07/2017

Chyba wszyscy wiemy, że woda zajmuje większość (ok. 70 proc.) powierzchni Ziemi, ale nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że więcej osób stanęło na Księżycu niż na dnie Rowu Mariańskiego. Bo choć jest on najgłębszym miejscem na naszej planecie (11 km poniżej lustra wody), to przecież wyprawę tam trudno porównać ze skalą przedsięwzięcia, jakim jest lot w kosmos. Dotychczas zbadaliśmy ledwie 5 proc. tego, co znajduje się pod wodą, a 95 proc. wciąż pozostaje tajemnicą. Naukowcy szacują, że w oceanach żyje około miliona nieopisanych jeszcze gatunków fauny i flory, czyli blisko 2/3 wszystkich odkrytych do tej pory roślin i zwierząt. Nic dziwnego, że istnieje mnóstwo związanych z tym światem znaków zapytania. Na jeden z nich odpowiada reportaż Laurenta Ballesty wykonany w wodach otaczających Antarktydę. Fotograf poświęcił dwa lata na przygotowanie się do pracy w tak ekstremalnych warunkach. Dzięki jego odwadze możemy podziwiać mistyczne piękno tamtego świata. Góry lodowe oddzielające się od lodowców, zanim się rozpuszczą, potrafią być domem dla nawet 300 gatunków wodorostów oraz fitoplanktonu, którym żywią się ryby. Przypominają odwrócony do góry nogami pływający ogród. A to tylko jeden z fenomenów podwodnego świata. Głębiny kryją przecież wielkie kaniony, ale też wodospady, które tworzą się między Afryką a Ameryką Południową, wreszcie wulkany, takie jak olbrzymi, leżący niedaleko Japonii Tamu Massif o powierzchni około 311 000 km2 . W tym wydaniu NG mamy więcej ekstremalnych historii. Na przykład reportaż o miodobraniu w Nepalu odbywającym się na skalnych urwiskach, na które zbieracze wspinają się bez zabezpieczeń, ryzykując życie. Publikujemy też wstrząsający dokument Marcina Sudera z odbijanego z rąk ISIS irackiego miasta Mosul. Ale szczególnie polecam temat okładkowy – dlaczego kłamiemy. W tej materii też jest mnóstwo niewiadomych. Wydaje się jednak, że nasz gatunek nie rozwinąłby się aż tak bardzo, gdyby mówił tylko prawdę.