Zimowa kraina czarów
W Północnych Włoszech, w rejonie narciarskim Kronplatz w Dolomitach jest wszystko, czego potrzebujecie, by świetnie się bawić. Dziesiątki szerokich słonecznych tras zjazdowych i biegowych, najnowocześniejsze wyciągi, dziewicza zachwycająca przyroda, znakomita kuchnia oraz klejnot Południowego Tyrolu/Südtirol, czyli zniewalający urodą szczyt Kronplatz.
Najpierw rzućmy okiem na zimową mapę Tyrolu Południowego. Ośrodkiem, który uchodzi tu za najlepszy – pod każdym względem – jest właśnie położony w pięknej dolinie Pustertal/Val Pusteria, Kronplatz. To nazwa zarówno potężnego szczytu, który liczy 2 275 m n.p.m., ale także całego regionu między gminami Bruneck/Brunico, St. Vigil/San Vigilio, Olang/Valdaora, Kiens/Chienes i Antholzertal/Valle di Anterselva. Kronplatz to nie tylko dziewicza przyroda, którą mamy tu na wyciągnięcie ręki oraz wpisane na listę UNESCO zachwycające Dolomity, ale też 31 najnowocześniejszych wyciągów, obsługujących aż 121 km tras narciarskich idealnie dostosowanych do wszystkich poziomów trudności – od początkujących po zaawansowane. Jedni docenią szerokie słoneczne szlaki prowadzące w dół doliny, ci ambitniejsi narciarze i snowboardziści mogą sprawdzić swoje umiejętności na Black Five, czyli legendarnej Czarnej Piątce. Ale to nie wszystko, region Kronplatz to też gwarancja świetnej zabawy dla rodzin, miłośników pieszych wędrówek po tutejszych ośnieżonych lasach, kultury, smakoszy (40 rustykalnych chat z tyrolską kuchnią) i wreszcie amatorów narciarstwa biegowego.
Do biegu... gotowi?
Wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO Dolomity oczarują was od pierwszego wejrzenia. Aż się proszą, by wsłuchać się w ich otulającą ciszę, zanurzyć w ich spokoju i podziwiać nieregularne granie, a miedzy nimi doliny, lasy i zamarznięte jeziora. To właśnie przez taką idealną scenerię przecinają trasy narciarstwa biegowego (200 km, sic!). Jedna z nich prowadzi do znanej przełęczy górskiej Passo delle Erbe. Podczas wycieczki zachwyci was panoramiczny widok na masyw Sasso Putia, ale także doświadczycie zachwycającego otulonego śnieżnym puchem krajobrazu Parku Przyrody Puez-Geisler. W nim czekają rozległe hale i zaciszne górskie wioski. Kolejna trasa warta rozważenia wiedzie z wioski San Vigilio do schroniska Pederü. Tu z kolei zaczarują was bujne lasy, lśniące w śniegu alpejskie łąki i spektakularna sceneria trzeciego co do wielkości parku przyrody w Południowym Tyrolu, czyli Fanes-Snnes-Prags. To właśnie na jego terenie znajdują się słynne jeziora, w tym znane na całym świecie Pragser Wildsee, w którym spektakularnie odbija się szczyt Seekofel. Niestety zimą nie spotkamy tu świstaków, które akurat smacznie śpią, ale szczęściarze mogą natknąć się na kozice. Bardzo ceniony wśród biegaczy jest też szlak prowadzący przez dolinę Pusteral. Co roku w styczniu odbywa się tu maraton narciarski. Jeśli bawicie w regionie całą rodziną – znajdziecie tu także tory saneczkowe, lodowiska, baseny, a nawet hale tenisowe. Słowem, w Kronplatz nuda nikomu nie grozi.
Niezła dawka adrenaliny
Na region Kronplatz nie będą narzekać też ci, którzy kochają najbardziej wymagające zjazdy. Na nich czeka legendarna Czarna Piątka, czyli trasy: Silvester, Hernegg, Pre da Peres, Erta i Piculin. Nachylenie tej ostatniej to aż 72 st., co przynosi jej tytuł najbardziej stromej trasy w Alpach. Jest nie tylko mekką narciarzy, ale też niezłą frajdą dla fanów kolejek linowych (w tej łączącej Kronplatz z Val Badia nie oderwiecie nosa od szyby). Najdłuższe trasy Black Five to z kolei Hernegg i Silvester, 1610 m liczy Erta (na której odbędzie się Puchar Świata w narciarstwie alpejskim), zaś szeroka i pełna wzniesień przez co maga ekscytująca będzie najkrótsza z całej piątki – Atomic Arena Pre Da Peres.
Idealne do narciarstwa biegowego, doliny Antholzertal i Gsieser Tal, znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Kronplatz. Łącznie 102 kilometry tras zapewniają niesamowite widoki i fascynujące przygody. W dolinie Antholz czeka na nas kolejna atrakcja. W znanym na całym świecie centrum narciarstwa biegowego i biathlonu Südtirol Arena Alto Adige możemy podążać śladami międzynarodowych biathlonistów.
Kuchnia na najwyższym poziomie
Pamiętajmy, że region Kronplatz to skrzyżowanie kultur i trzech języków: niemieckiego, włoskiego oraz ladyńskiego (wciąż używanego przez rdzennych mieszkańców zamieszkujących włoskie Dolomity). Ta mieszanka znajduje odzwierciedlenie w bogatej kuchni. A mamy tu do wyboru aż 40 chat, które zapewniają nie tylko relaks, ale też serwują m.in. tyrolskie knedle z boczkiem (Speckknödel), roztopiony i pikantny ser na gorących kluseczkach (Kasspatzln), Kiachl, czyli placki z ciasta drożdżowego oraz jabłka w cieście i ciasteczka w konfiturą żurawinową (Strauben). Jeśli jednak macie ochotę na coś naprawdę wykwintnego – czeka na was, położona na wysokości 2000 m n.p.m. w ośrodku narciarskim Plan de Corone, restauracja AlpiNN prowadzona przez trzygwiazdkowego szefa kuchni Michelin Norberta Niederkoflera. Tu niełatwo odejść od stołu.
Najlepsi z najlepszych
Uwaga wielbiciele zawodów sportowych! W 2025 roku, dokładnie 21 stycznia Kronplatz ponownie będzie gospodarzem Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Na wspomnianym już stoku Erta, o koronę Kronplatz powalczą najlepsze zawodniczki świata. Ale to nie wszystko, bo w miejscowości Rasen-Antholz od 23 do 26 stycznia 2025 r. odbędzie się Puchar Świata w biathlonie (łączy biegi narciarskie ze strzelectwem).
Więcej informacji o najlepszych atrakcjach znajdziecie TUTAJ. Sami widzicie, że emocji w sezonie zimowym 2025 w regionie Kronplatz nikomu nie zabraknie.
Materiał promocyjny IDM Südtirol