3/2015
Polak wylądował na Marsie
Kiedy relacjonowaliśmy na łamach National Geographic odkrycie wraku Steubena, Gustloffa czy Goi, wydawało się, że kończy się epoka eksploracji Bałtyku. To niewielkie w skali świata morze, przez niektórych – ze względu na małe zasolenie – traktowane wręcz jak jezioro, kryje jednak wiele tajemnic. Jedną z nich ujawniamy w tym wydaniu naszego magazynu. Trzy lata temu międzynarodowy zespół badaczy dokonał odkrycia największego i najpotężniejszego statku wojennego, jaki w XVI w. pływał po Morzu Bałtyckim. Ale namierzenie wraku to dopiero początek pracy archeologów.
Jak bowiem udokumentować i opisać coś, co kryje się na głębokości 75 m w skrajnie nieprzyjaznym środowisku, a potem pokazać to światu? Do udziału w przełomowym projekcie zaproszono polskiego fotografa Tomasza Stachurę, którego pracę można nazwać lądowaniem na Marsie – dosłownie (bo tak nazywał się okręt) i w przenośni. Podwodny fotograf wykonał ponad 1200 zdjęć w totalnych ciemnościach, a potem złożył je niczym puzzle. Dzięki temu dziś możemy zobaczyć supergaleon Mars i poznać prawdziwą historię jego tragicznego końca. Ale końca badań tego wraku jeszcze nie widać, nie wspominając już o eksploracji morskiego dna. Czas odnaleźć choćby kultowy dla nas Polaków ORP Orzeł, który zatonął w 1940 r.
Martyna Wojciechowska
EDYTORIAL
OBLICZA ZIEMI
SKANER
Ryby strumieniowe, Słonie z synagogi, Zupa z płetw rekina
TWOJE ZDJĘCIE
TAJEMNICE BAŁTYKU
W XVI w. Mars był największym okrętem, jaki pływał po wodach tego morza. Potężnie uzbrojony galeon został jednak zatopiony w bitwie u brzegów Olandii. Po latach poszukiwań badacze namierzyli jego doskonale zachowany wrak. (Tekst Claus Lutterbeck, zdjęcia Tomasz Stachura)
ROZMOWA O FOTOGRAFOWANIU WRAKÓW
Maciej Nikodemski rozmawia z Tomaszem Stachurą, autorem zdjęć do materiału "Tajemnice Bałtyku".
DWA OBLICZA EUROPY
Ateny i Berlin stały się symbolami północy i południa Europy, czyli regionu prosperity i strefy kryzysu. Skąd się wzięła taka różnica położenia w jednym gospodarczym organizmie? Powodów było wiele, lecz najwyraźniej przesądziły o tym kwestie kulturowe. (Tekst Adam Nicolson, zdjęcia Gerd Ludwig i Alex Majoli)
NAUKOWE NIEDOWIARKI
Mimo że kształt współczesnemu społeczeństwu nadały osiągnięcia nauki, dziś są one często odrzucane jako fałszywe. Dlaczego ludzie kwestionują np. wartość szczepionek czy realność procesów ewolucji i globalnego ocieplenia? Paradoksalnie wpływ na to ma łatwość komunikowania się i dostępu do informacji. (Tekst Joel Achenbach, zdjęcia Richard Barnes)
PIESZO PRZEZ ŚWIAT
W swej pieszej wędrówce śladami pierwszych ludzi kolonizujących naszą planetę Paul Salopek trafił do Turcji. Mimowolnie stał się towarzyszem milionów bezradnych wygnańców z Syrii, którzy tułają się po szlakach Anatolii – ziemi oglądającej takie obrazy od tysiącleci. (Tekst Paul Salopek, zdjęcia John Stanmeyer)
ŚWIATŁO ŻYCIA
Wydawać by się mogło, że zdolność emisji fal świetlnych nie przynależy do świata istot żywych. A jednak świecących stworzeń, przede wszystkim morskich, jest całkiem sporo. I pokaźny jest też zestaw celów i sposobów, w jaki wykorzystują one tę umiejętność. (Tekst Olivia Judson, zdjęcia David Liittschwager)
DZIKI NOWY JORK (Tylko w Klubie Prenumeratora)
Rozległy rezerwat w stanie Nowy Jork zadziwia niezwykłą równowagą pomiędzy nowoczesnością a pierwotnym lasem. (Tekst Verlyn Klinkenborg, zdjęcia Michael Melford)
| POWIĘKSZENIE