Reklama

Rafiki zaginął 1 czerwca, a jego ciało zostało odkryte przez grupę poszukiwawczą następnego dnia. Goryl został zabity ostrym przedmiotem – najprawdopodobniej włócznią – który przebił jego skórę i wbił się w narządy wewnętrzne. Niestety, obrażenia jakich doznało zwierzę, były śmiertelne.

Reklama

Zespół UWA wyśledził podejrzanego w pobliskiej wiosce. W miejscu zamieszkania mężczyzny znaleziono m.in. sprzęt myśliwski.

Podejrzany przyznał, że wraz z trzema innymi mężczyznami polowali na terenie parku na mniejsze zwierzęta. Mężczyzna twierdzi, że zabił goryla w samoobronie, kiedy został przez niego zaatakowany – podaje UWA.

Wszystkich czterech kłusowników, odpowiedzialnych za śmierć goryla, aresztowano. Mężczyźni prawdopodobnie zostaną postawieni w stan oskarżenia na mocy ustawy o ochronie dzikiej przyrody, która została uchwalona w ubiegłym roku. Jeśli są uzna ich za winnych zabicia przedstawiciela zagrożonego gatunku, może im grozić dożywocie lub grzywna w wysokości 5,4 miliona dolarów.

Rafiki znaczy „przyjaciel”

Rafiki był ulubieńcem całej Ugandy, co można wyczytać nawet z jego imienia. W języku suahili Rafiki znaczy bowiem „przyjaciel”. UWA podała, że na świecie żyje jedynie nieco ponad 1000 goryli górskich.

Rafiki miał około 25 lat i był przywódcą grupy 17 goryli górskich zamieszkujących Park Narodowy Bwindi w południowo-zachodniej Ugandzie, przyzwyczajonych do kontaktu z ludźmi.

– Śmierć Rafiki powoduje, że stado jest niestabilne i istnieje możliwość jego rozpadu. W tej chwili nie ma przywódcy i może zostać przejęte przez dzikiego goryla – komentuje Bashir Hangi z UWA.

UWA podkreśla, że jeśli ten scenariusz się spełni, grupa dowodzona przez dziko żyjącego goryla zacznie unikać obecności ludzi. To znacząco wpłynie na miejscową turystykę. Goryle górskie – jako zagrożony gatunek – przyciągają do parku Bwindi wielu obserwatorów.

Mniej turystów oznaczałoby także problemy dla UWA. Organizacja utrzymuje się głównie z pieniędzy od zwiedzających.

Ratujmy goryle

Goryl górski żyje jedynie na obszarach chronionych w Demokratycznej Republice Konga, Rwandzie i Ugandzie. W Ugandzie można je znaleźć w parku narodowym Bwindi i sieci parków w górach masywu Virunga, rozciągających się na granicach trzech krajów.

W 2018 roku goryl górski został usunięty przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody z listy krytycznie zagrożonych gatunków. A to dzięki intensywnym wysiłkom aktywistów działających na rzecz ochrony środowiska i zwalczających kłusownictwo.

Obecnie, zgodnie z klasyfikacją IUCN, goryl górski to gatunek zagrożony.

Katarzyna Grzelak

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama