej pochodni w Brazylii nie żyje
Podczas igrzysk w 1900 roku strzelanie do żywych gołębi było jednym z oficjalnych wydarzeń. W 2014 władze rosyjskiego Soczi były mocno krytykowane za akcje wymierzone przeciwko bezdomnym psom. W tym tygodniu został zabity amazoński jaguar, który występował w ceremonii zapalenia olimpijskiej pochodni w Brazylii.
Zwierzę zostało zastrzelone w poniedziałek po tym jak uciekło swoim trenerom z zoo przy ośrodku wojskowym w Manaus. Podczas ceremonii kot był prezentowany tam na łańcuchu.
Po ceremonii Juma (takie imię nadali mu opiekunowie) według relacji miał zbliżać się do żołnierza mimo podania środka usypiającego. Żołnierz oddał pojedynczy strzał, który okazał się śmiertelny. Incydent wywołał falę krytyki nie tylko sposobu opieki nad kotemale i samego przebiegu ceremonii z jego udziałem.
- Popełniliśmy błąd pozwalając na wystawianie pochodni olimpijskiej, symbolu pokoju i zjednoczenia, wraz z przykutym łańcuchem zwierzęciem - czytamy w oficjalnym oświadczeniu komitetu organizacyjnego igrzysk w Rio 2016 - To kłóci się z naszymi przekonaniami. Gwarantujemy, że nie dojdzie do podobnych zdarzeń podczas Rio 2016.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi już Ipaam, organizacja zajmująca się ochroną i wykorzystaniem dzikich zwierząt Amazonii. Według jej pierwszych deklaracji użycie jaguara w ceremonii nie było legalne, nie zadbano o odpowiednie pozwolenia.
Uśmiechnięty jaguar imieniem Ginga jest oficjalną maskotką brazylijskiej drużyny olimpijskiej.
Tekst: Brian Clark Howard
Źródło: National Geographic News
Ten człowiek jest chyba ze stali! Zobacz film o wyróżnionym przez nas nagrodą Traveler w kategorii "Wyczyn Roku"!