Reklama

W tym artykule:

  1. Jak długo śpią mirungi?
  2. Zwierzęta zasypiają podczas swobodnego nurkowania
  3. Ten rodzaj snu jest również metodą ochrony przed drapieżnikami
Reklama

Mirungi to rodzaj morskich ssaków z rodziny fokowatych. Zwierzęta te potocznie nazywane są słoniami morskimi, głównie ze względu na ich duże rozmiary i pyski samców, które przypominają trąbę. Osiągają od 3,5 do 5 m długości, a samice od 2,15 do 3,5 m. Największe osobniki mogą osiągać masę ciała, która wynosi nawet 3700 kg.

Jak długo śpią mirungi?

Żywią się głównie rybami i głowonogami. Gatunek M. angustirostris występuje głównie w południowo-wschodnim Oceanie Spokojnym, na Aleutach, w Zatoce Alaska i na zachód od Ameryki Północnej oraz na południe do środkowej Kalifornii Dolnej. Z kolei M. leonina żyje w obszarze okołobiegunowym, głównie w strefie subantarktycznej.

Wygląd tych ssaków może sugerować, że upodobały sobie leniwe życie i regularne drzemki na plażach. Naukowcy do tej pory nie byli jednak pewni, jak dużo snu potrzebują te zwierzęta podczas wielomiesięcznych okresów spędzanych w głębokich wodach. Najnowsze badania wykazały, że niewiele, bo zaledwie dwie godziny dziennie.

Amerykańscy badacze postanowili po raz pierwszy zbadać aktywność mózgu tych stworzeń. Analiza objęła wyłącznie ssaki, które żyły na wolności. Badania zostały opublikowane na łamach prestiżowego czasopisma naukowego „Science”. – Przez lata zastanawialiśmy się, kiedy mirungi śpią, gdy są poza sezonem lęgowym – mówi Daniel Costa, ekolog morski z University of California Santa Cruz i starszy autor badania.

Zwierzęta zasypiają podczas swobodnego nurkowania

Zespół Costy prowadzi badania nad mirungami już od ponad 25 lat. Wraz z rozwojem technologii, badacze mają coraz większe możliwości śledzenia tych ssaków podczas ich wypraw w głąb oceanu, gdy poszukują pożywienia. W tym czasie zwierzęta mogą być poza lądem nawet przez okres 8 miesięcy.

– Dowody wskazują, że zwierzęta te stale nurkują. Właśnie dlatego założyliśmy, że podczas tej aktywności, muszą znaleźć czas również na drzemkę. Gdy nie polują, przechodzą w stan, który można nazwać „nurkowaniem dryfującym”. Wówczas przestają pływać i powoli opadają na dno – twierdzi Daniel Costa. – Do tej pory tak naprawdę nie byliśmy pewni, co to dokładnie oznacza. Dopiero rejestracja aktywności mózgowej pozwoliła nam stwierdzić, że jest to moment, w którym regenerują swoją energię – dodaje uczony.

Arktyka - zwierzęta i ekosystem. Jakie zwierzęta żyją w Arktyce? Zobacz niesamowite zdjęcia [GALERIA]

Arktyczne zwierzęta miały ok. 3 miliony lat, żeby przystosować się do surowych warunków. Zobacz niesamowite zwierzęta Arktyki!
Niedźwiedzie polarne
Fot. Florian Schulz

Badacze podają, że faza swobodnego nurkowania trwa ok. 30 minut. W tym czasie mirungi śpią przez 10 minut. Przez całą dobę ssaki te śpią w sumie przez zaledwie dwie godziny. Costa podkreśla, że porównując słonie morskie do innych zwierząt, jest to wyjątkowo krótki sen, biorąc pod uwagę, jak długo są na morzu. Co ciekawe, na lądzie zwierzęta te potrafią spać nawet 10 godzin dziennie.

Ten rodzaj snu jest również metodą ochrony przed drapieżnikami

Autorzy badania zwracają również uwagę, że na otwartych wodach mirungi są stale narażone na ataki innych drapieżników, takich jak rekiny lub orki oceaniczne. Krótki sen jest zatem również elementem ochronnym i strategią przetrwania w trudnych warunkach bezkresnego oceanu.

Słonie morskie potrafią wstrzymać oddech na bardzo długi czas, więc mogą przejść w fazę głębokiej drzemki i spędzać dużo czasu na większych głębokościach, gdzie jest stosunkowo bezpiecznie – mówi Jessica Kendall-Bar, ekolożka ewolucyjna na University of California Santa Cruz i współautorka badania.

Kendall-Bar jest również autorką innowacyjnego systemu do rejestracji aktywności mózgowej mirung. Naukowcy umieścili specjalne czujniki na głowach zwierząt, gdy te znajdowały się w okresie lęgowym. Po wielomiesięcznej wyprawie na żer, ssaki wróciły na plaże w Año Nuevo w Kalifornii. Zespół zdjął z nich urządzenia i zebrał dane, które później zostały poddane analizie.

– Użyliśmy podobnych czujników, których używa się do badania snu u ludzi oraz odpowiedniego kleju do przymocowania swego rodzaju „czepka”, aby woda nie mogła dostać się do środka i zakłócić sygnałów – mówi Kendall-Bar.

Dzięki temu naukowcy mogli zobaczyć, jak przebiega sen mirung. W pierwszych minutach, gdy zwierzęta zaczynają swobodnie opadać, przechodzą w fazę snu wolnofalowego. Dopiero na samym końcu następuje ostatnia faza, która przypomina REM, podczas której aktywność mózgu jest najwyższa. Wtedy również ciała tych stworzeń stają się całkowicie bezwładne.

Mirungi są zwierzętami stadnymi. Co ciekawe, badacze zaobserwowali, że po krótkim śnie i opadnięciu na dno, zwierzęta nie są zdezorientowane i z łatwością potrafią odnaleźć swoich towarzyszy.

Reklama

Źródło: Science

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama