Chińczycy będą mogli mieć więcej dzieci. Do niedawna prawo zezwalało na jedno
Chiny to jedno z najludniejszych i najgęściej zaludnionych państw na świecie. Ostatni spis ludności wskazał jednak na gwałtowny spadek liczby urodzeń. To zmusiło władze do zwiększenia limitu dzietności wśród Chińczyków.
Przez dziesięciolecia w Chinach obowiązywała tzw. polityka jednego dziecka. Dopiero w 2016 r. władze zezwoliły parom na dwójkę dzieci, co wbrew oczekiwaniom nie doprowadziło do trwałego wzrostu urodzeń. Potencjalnych rodziców miały odstraszyć koszty wychowywania potomstwa oraz chęć skupienia się na karierze zawodowej.
Chiny zezwalają na trójkę dzieci w rodzinie
W tym roku członkowie partii komunistycznej na czele z głównym sekretarzem Xi Jinpingiem zezwoli Chińczykom na posiadanie trójki dzieci. Jak wierzą, ten krok będzie wspierał realizację strategii radzenia sobie ze starzejącym społeczeństwem. Mimo że zmiana w prawie jest znacznie mniej restrykcyjna niż chociażby pierwotny zapis, to wiele organizacji humanitarnych określa ją jako naruszenie praw seksualnych i reprodukcyjnych.
– Rządy nie powinny mieć żadnego interesu w regulowaniu dzietności. Zamiast optymalizować politykę narodzin, Chiny powinny zacząć szanować ludzike wybory życiowe i zaprzestać wszystkich inwazyjnych kontroli nad decyzjami dotyczącymi planowania rodziny – powiedział Joshua Rosenzweig, szef ds. Chin w ramach Amnesty International.
Diabły tasmańskie po raz pierwszy od 3 tys. lat urodziły się na wolności w Australii kontynentalnej
Diabły tasmańskie wróciły do Australii kontynentalnej kilka miesięcy temu. Szybko zabrały się za odbudowywanie populacji.Chińczycy nie chcą mieć więcej dzieci
Największe chińskie media promują politykę trojga dzieci. W dziennikach zaczęły nawet pojawiać się ilustracje przedstawiające niemowlęta. To też jeden z najgorętszych tematów w popularnym serwisie społecznościowym Sina Weibo. Głos w sprawie zabrały już setki tysięcy internautów. Najwięcej reakcje zbierają komentarze krytykujące promocję dzietności. Młodzi Chińczycy twierdzą, że nie chcą mieć dzieci, ponieważ i tak mają zbyt wiele presji w życiu. Zwracają też uwagę na to, że pracodawcy nie gwarantują im żadnych korzyści przy okazji urlopów macierzyńskich czy ojcowskich.
Na przestrzeni lat wśród Chińczyków zaszła wyraźna zmiana priorytetów. Przy kurczącym się rynku pracy młodzi ludzie muszą pracować dłużej. Nadgodziny i przepracowanie to powszechne zjawiska. Z roku na rok coraz więcej kobiet na pierwszym miejscu stawia edukację i karierę zawodową, a nie zakładanie rodziny.
Foki z Antarktydy pomagają meteorologom w prognozowaniu pogody
Foki bezpośrednio odczuwają następstwa zmian klimatycznych. Od lat pomagają naukowcom w zrozumieniu wpływu środowiska Antarktydy na resztę świata.Chińskie społeczeństwo jest coraz starsze
Opublikowane pod koniec maja dane wykazały, że w ubiegłym roku w Chinach urodziło się około 12 milionów ludzi – to najmniejsza liczba od lat 60. XX wieku. Dla porównania w 2016 r. na świat przyszło 18 milionów Chińczyków.
Dane zostały pozyskane w trakcie zeszłorocznego spisu ludności. Siedem milionów ankieterów odwiedzało chińskie gospodarstwa od drzwi do drzwi, żeby zebrać najważniejsze informacje o społeczeństwie i jego kondycji.