Pandemia samotności szczególnie dotyka młodzież. Nowy raport
Gdyby powieści Gabriela Marqueza "Miłość w czasach zarazy" i "Sto lat samotności" miały dziecko, tytuł tego dzieła idealnie oddawałby stan emocjonalny pokolenia wchodzącego w dorosłe życie.
Badania ze Stanów Zjenoczonych pokazują, że 1 na 3 Amerykanów podczas pandemii cierpi z powodu „poważnej samotności”, w tym aż 60 proc. osób w wieku 18-25 lat. Jedną z grup najbardziej zagrożoną poczuciem samotności są młode matki, przekonuje raport powstały w ramach projektu Making Caring Common, że liczba osób doświadczających samotności nieprzerwanie rośnie od początku pandemii.
- Ponad połowa młodych ludzi w naszym badaniu twierdzi, że w ciągu poprzednich kilku tygodni ani jedna osoba nie poświęciła im więcej niż kilka minut by dowiedzieć się, co robią i jak się czują – czytamy w informacji prasowej. Raport „Loneliness in America: How the Pandemic Has Deepened an Epidemic of Loneliness and What We Can Do About It” (Samotność w Ameryce: jak pandemia pogłębiła epidemię samotności i co możemy z tym zrobić” bazuje na wynikach ogólnokrajowego badania opinii wśród 950 pełnoletnich obywateli USA.
Ankieterzy Making Caring Common donieśli, że 36 proc. ich rozmówców skarży się na „poważną samotność”, tzn. uczucie to w 4 tygodniach poprzedzających udział w badaniu odczuwali często lub niemal cały czas. Skarżyło się na to samo 61 proc. osób w wieku 18-25 oraz 51 proc. matek z małymi dziećmi. - Ten dane o samotności po prostu łamią serce. Widać, że w naszej tkance społecznej jest olbrzymia wyrwa. Musimy się sensownie zmobilizować i zacząć przeciwdziałać uczuciu wyrzucenia na skraj społeczeństwa – przekonuje Richard Weissbourd, dyrektor Making Caring Common.
Samotność to nie tylko dołujące nas uczucie. Z nim związane konsekwencje dotyczą przedwczesnego umierania (zwiększa ryzyko nawet o 26 proc.), całej gamy dodatkowych problemów fizycznych i psychicznych, w tym depresji, stanów lękowych, chorób serca, nadużywania substancji psychoaktywnych. Według danych z 2018 roku samotność i izolacja społeczna mają dla naszego zdrowia i ryzyka przedwczesnej śmierci taki sam efekt jak wypalanie 15 papierosów dziennie. Epidemia samotności to także częstsze przypadki przemocy domowej. Jak temu przeciwdziałać?
W raporcie znalazły się trzy rekomendacje dotyczące sposobu łagodzenia efektów epidemii samotności:
- należy uczyć ludzi na temat strategii i sposobów radzenia sobie z samotnością; szczególnie ważna jest umiejętność rozpoznawania myśli i zachowań wzmacniających poczucie samotności;
- wzmacnianie i rozbudowa społecznej infrastruktury na każdym poziomie władzy i wspólnoty. Musimy przemyśleć nowe typy siatki powiązań międzyludzkich w systemie edukacji czy opieki zdrowotnej;
- ludzie muszą odbudować wzajemne zaufanie i umiejętność działania dla dobra wspólnego, że jesteśmy na równi odpowiedzialni za siebie jak i za tych wokół nas, szczególnie tych najsłabszych.