Czy oni pomylili kierunki? Nie, to zaplanowana akcja. Zamiast w kosmos - do wnętrza Ziemi
Przyszli astronauci szkolą się we włoskich jaskiniach.
Kosmos to bezlitosne środowisko. Jeden błąd może zagrozić misji albo życiu całej załogi.
Świadoma tych zagrożeń Europejska Agencja Kosmiczna (ang. European Space Agency, ESA) stworzyła program, który wzywa astronautów do wspólnej pracy w nieodkrytej dziedzinie, która może być równie niebezpieczna co kosmos. Chodzi o sieć jaskiń położonych na terenie Sardynii 800 metrów pod ziemią.
Międzynarodowy zespół składający się z sześciu astronautów ze Stanów Zjednoczonych, Chin, Japonii i Rosji rozpoczął schodzenie na początku lipca. Ich sześciodniowa misja polega na stworzeniu bazy na czas prowadzenia przez nich eksperymentów naukowych.
Jak podaje strona ESA, astronauci pracują w parach opiekun/uczeń – zarówno astronauci przygotowujący się do misji kosmicznych jak i ich instruktorzy powtarzają te same mantry: „wolno znaczy szybko”, „najpierw sprawdź swój sprzęt, potem mu zaufaj” oraz „zawsze pamiętaj o tym, gdzie jesteś i gdzie jest twój partner”. – Ekspedycja do odizolowanego, niebezpiecznego i obcego środowiska powinna opierać się na pracy grupowej – można przeczytać na stronie agencji.
Tzw. „jaskinauci” dzielą się ze światem swoim doświadczeniem za pomocą materiałów wideo. – To niesamowite, jaka w tych jaskiniach panuje różnorodność biologiczna gatunków – dziwi się astronauta NASA i biolog Jessica Meir w niedawno zamieszczonym w internecie filmiku. – Są bardzo dobrze przystosowane do panujących warunków. Na przykład niektóre z nich są całkowicie ślepe i nie mają pigmentu w skórze – opowiada.
Niektóre elementy ekspedycji zostały stworzone po to, by naśladować rygorystyczny harmonogram panujący na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jest nawet misja uzupełniająca, kiedy jaskinauci kontaktują się z centrum kontroli misji i proszą o dostarczenie rzeczy z przygotowanej listy. Ostrożne planowanie, ograniczone wagą i pojemnością, musi uwzględnić wszystkie rzeczy, które mogą im być potrzebne, by móc kontynuować podziemną misję.
A po wyjściu z jaskiń, jaskinauci mają podobne wrażenia sensoryczne co astronauci wracający z lotów kosmicznych – zauważa ESA.
– Po wielu dniach bez zapachów, z wieczną wilgotnością i brakiem słońca, powrót na górę może być przytłaczający.
Tekst: Mark Strauss
Żródło: National Geograpic News
Zobacz kolejny odcinek naszego serialu "Warto spróbować" - tym razem nasza reporterka podejmuje wyzwania kajakarstwa górskiego!