Codziennie muszą natlenić 9000 litrów krwi! Jak działają płuca
Wdech i wydech, wdech i wydech... Statystycznie, jedna osoba przez całe życie wdycha ponad 300 ton powietrza, więc czyż nie warto poznać lepiej narząd, który to umożliwia?
Płuca dostarczają tlen, gaz niezbędny do życia organizmu. Kiedy wdychamy powietrze, płuca wyodrębniają cząsteczki tlenu i przekazują je do krwiobiegu, którym wędrują one do tkanek i narządów wymagających tlenu do prawidłowego funkcjonowania.
Proces oddychania, dostarczający naszym komórkom energii, opiera się na tlenie. Dwutlenek węgla jest wytwarzany jako produkt uboczny i usuwany podczas wydechu. Bez tej ważnej wymiany gazów nasze komórki szybko by umarły, a ciało udusiło się.
W związku z tym, że płuca przetwarzają powietrze, są jedynym narządem wewnętrznym, które jest stale wystawiony na działanie środowiska zewnętrznego. Ten główny narząd układu oddechowego człowieka pobiera od 8000 do 9000 litrów powietrza każdego dnia - to ilość potrzebna do natleniania około 9000 litrów krwi pompowanej codziennie przez serce.
Skomplikowana konstrukcja
Nasze płuca składają się z dwóch złożonych siatek rurek zawieszonych, po obu stronach serca, wewnątrz klatki piersiowej na szkielecie z elastycznych włókien. Powietrze jest pobierane przez usta i nos, przy czym ten ostatni działa jak filtr, zatrzymując na włoskach cząsteczki kurzu. Powietrze jest rozgrzewane przed przejściem w dół do tchawicy, na której końcu zostaje rozdzielone na dwa oskrzela, każde prowadzące do jednego płuca.
W obrębie płuc, wyściełane śluzem oskrzela rozgałęziają się jak drzewa na dziesiątki tysięcy coraz mniejszych rurek (oskrzelików), które łączą się z maleńkimi woreczkami zwanymi pęcherzykami płucnymi. Płuca przeciętnego dorosłego zawierają około 600 milionów tych gąbczastych, wypełnionych powietrzem struktur. Tylko w jednym płucu jest tak wiele pęcherzyków płucnych, że starczyłoby ich na pokrycie powierzchni mniej więcej wielkości kortu tenisowego.
To w nich zachodzi kluczowa wymiana gazowa. Są one otoczone gęstą siecią drobnych naczyń krwionośnych zwanych naczyniami włosowatymi, które są dalej połączone z sercem. Te łączące się z tętnicami płucnymi transportują odtlenowaną krew, która wymaga odświeżenia. Tlen przechodzi przez niezwykle cienkie ściany pęcherzyków płucnych do naczyń włosowatych, a następnie jest transportowany z powrotem do serca przez żyły płucne. W tym samym czasie, dwutlenek węgla jest usuwany z krwi, w identycznym procesie dyfuzji. Ten niepotrzebny nam gaz zostaje wydalony podczas wydychania.
Szybkość, z którą oddychamy jest kontrolowana przez mózg, który szybko reaguje na zmiany w stężeniu gazów. Jest to z pewnością w jego interesie - mózg wykorzystuje najwięcej tlenu ze wszystkich narządów w organizmie i jako pierwszy cierpi w przypadku niedoboru.
Wdech i wydech
Samo oddychanie odbywa się głównie dzięki przeponie, mięśniowi położonemu między klatką piersiową a brzuchem. Podczas wdechu kurczy się, rozszerzając płuca i powodując wciągnięcie do nich powietrza. Przy wydechu po prostu rozluźnia się, a powietrze uchodzi z płuc jak z balonów.
Płuca są narządem delikatnym i podatnym na szereg chorób. Najczęściej z nich występujące w krajach zachodnich to zapalenie oskrzeli i rozedma płuc, które są często spowodowane przez palenie tytoniu. Kanaliki wewnątrz płuc są wtedy w stanie przewlekłego zapalenia i produkują nadmiar śluzu. Palenie może również prowadzić do raka płuc, najczęstszej formy raka na świecie, rozpoznawanej u 1,4 miliona osób rocznie.