1/2006
Wbrew temu, co śpiewał Jacques Dutronc w piosence „Il est cinq heures, Paris s'éveille” (Jest piąta/Paryż się budzi), przeciętny paryżanin nie jest rannym ptaszkiem i budzi się powoli przy asyście un bol de café au lait i maczanego w niej croissanta. Poranna kawa z mlekiem różni się od kawy poobiedniej rozmiarem, kolorem i kształtem naczynia, z którego jest pita. Un bol to fajansowa miseczka, w której z powodzeniem można by podawać zupę. A ponieważ kawa to we Francji podstawa, im większa miseczka, tym lepiej paryżanin zaczyna dzień. Na śniadanie je raczej symbolicznie, może dlatego, że jeszcze wspomina kolację, jak zwykle zjedzoną późnym wieczorem. Niegłodny więc i opity zabieloną kawą wybiega z domu w kierunku najbliższej stacji metra, by zdążyć na dziewiątą do pracy. W południe zaś udaje się na obiad do jednego z licznych lokali gastronomicznych: kawiarni, restauracji lub bistro. Ten ostatni zresztą ma dość ciekawą historię. Nazwa pochodzi od rosyjskiego słowa bystro (szybko), którym kozacy poganiali właściciela baru na Montmartrze w czasie walk o Paryż w 1814 r. Historia głosi, że następnego dnia restaurator wywiesił nowy szyld z nazwą „Bistro” i tak to się zaczęło. Dzisiaj małą przytulną restauracyjkę paryżanin znajdzie bez trudu na najbliższym rogu ulicy. Problem może stanowić jedynie wolny stolik przy oknie, przy którym każdy paryżanin uwielbia siadać, żeby widzieć i być widzianym.
Spis treści luty/marzec 2006
Brazylia. Brazylijczycy twierdzą, że Pan Bóg zaczął tworzyć świat od ich ziemi, gdy miał jeszcze w swej palecie obfitość wszelkich barw.
Podróż po ślub. Moda na zawieranie małżeństw w egzotycznych miejscach dotarła do Polski. Podpowiadamy gdzie, jak i za ile powiedzieć sakramentalne „tak” za granicą.
Zamki Mazowsza. Zamki i pałace, siedziby arystokracji i gniazda szlacheckie to dobry cel weekendowych wypadów w okolice Warszawy.
Zakopane. Spowita śniegiem zimowa stolica Polski przybiera bajkowy wygląd i kusi turystów atrakcjami góralskiego karnawału.
Maroko. W tym muzułmańskim kraju ruch turystyczny rośnie, ale trekking przez Atlas ciągle ma coś z wypraw w dziewicze góry.
Kaukaz. Polscy snowboardziści zdobywają Elbrus, żeby zjechać z najwyższego szczytu Kaukazu, spełniając marzenie wszystkich wielbicieli freeridingu.
Jedwab. Udomowiony motyl jest producentem włókien, z których powstają najpiękniejsze tkaniny świata.
Krzysztof Starnawski. Taternik, żeglarz i speleolog, ustanowił rekord świata w dystansie nurkowania – w sześć godzin pokonał 14 km w systemie jaskiń Dos Ojos na Jukatanie.
Pandy. Dramatycznie kurczące się naturalne siedliska pandy wielkiej i trudności z rozmnażaniem się doprowadziły ją na listę zwierząt zagrożonych wyginięciem.
Narty biegowe. Wielbiciele biegówek nie muszą mieć przygotowanych stoków, wystarczy im biały puch.
Z daleka i z bliska. Warto wiedzieć, warto znać.
Felieto. Edi Pyrek
Lekarz radzi. Kuchnia francuska.
|PARYŻ:
Moc atrakcji.Świątynie sztuki i nauki. Nocne zabawy w rytmie kankana. Moda i zakupy. Smaki Paryża. Artystyczna bohema. Wersal.